Zamieszanie wokół Roberta Kubicy. Dementi ze strony Polaka

Materiały prasowe / Williams Martini Racing / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams Martini Racing / Na zdjęciu: Robert Kubica

W południe Grupa BSS poinformowała, że dzięki jej zaangażowaniu Robert Kubica zyskał wsparcie Grupy Lotos. Polak zaprzeczył tym informacjom. - Robert nie chce się wywiązać z pewnych zobowiązań - twierdzi Damian Raciniewski z Grupy BSS.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie jest tajemnicą, że Grupa Lotos była zaangażowana w proces powrotu Roberta Kubicy do Formuły 1. Logo gdańskiego koncernu znalazło się ostatnio na bluzie Polaka podczas oficjalnej prezentacji nowego samochodu Williamsa na sezon 2018. Dlatego też zaskoczeniem nie było, gdy we wtorek Grupa BSS oficjalnie poinformowała o nawiązaniu współpracy Polaka z Lotosem.

33-latek odniósł się do tych informacji na Facebooku, gdzie opublikował specjalne oświadczenie. W nim Kubica zaprzeczył jakoby Grupa BSS miała coś wspólnego z jego kontraktem sponsorskim z Lotosem.

Zadzwoniliśmy do Damiana Raciniewskiego z Grupy BSS, aby skomentował oświadczenie rezerwowego kierowcy Williamsa. Ten był bardzo stanowczy w swoich słowach. - Robert nie chce się wywiązać z pewnych zobowiązań, których się podjął. Wiem o tym komunikacie, bo moi pracownicy mi go przesłali. Zbieramy wszelką dokumentację na ten temat i opublikujemy ją - powiedział nam właściciel agencji, który od wielu lat związany jest z marketingiem w motorsporcie.

Raciniewski podtrzymuje też, że gdyby nie jego osobiste zaangażowanie, do współpracy na linii Kubica-Lotos nie doszłoby. - To nieprawda, że Robert utrzymywał relacje z Lotosem. W tej firmie całkowicie zmienił się zarząd, zmienił się prezes. I Robert nikogo tam nie znał. To ja załatwiałem te rozmowy. Mam na to potwierdzenia w postaci wiadomości, maili, komunikatów na What's Appie - dodał.

Raciniewski bardzo dobrze jest znany w motorsporcie. To on brał udział przy tworzeniu projektu Verva Racing Team. Był też menedżerem kilku kierowców.

Dotarliśmy też do treści pisma, w którym 33-latek udziela pełnomocnictwa Grupie BSS w sprawie rozmów sponsorskich z Grupą Lotos. Jego treść przedstawiamy poniżej.

ZOBACZ WIDEO Dublet na przełamanie. Immobile dał wygraną Lazio [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (17)
avatar
k 53 GKM
21.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie wiem ,ale z tego co czytam,,,to chyba WILLAMS,,,idzie ku wspolpracy z R.Kubica,,jako stalego ,inyzniera,,,budowy ,bolidu FI...widze to...na lata,,, 
5teel
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I o co ten szum to ja niewiem przecież Kubica kokosów nie zarobi jako rezerwowy,bogaczem tez nie jest skoro musi załatwioać sponsorów by być w F1.Kasy raczej na tym nie ugrają....ehh jakby Robe Czytaj całość
avatar
de-jacek
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie jest to raczej wojna o kasę bo Robert jako rezerwowy wiele nie zarobi. Na miejscu szefów BSS nie martwiłbym się bardzo. Myślę że mogą za swoje zaangażowanie dostać jakieś darmowe wejściówki Czytaj całość
avatar
k 53 GKM
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
avatar
FIS 500
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
.....czy KUBICA to nie przez przypadek dusigrosz z Krakowa zwany potocznie LAJKONIKIEM ???