NAPASTNIK
Jerzy Podbrożny (były reprezentant Polski a także były piłkarz Lecha Poznań, Legii Warszawa czy Chicago Fire. Dziesiąty na liście najlepszych strzelców w historii ekstraklasy)
- Atak reprezentacji Austrii nie robi na mnie wielkiego wrażenia. Mówią, że największą gwiazdą ataku gospodarzy mistrzostw Europy jest Roland Linz ale ten zawodnik mnie nie przekonuje. Ivica Vastić ma już swoje lata, i to sporo bo prawie 40. On pomoże młodszym kolegom głównie na treningach, wesprze ich swoim doświadczeniem. W kadrze jest też dwóch zdolnych, młodych napastników. Harnik i Hoffer mogą być w przyszłości naprawdę dobrymi atakującymi. Szczególną uwagę zwróciłbym na Harnika, który na prawdę ma predyspozycje by stać się super piłkarzem. Chyba jednak nasi obrońcy nie powinni się obawiać piłkarzy austriackiej pierwszej linii. Oni wolą stać w polu karnym a nie jak na przykład Podolski, wbiec z drugiej linii. Bąk i Żewłakow mają doświadczenie pozwalające zdetronizować Austriaków.
Roland Linz (27 l., Sporting Braga): W kadrze Roland rozegrał 29 spotkań i strzelił tylko pięć bramek. Mimo to Linz to dobry egzekutor. Dwa lata temu był królem strzelców ligi austriackiej w barwach Austrii Wiedeń. Teraz w Portugalii w zespole z Bragi strzelił 15 bramek. Jest to zawodnik bazujący na szybkości, więc trzeba na niego uważać. 27-latek to chłopak, który potrafi strzelać bramki, ale nie jest to żadna gwiazda. Dobrze gra prawą nogą, lewa jest na słabszym poziomie. Zresztą, pierwszy mecz pokazał, że z Linza rewelacji tych mistrzostw nie będzie. Szczerze mówiąc to zaprezentował się średnio. Nie wiadomo czy zagra z Polską, bo pojawiła się informacja, że jest kontuzjowany. W dalszej fazie mistrzostw, jeżeli będzie zdrowy, będzie podstawowym zawodnikiem Austrii.
Roman Kienast (24 l., Ham-Kam): Piłkarz, który wychował się w szkółce piłkarskiej Rapidu. Kiedyś uznawany był za wielki talent, teraz jest solidnym zawodnikiem. Ma dobre warunki fizyczne, bo 188 cm. i co dla niego najważniejsze umie je wykorzystać. Bardzo dobrze gra głową i właśnie głową strzela większość bramek. Ostatnio gra w Hamarkameratene i strzelił 14 bramek, dzięki czemu Ham-Kam powrócił do norweskiej ekstraklasy. Kienast jest dość powolny jak na napastnika. Woli czyhać na piłki w polu karnym. Nie sądzę, aby był wielkim zagrożeniem dla naszej reprezentacji, ale trzeba go pilnować przy stałych fragmentach gry.
Martin Harnik (21 l,. Werder Brema): Młody, bardzo szybki zawodnik. Ma dobry drybling i nie boi się gry jeden na jeden. Właśnie tacy zawodnicy są bardzo niebezpieczni. Rozpędzony może stworzyć duże zagrożenie dla naszej bramki. Dobrze gra obiema nogami, ma zmysł do gry kombinacyjnej. Ustawia się w przed polem karnym i zaczyna krążyć między obrońcami. Można go po część porównać do naszego Ebiego. Jest to bardzo perspektywiczny piłkarz, o czym niech świadczy choćby to, że już gra w Werderze Brema. W ostatnim sezonie zagrał dziewięć spotkań, w których zdobył bramkę. Jest to napastnik, na którego musimy uważać, bo może naszym obrońcom stworzyć dużo problemu. Harnik może być przyszłością austriackiej kadry.
Ivica Vastić (39 l., LASK Linz): Najbardziej doświadczony piłkarz reprezentacji Austrii. W lidze austriackiej, niemieckiej i japońskiej rozegrał ponad 600 spotkań. Jego spokój może tej reprezentacji bardzo wiele pomóc. Vastić to znakomity egzekutor. Na boisku piłka go szuka a on potrafi to wykorzystać. Podanie, strzał, gol -to cały Vastić. Ivica to bardzo dobrze wyszkolony technicznie piłkarz. Mimo niskiego wzrostu, a ma 183 cm. bardzo dobrze gra głową i zdobywa nią wiele bramek. Nie wiadomo jednak czy trener Hickersberger będzie na niego stawiać. Piłkarz ma już swoje lata, więc i forma nie taka jak w przeszłości. Można na temat jego gry mówić długo i wiele ale mija się to z celem. Podsumowując - to dobry zawodnik.
Erwin Hoffer (21 l., Rapid Wiedeń): Młodzieżowy reprezentant Austrii. Trzeba przyznać, że ma talent i razem z Harnikiem to będzie kiedyś atak reprezentacji. Dobra lewa noga, bardzo szybki zawodnik. Gra głową jest do dopracowania. Hoffer to zawodnik nieobliczalny. Gdyby Hickersberger na niego postawił być może piłkarz Rapidu wystrzeliłby na tych mistrzostwach. Szkoda, że nasze kluby nie stać na niego, bo w naszej lidze pewnie by się sprawdził.