Wiadomo, kiedy i na jakich torach będzie testował Robert Kubica!

Pascal Wehrlein jednak z szansami na angaż w Williamsie

Po tym, jak większość czołowych zespołów F1 potwierdziła swoje składy na kolejny sezon mistrzostw świata, Williams pozostał najlepszą opcją na rynku dla zawodników bez kontraktu. Brytyjski zespół stworzył krótką listę kierowców, którzy rzeczywiście mają szansę na miejsce w bolidzie w 2018 roku.

Znajdują się na niej Robert Kubica, Paul di Resta i obecny członek zespołu Felipe Massa. Pewny posady jest natomiast Lance Stroll. Portal "Motorsport" podał, że Williams podejmie decyzję nie wcześniej, niż po planowanych na październik testach z udziałem dwóch z trzech wymienionych kierowców - Kubicy i di Resty.

Testy Roberta Kubicy mają odbyć się w przyszłym tygodniu na torze Silverstone. Polak 11 października ma sprawdzić samochód Williamsa z 2014 roku, ten sam którym testuje między wyścigami Lance Stroll. Początkowo spekulowano, że Kubica pojedzie w jednodniowym teście na torze Suzuka w Japonii. Nie doprowadził do tego jednak ojciec Strolla, który według informacji brytyjskiej prasy, nie zgodził się na pozostawienie bolidu Kubicy.

Po testach w Wielkiej Brytanii Kubica ma otrzymać tydzień wolnego i 18 października zgłosić na tor Hungaroring, ten sam na którym w sierpniu jeździł tegorocznym bolidem Renault. Francuski zespół po testach na Węgrzech miał pewne wątpliwości względem Polaka, lecz nie zdążył ich rozwiać w planowanych kolejnych testach, ponieważ na rynku dostępny stał się Carlos Sainz jr..

ZOBACZ WIDEO Rajd Nadwiślański: Filip Nivette z przytupem sięgnął po tytuł

"Motorsport" podaje ponadto, że na Hungaroringu dojdzie do pojedynku Kubicy z Paulem di Restą. Szkot będzie jeździł na Węgrzech tym samym samochodem Williamsa we wtorek 17 października. Dzień później zespół z Grove będzie więc mógł porównać rezultaty obu kierowców.

W przypadku, gdy Kubica potwierdzi swoją pełną zdolność do prowadzenia samochodu F1, wydaje się, że będzie faworytem do posady na sezon 2018. Gdyby lepiej w testach na Węgrzech wypadł di Resta, wciąż nie będzie można uznać go za przyszłorocznego kierowcę zespołu.

O przedłużeniu kontraktu z Williamsem myśli bowiem poważnie Felipe Massa. Jeśli di Resta okaże się szybszy od Kubicy, to Williams wciąż może cenić wyżej doświadczenie i umiejętności Brazylijczyka, który obecnie notuje zniżkę formy, lecz na początku sezonu spisywał się bardzo poprawnie.

Atutem Kubicy mają być powszechnie znane umiejętności do ulepszania samochodu Formuły 1. W przypadku Polaka zdecydują jednak kolejne testy i dopiero po nich zespół będzie wiedział, czy może na niego liczyć w 2018 roku. Testy mają mieć charakter zamknięty dla dziennikarzy i kibiców.