W tym artykule dowiesz się o:
Jednostka napędowa Renault okazała się przysparzać najwięcej problemów po rewolucji silnikowej w Formule 1. Francuzi uczynili ogromny postęp w porównaniu z zimowymi testami, jednak Red Bull oczekuje wciąż więcej. - Jeśli nasz silnik zacznie dobrze pracować, to będziemy mieli szansę, żeby wrócić na czoło stawki - przekonywał Helmut Marko. - Jeśli jednak problemy nie ustąpią, będę musiał pogratulować Mercedesowi, ponieważ jego kierowcy będą jeździli samotnie na czele - dodał. Konsultant Red Bulla zauważył, że jeszcze nigdy wcześniej współpraca z Renault nie była zakrojona na tak szeroką skalę. - Byłem tak często we Francji, że wiem teraz dużo więcej o nowoczesnej technologii silników - żartował Marko. - Sytuacja jest nadzwyczajna, nad rozwiązaniem problemu pracujemy wspólnie z Toro Rosso i Renault. Odkryliśmy wiele błędów, ale czujemy, że przed europejskimi wyścigami możemy zrobić spory krok naprzód - oznajmił.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!