- Wykonałem pełny obrót przy prędkości 320km/h na głównej prostej toru Sakhir, ponieważ nagle eksplodowała opona w moim bolidzie. Dzięki temu będę potrzebował rolki papieru toaletowego… - relacjonował całe zdarzenie na swoim twitterze Nico Rosberg.
Mercedes natychmiast po tym incydencie spakował się i udał się podróż powrotną do swojej fabryki.
Testy przyszłorocznych opon Pirelli odbywają się za zamkniętą kurtyną. Zespoły ani kierowcy nie mogą przekazywać do opinii publicznej żadnych informacji. Wpis Rosberga wkrótce po publikacji również został usunięty.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!