Nowy bolid nie dotarł do Jerez na czas z powodu różnych problemów transportowych. Kiedy pozostałe ekipy kończyły swoje testy, ciężarówki Renault dopiero wjeżdżały na hiszpański obiekt. Teraz pracownicy Lotus F1 Team muszą zbudować motorhome oraz złożyć bolid E23 w całość.
[ad=rectangle]
Ekipa z Enstone nie potwierdza jednak jazd w poniedziałek. Wszystko wskazuje na to, ze kierowcy wyjadą na tor dopiero we wtorek. - Realizujemy bardzo napięty i agresywny program dla bolidu E23. To najbardziej zaawansowany technologicznie model, jaki kiedykolwiek powstał w fabryce w Enstone - powiedział Nick Chester, dyrektor techniczny Lotusa.
- Pojawimy się na torze, kiedy będzie gotowy z technicznego punktu widzenia. Sprawdziliśmy już go w Enstone, a teraz musimy się przekonać jak spisze się na torze. Wszyscy jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni i nie możemy się doczekać rozpoczęcia pracy w tym tygodniu - zakończył.
Pierwszy dzień testów okazał się najlepszy dla Sebastian Vettel, który wykręcił najszybsze okrążenie oraz dla Nico Rosberg. Niemiec przejechał aż 157 "kółek".