Młody talent Red Bulla miał wylew krwi do mózgu. Problemy wnuka mistrza świata F1

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Enzo Fittipaldi (po prawej) i Helmut Marko
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Enzo Fittipaldi (po prawej) i Helmut Marko

Enzo Fittipaldi właśnie trafił do akademii talentów Red Bulla, który wierzy w to, że Brazylijczyk w przyszłości trafi do F1. Młody kierowca ma za sobą jednak spore problemy zdrowotne. Jego brat ujawnił, że 21-latek miał wylew krwi do mózgu.

Pietro Fittipaldi od kilku sezonów jest rezerwowym Haasa w Formule 1. We wtorek 26-latek brał udział w posezonowych testach F1 w Abu Zabi, czym być może zakończył swoją przygodę z amerykańską ekipą. Obecnie 26-latek nie łudzi się, że awansuje do roli kierowcy regularnie ścigającego się w królowej motorsportu. Większe szanse na to ma jego 21-letni brat Enzo.

Enzo Fittipaldi przez kilka lat należał do akademii talentów Ferrari, ale opuścił ją po nieudanym sezonie 2022, kiedy to notował słabe wyniki w Formule 3. Wydawało się, że Brazylijczyk znalazł się z dala od F1, gdy w roku 2021 powrócił do startów w Ameryce. Jednak dość szybko wrócił do F3, a następnie awansował do F2. Ostatnio do swojego programu juniorskiego zaprosił go Red Bull Racing.

Ostatecznie Fittipaldi zakończył sezon 2022 na ósmym miejscu w "generalce" F2. Jego brat w rozmowie z "The Race" ujawnił, że niewiele brakowało, a Enzo nie ścigałby się na torach. Po poważnym wypadku w Arabii Saudyjskiej z 2021 roku doszło bowiem u niego do komplikacji zdrowotnych.

- Wykonał w tym roku niesamowitą robotę, ale w zeszłym sezonie miał poważny wypadek, w którym mocno roztrzaskał piętę. Wiele osób tego nie wie, ale po zeszłorocznych testach w Abu Zabi dostałem pozytywny wynik testu na COVID-19. Utknąłem wtedy na kwarantannie na dwa tygodnie, a Enzo poleciał do domu i tam miał wylew krwi do mózgu. Na szczęście zostało to szybko wykryte i trafił do szpitala - powiedział Pietro Fittipaldi.

- To był poważny krwotok. Enzo musiał przejść operację mózgu i myśleliśmy, że nie będzie w stanie wrócić na początek sezonu 2022. Wygrał wyścig z czasem, ale nie miał łatwo. Jego pięta nie była zrośnięta i w pierwszych zawodach mocno się męczył - dodał Brazylijczyk.

Enzo Fittipaldi miał wypadek w wyścigu F2 w Arabii Saudyjskiej w końcówce 2021 roku. Brał wtedy udział w fatalnie wyglądającym karambolu na prostej startowej. Wylew krwi do mózgu był najprawdopodobniej konsekwencją silnego uderzenia, jakie Brazylijczyk otrzymał na torze w Dżuddzie.

Pietro i Enzo są wnukami dwukrotnego mistrza świata F1 - Emersona Fittipaldiego.

Czytaj także:
Chiny stracą wielką imprezę z powodu polityki "zero COVID"
Znana przyczyna spadku formy Ferrari. Zespół nie miał wyjścia

Komentarze (0)