Hamilton zaskakuje: Świetnie dogadujemy się z Rosbergiem

AFP
AFP

Trwająca od trzech lat wielka rywalizacji Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga wcale nie pogarsza relacji między zawodnikami. Ci mają wręcz coraz więcej szacunku wobec siebie.

Gdy rozpoczęła się wielka dominacja Mercedesa na torach Formuły 1, stało się jasne, że w walce o tytuł liczyć się będzie tylko dwójka kierowców. Dotąd wielcy przyjaciele - Lewis Hamilton i Nico Rosberg mocno poróżnili się, a kolejne kłótnie wpływały na ich postawę na torze, gdy dochodziło do różnych incydentów.

W tym roku także nie brakowało kontrowersji. Po wypadku na pierwszym okrążeniu GP Hiszpanii z wyścigu odpadli obaj zawodnicy. Hamilton zdradził jednak, że między kierowcami panuje "zaskakująco" dobra atmosfera.

- Rzeczywiście nasze relacje są OK. Naprawdę dobre - przekonywał mistrz świata. - Nie spodziewałbym się, że tak będzie. Myślę, że przyszło to z wiekiem.

- Nico jest rodzinnym człowiekiem. Ma dziecko. Pewnie dorósł po założeniu rodziny, tak samo jak ja wraz z wiekiem. Szacunek o którym tyle mówiliśmy jest większy niż kiedykolwiek.

- (...) Jeśli mamy jakiś problem, to idę z tym bezpośrednio do niego. Nigdy nie załatwiam tego publicznie czy przed zespołem. (...) Mówimy sobie wprost 'hej stary, nie zachowałeś się fair w tej sytuacji'. Słyszę to tak samo często od niego jak on ode mnie - dodał Hamilton.

Po ostatnim wyścigu w Baku przewaga prowadzącego w klasyfikacji generalnej Rosberga urosła do 24 punktów.

ZOBACZ WIDEO Krychowiak: Nic jeszcze nie osiągnęliśmy (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: