Kaci reprezentacji Polski. Te drużyny eliminowały nas w meczach o życie
Reprezentacja Polski przyzwyczaiła nas, że podczas ostatnich wielkich turniejów w których brała udział o tym, czy wyjdzie z grupy, decydowało tak zwane spotkanie "o życie". Kto w minionych latach był katem Biało-Czerwonych?
Mistrzostwa świata 2002: Portugalia - Polska 4:0
W 2002 roku reprezentacja Polski pod wodzą Jerzego Engela awansowała na mistrzostwa świata, które rozgrywane były w Korei Południowej i Japonii. Po długiej przerwie Biało-Czerwoni w końcu zagrali na wielkim turnieju. Dla naszej drużyny narodowej nie był on jednak udany.
W pierwszym meczu grupowym przegraliśmy 0:2 z gospodarzami, Koreą Południową. Drugie spotkanie było dla już zatem meczem "o życie". W nim zmierzyliśmy się z Portugalią. Ten mecz to była nasza klęska. Przegraliśmy 0:4, a hat-trickiem przeciwko nam popisał się Pedro Pauleta. Wówczas stało się jasne, że swój występ na mistrzostwach świata w 2002 roku zakończymy na fazie grupowej.
W kolejnym turnieju marzeń o wyjściu z grupy pozbawili nas Niemcy.