Witalij Pietrow jak Fernando Alonso?!

Rosyjski kierowca, który od tego sezonu będzie reprezentował barwy Caterhama, porównał siebie do Fernando Alonso. Witalij Pietrow przyznał również, że nie czuje żadnego żalu w związku zastąpieniem Jarno Trullego.

Witalij Pietrow dzięki sponsorom znalazł zatrudnienie w Caterhamie. Zespół pomimo podpisanego kontraktu z Jarno Trullim, zwolnił doświadczonego Włocha. Rosjanin przyznał, że nie czuje żadnego sentymentu, iż jego sponsorzy prawdopodobnie zakończyli karierę jednego z najbardziej doświadczonych kierowców F1. - Takie jest życie - skomentował.

Rosjanin ma również dość osądzania jego osoby, jako płacącego kierowcę. Były zawodnik Lotusa porównał siebie do Fernando Alonso. - Nie widzę żadnej różnicy między moją osobą, a Alonso. Wszyscy dobrze wiedzą, iż sponsorowany jest on przez Bank Santander. Jednak do Formuły 1 trafiają kierowcy, którzy posiadają talent - zakończył Pietrow.

Komentarze (2)
avatar
fotomaniak
14.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hahaha rozśmieszył mnie ten rusek :P
ma kase to jeździ ale szkoda mi tego zespołu bo on to raczej za wiele nie zdziała pokazał to w zeszłym sezonie gdzie jedził w dobbrym zespole a i tak nie po
Czytaj całość
aknemes
14.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
odważnie, Witia, odważnie. ale samą pychą w F1 to zbyt wiele nie zdziałasz. jednak trochę pokory by się przydało.