Romain Grosjean (Lotus): Jest wiele rzeczy, które chcielibyśmy sprawdzić przed wylotem do Melbourne, ale niedzielna sesja potrwa tylko kilka godzin, więc musimy się skupić na sprawdzeniu najważniejszych. W Australii nie będzie idealnie, ale obiecujemy, że damy z siebie wszystko. Sezon zapowiada się trudny dla każdej ekipy. Zmiana regulaminu technicznego nie była łatwa zarówno dla zespołów jak i dostawców silników. Im więcej robimy kilometrów, tym więcej wiemy o bolidzie i możemy rozwiązać różne problemy.
Sebastian Vettel (Red Bull): Sytuacja nie jest idealna. Wszyscy w zespole pracują ciężko, żeby naprawić problemy, ale zrobimy tego w ciągu jednej nocy. Możemy mieć tylko nadzieję na kolejny bardziej udany dzień i przyzwoity początek sezonu. Niezawodność w naszym przypadku jest jedną wielką zagadką. Trudno powiedzieć jak szybko poradzimy sobie z tymi problemami. Wiem jednak, że w ciągu dwóch tygodni, w bolidzie pojawi się wiele nowych części. Nie pokonaliśmy wielkiego dystansu w Bahrajnie, ale dane, jakie zebraliśmy będąc na torze, wskazują na to, że wciąż będziemy szybcy.
Marcus Ericsson (Caterham): Dziękuje zespołowi, który w ciągu jednego wieczoru poradził sobie problemami z poprzedniego dnia. Wykonaliśmy założony program - zaczęliśmy od krótkich przejazdów i ustawień konfiguracji, aby zakończyć symulacją wyścigu, łącznie z pit stopami. Fakt, że samochód prowadził się bezbłędnie, a nam udało się pokonać dystans wyścigu, jest bardzo dobrą wiadomością przed rozpoczęciem sezonu.
Felipe Massa (Williams): Udało nam się popracować nad poprawą tempa naszego bolidu, wcześniej nie mieliśmy na to zbyt wielu okazji. Jestem zadowolony z balansu samochodu. Testowaliśmy wiele ustawień i można powiedzieć, że jedziemy przygotowani do Australii. Cieszę się, że udało mi się uzyskać pierwszy wynik, ale równie ważne jak nasze tempo, była niezawodność bolidu. Czuję, że w pierwszym wyścigu sezonu nie tylko dotrzemy na metę, ale także pokusimy się o dobry wynik.
Nico Rosberg (Mercedes): Załoga pracująca w nocy nad silnikiem usłyszała z niego dziwny dźwięk. Zdecydowaliśmy się na wymianę, dlatego straciłem trochę czasu w porannej sesji. Na końcu jednak udało nam się wykonać ponad 100 okrążeń. Jedynym problemem były warunki. Z powodu wiatru na torze znalazło się sporo piasku i szczególnie na zakrętach traciłem przyczepność. W przyszłym tygodniu będziemy pracować na symulatorze, a w piątek wylatuję do Melbourne.
Kimi Raikkonen (Ferrari): Miałem nadzieję na przejechanie jak największej ilości okrążeń, ale nie było z tym łatwo. W porannej sesji straciliśmy trochę czasu, ponieważ trzeba było naprawić coś w bolidzie. Na szczęście nadrobiliśmy straty w godzinach popołudniowych. Wykonując symulację wyścigu skupiliśmy się na danych odnośnie zużycia paliwa oraz degradacji opon. Nie pomagał nam w tym silny wiatr.
Nie wiem, kiedy znikną nasze problemy - wypowiedzi po trzecim dniu testów w Bahrajnie
Kierowcom Formuły 1 został tylko jeden dzień oficjalnych testów przed rozpoczęciem nowego sezonu. W przedostatniej próbie świetnie wypadł Felipe Massa. Nieprzespane noce czekają na Sebastiana Vettela.
Źródło artykułu: