Sebastian Vettel: Było blisko podwójnego podium dla Ferrari

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niemiecki kierowca przyznał po wyścigu, że była "niewielka szansa" dogonienia Lewisa Hamiltona. Jednak ostatecznie czterokrotny mistrz świata znalazł się na drugim miejscu.

W tym artykule dowiesz się o:

Pomimo różnej strategi, Sebastian Vettel ostatecznie zdołał przeskoczyć Valtteriego Bottasa w walce o drugie miejsce. Niemiec na tej pozycji dojechał już do mety i dzięki temu w klasyfikacji generalnej wyprzedził Nico Rosberga. - Naciskałem na Hamiltona, ale nie udało się - powiedział Niemiec. W pewnym momencie Vettel zmniejszył stratę z 12 sekund do 5,9.

GP Rosji było dla Vettela czwartym wyścigiem z rzędu w tym sezonie, który ukończył na podium. - Dobry wyścig, zespół był fantastyczny podobnie jak bolid. Miałem nadzieję, że w pewnym momencie dogonię Lewisa. Świetny wynik, tylko szkoda, iż zabrakło dwóch bolidów Ferrari na podium, ale takie rzeczy się zdarzają, gdy walczy się na ostatnim okrążeniu - dodał.

- Skupiamy się na sobie i robimy krok po kroku, aby być coraz bliżej. Zmierzamy w dobrym kierunku i mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy jeszcze bliżej - zakończył.

Vettel ma obecnie 66 punktów straty do Hamiltona.

Źródło artykułu: