Leclerc faworytem GP Monako. Verstappen ze sporymi problemami

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc

Charles Leclerc zdominował drugi trening F1 przed GP Monako. Mocno niepocieszony był Max Verstappen, który raz za razem krytykował bolid Red Bull Racing. - Skaczę jak kangur - narzekał mistrz świata. Podobne problemy miał Sergio Perez.

Świetne okrążenia Charlesa Leclerca w drugim treningu Formuły 1 przed GP Monako nie są zaskoczeniem. Już w pierwszej sesji Monakijczyk mógł pochwalić się dobrym tempem, ale nie znalazł się w czołówce tabeli z czasami, bo nie skorzystał z miękkiego ogumienia.

W popołudniowym treningu lider Ferrari założył miękką mieszankę opon i raz za razem podkręcał tempo. Ostatecznie przy nazwisku Monakijczyka pojawił się wynik 1:11.278. Drugi ze stratą 0,188 s był Lewis Hamilton. Wysoka pozycja kierowcy Mercedesa jest sporym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę dotychczasowe tempo ekipy z Brackley.

Duże problemy miał natomiast Max Verstappen. - Skaczę jak kangur. Można dostać bólu głowy od tej jazdy - narzekał kierowca Red Bull Racing na swój bolid. Zaskakiwać mogła strata Holendra do lidera sesji, bo wyniosła aż 0,535 s. Zmartwieniem "czerwonych byków" może być to, że na zachowanie samochodu narzekał też Sergio Perez. - Jazda tym samochodem jest koszmarna - stwierdził Meksykanin.

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"

Drugi trening F1 w Monako to też standardowe ocieranie się o bandy ochronne. - Uderzyłem w barierę - te słowa padły m.in. z ust Maxa Verstappena, Lance'a Strolla, Yukiego TsunodyEstebana Ocona i Oscara Piastriego.

Przebieg piątkowych treningów wskazuje, że Ferrari jest zdecydowanym faworytem GP Monako, ale tak już bywało w przeszłości, a zderzenia losowe pozbawiały Leclerca triumfu przed własnymi kibicami. Wydaje się jednak, że w roku 2024 monakijski kierowca ma ogromną szansę, by przełamać klątwę. Red Bull może jedynie liczyć na to, że nocą poprawi ustawienia modelu RB20 za sprawą pracy w symulatorze.

F1 - GP Monako - 2. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Charles Leclerc Ferrari 1:11.278
2. Lewis Hamilton Mercedes +0.188
3. Fernando Alonso Aston Martin +0.475
4. Max Verstappen Red Bull Racing +0.535
5. Lando Norris McLaren +0.675
6. Carlos Sainz Ferrari +0.684
7. Lance Stroll Aston Martin +0.784
8. Sergio Perez Red Bull Racing +0.821
9. Alexander Albon Williams +0.979
10. George Russell Mercedes +0.982
11. Yuki Tsunoda Visa Cash App RB +1.071
12. Oscar Piastri McLaren +1.088
13. Kevin Magnussen Haas +1.195
14. Esteban Ocon Alpine +1.276
15. Nico Hulkenberg Haas +1.291
16. Daniel Ricciardo Visa Cash App RB +1.299
17. Pierre Gasly Alpine +1.472
18. Logan Sargeant Williams +1.512
19. Valtteri Bottas Stake F1 Team +1.779
20. Guanyu Zhou Stake F1 Team +2.495

Czytaj także:
- Koniec z rajem dla miliarderów? GP Monako może stracić miejsce w F1
- Zwrot w F1 ws. transferu. Sainz może zmienić zdanie

Komentarze (4)
avatar
cadi
24.05.2024
Zgłoś do moderacji
10
1
Odpowiedz
Poszerzę Mackenzie..Od początku sezonu życzeniowe przewody doktorskie kolejnych znafcóff F1. Przejedzie raz gorzej parabolicę Verstappen na pierwszym treningu i już dywagacje o problemach Red B Czytaj całość
avatar
Mackenzie Smith-Russell
24.05.2024
Zgłoś do moderacji
10
2
Odpowiedz
W ubieglym tygodniu tez mial problemy w czasie treningu, a wyscig wygral mimo iz mial spore klopoty z bolidem.