Renault podczas testów w Barcelonie skupiło się przede wszystkim na sprawdzeniu niezawodności nowej jednostki napędowej. Turbodoładowany motor V6 prezentował przyzwoitą moc chociaż sprawiała one pewne problemy obu zespołom z pod znaku Red Bulla.
[ad=rectangle]
- Silnik ma więcej mocy, ale nie jest ona równomiernie rozłożona - narzekał szef Red Bull Racing, Christian Horner. - Po za tym jest jeszcze problem z właściwościami jezdnymi nowej jednostki - dodał.
Renault jest świadome rozwiązania najistotniejszych kwestii przed kolejną turą testów oraz pierwszym wyścigiem wyścigiem Australii. - Wciąż nie dysponujemy mocą jakiej byśmy oczekiwali. Na tym skupimy się w ostatnich testach - powiedział Remi Taffin z Renault.
- Do czasu wyścigu w Melbourne będziemy sprawdzać nowe części. Bez pewnych komponentów i zmian w oprogramowaniu trudno nam optymalnie zestawić jednostkę - dodał.
Red Bull ma wciąż problemy z silnikiem
Francuski dostawca jednostek napędowych do bolidów Red Bulla firma Renault poczyniła postępy przed kolejnym sezonem, ale wciąż ma spory dystans do zniwelowania względem dominującego Mercedesa.