Ferrari po zmianie regulaminu w 2014 roku i wejściu do F1 zupełnie nowych jednostek napędowych, kompletnie zawiodło swoich fanów. Rok później włoski team wygrał jednak już trzy wyścigi. Przed sezonem 2016 zapowiadano więc walkę o tytuł.
Włosi zakończyli jednak rok bez zwycięstwa, w dodatku przegrywając nie tylko z Mercedesem, ale także z rosnącym w siłę Red Bullem. Po dobrym starcie przedsezonowych testów w Barcelonie, Ferrari nie zamierza powtórzyć błędu z poprzedniego sezonu.
- Każdego roku jesteśmy optymistami przed początkiem mistrzostw, a jak to się dzieje, że jest inaczej na koniec roku, trudno nam powiedzieć - stwierdził Kimi Raikkonen, który imponował formą w ostatnich dniach w Barcelonie, notując najlepsze czasy w 2 z 4 dni testów.
- Myślę, że wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich lat. Zespół wykonał dobrą robotę zimą i zobaczymy do czego nas to doprowadzi w trakcie sezonu - kontynuował Fin.
- Do tej pory czujemy się dobrze, nie możemy narzekać. W porównaniu do poprzedniego roku jest znacznie lepiej, ale to głównie z powodu zmiany przepisów. Jesteśmy zadowoleni z naszej pracy i tego jak wszystko się układa - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie