Williams został ukarany grzywną w wysokości 50 tys. euro, z czego 40 tys. euro zostało zawieszone, po spotkaniu z sędziami w Szanghaju. Incydent dotyczył braku dostarczenia nagrań z kamer pokładowych monitorujących przednie i tylne skrzydła bolidu.
FIA, w ramach zaostrzenia kontroli nad elastycznymi skrzydłami, wymagała dostarczenia nagrań z kamer pokładowych. Okazało się, że w kamerach w samochodach Alexandra Albona i Carlosa Sainza zabrakło kart SD, które miały zapisywać materiał.
ZOBACZ WIDEO: Michelsen spędził dwa lata we Włókniarzu. Odpowiada wyraźnie, czy żałuje tej decyzji
Przedstawiciele Williamsa w pokoju sędziowskim twierdzili, że karty miały być dostarczone przez FIA, jednak światowa federacja zasugerowała, że zespoły powinny same się o nie zatroszczyć. Świadczy o tym fakt, że brytyjska ekipa jako jedyna nie zarejestrowała nagrań w piątkowym treningu Formuły 1 przed GP Chin.
Zgodnie z dyrektywą techniczną, zespoły są odpowiedzialne za zapewnienie, że kamery są wyposażone w odpowiednio sformatowane i puste karty SD co najmniej 10 minut przed rozpoczęciem sesji. Williams nie dostarczył nagrań, co było wynikiem błędnego założenia, że karty SD będą dostarczone przez FIA.
Sędziowie uznali, że zespół naruszył artykuł 12.1.1i Międzynarodowego Kodeksu Sportowego. Mimo że nie stwierdzono niezgodności skrzydeł z regulacjami technicznymi, zespół nie spełnił wymogów dyrektywy TD034L. W rezultacie nałożono grzywnę w wysokości 50 tys. euro, z czego 40 tys. euro zostało zawieszone do końca 2025 roku, pod warunkiem, że zespół nie popełni podobnego naruszenia.
Williams przyznał, że nie dostarczył nagrań, co było wynikiem błędnego założenia, że kamery będą wyposażone w karty SD dostarczone przez FIA. Zespół zauważył problem podczas sesji, ale było już za późno na wprowadzenie kart SD. Po treningu nie zgłoszono braku kart SD do delegata technicznego.
Mimo że incydent nie wpłynął na zgodność skrzydeł z regulacjami, Williams musi teraz zadbać o przestrzeganie wszystkich wymogów technicznych, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Zespół musi być bardziej czujny i dokładny w spełnianiu wymogów FIA, aby uniknąć dalszych sankcji.