Alfa Romeo zmieni zdanie ws. F1? Jedna opcja wykluczona

Materiały prasowe / Alfa Romeo  / Na zdjęciu: Alfa Romeo C43
Materiały prasowe / Alfa Romeo / Na zdjęciu: Alfa Romeo C43

Alfa Romeo po sezonie 2023 zakończy współpracę z Sauberem i najprawdopodobniej opuści F1. Włoski gigant motoryzacyjny chce nadal promować się poprzez sport i bada różne scenariusze. Jeden definitywnie wykluczono.

W tym artykule dowiesz się o:

Alfa Romeo stała się sponsorem tytularnym Saubera w sezonie 2018, płacąc szwajcarskiej ekipie ok. 30 mln dolarów rocznie. Współpraca obu stron wkrótce dobiegnie końca, bo na sojusz ze Szwajcarami zdecydowało się Audi. Niemiecka firma kupiła już 25 proc. ekipy z Hinwil, a docelowo zwiększy stan posiadania do 75 proc. Począwszy od sezonu 2026 zespół zacznie startować w Formule 1 jako Audi.

Po tym jak Sauber wybrał Audi na swojego nowego partnera, Alfa Romeo ogłosiła, że sezon 2023 będzie ostatnim, w którym będzie ona obecna w F1. Firma motoryzacyjna spod Mediolanu chce nadal być obecna w motorsporcie. - Każdy z nas poszedł swoją drogą. My musimy teraz wybrać, w której kategorii sportów motorowych pozostaniemy - powiedział Jean-Philippe Imparato, dyrektor generalny Alfy Romeo, cytowany przez agencję GMM.

- DNA Alfy Romeo to wyścigi samochodowe, ale musimy realistycznie podchodzić do ekonomicznego wpływu programu wyścigowego na naszą firmę. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, jakie kroki podejmiemy - dodał szef Alfy Romeo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!

Imparato wykluczył jedną opcję. Alfa Romeo na pewno nie nabędzie innego zespołu F1. Inwestycja pochłonęłaby bowiem kilkaset milionów dolarów. - Nawet nie mogę myśleć o tak dużym wydatku. Na zakup ekipy i jej rozwój potrzeba tak ogromnych środków, że można by je przeznaczyć na zupełnie coś innego. Chociażby opracowanie nowego samochodu drogowego - ujawnił szef włoskiego giganta, który należy do grupy Stellantis.

- Inwestowanie wszystkich naszych środków w wyścigi samochodowe nie pasuje do naszej wizji - dodał Imparato, zdaniem którego promocja marki poprzez sponsoring Saubera dała 20-krotny zwrot. Z tego powodu Alfa Romeo może pozostać w F1 jako sponsor jednej z ekip. W grę najprawdopodobniej wchodziłby Haas.

- Będziemy o tym rozmawiać w czerwcu. Wewnątrz firmy podejmiemy decyzję pod koniec maja, a następnie ogłosimy ją podczas 24h Le Mans albo GP Wielkiej Brytanii. Uwielbiam sporty motorowe i wiem, że F1 to coś wybitnego. Znam też historię Alfy Romeo. Ona ma więzi z F1 i wyścigami - podsumował Imparato.

Innymi opcjami dla Alfy Romeo jest dołączenie do wyścigów długodystansowych WEC albo Formuły E.

Czytaj także:
Kierowca już nie wróci do F1? Poczuł wypalenie
Red Bull poszedł na ustępstwa Ferrari. Bez przywilejów dla zespołu w F1

Komentarze (0)