Mistrz GP2 wkurzony na Formułę 1. "Rywale których biłem, znaleźli zespoły"

Jolyon Palmer wyraził swoją frustrację z powodu faktu, iż zdobycie tytułu w serii GP2 nie zagwarantowało mu miejsca w przyszłorocznej stawce Formuły 1.

W tym artykule dowiesz się o:

Jolyon Palmer w przyszłym sezonie będzie pełnić rolę kierowcy rezerwowego Force India. Magazyn Speed Week donosi, że Brytyjczyk, który został w tym roku mistrzem GP2, mimo, iż nie będzie kierowcą etatowym, musi posiadać odpowiednie wsparcie od sponsorów.
[ad=rectangle]

Na zupełnie innym froncie jest Felipe Nasr, który w poprzednim sezonie rywalizował z Palmerem w mistrzostwach GP2. Brazylijczyk dzięki hojnemu wsparciu Banco do Brasil znalazł posadę w Sauberze i zadebiutuje w F1 w 2015.

Nasr w sezonie 2014 przegrał walkę o tytuł w GP2 nie tylko z Palmerem, ale również protegowanym McLarena, Stoffelem Vandoorne.

- To przygnębiające oglądać kierowców, których biłem na torze z taką łatwością, gdy dostają miejsca w Formule 1- powiedział Palmer.

- Taka jest dziś rzeczywistość Formuły 1, która wysyła w świat zły sygnał. Stwarza się wrażenie, że nie potrzebuje wcale najlepszych kierowców - dodał.

Komentarze (2)
Ursus.61
10.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie. Wiekszosc teamow w f1 co roku probuje satrudnic mlodych kierowcow z mysla o przyszlosci ktorzy odpadaja po 2 latach. No i czy lepszy jest 17 latek czy 30 latek? Zamiast wynikow licza Czytaj całość
avatar
ARIADO
10.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz