Kurs 150.00 w Superbet na wygraną Bayernu, PSG lub Realu Madryt

Bayern Monachium i PSG są liderami odpowiednio Bundesligi i Ligue 1, a Real Madryt zajmuje trzeciej miejsce w La Liga. Wszystkie te drużyny mogą być zadowolone ze swojej dyspozycji w ostatnich tygodniach, a więc nie dziwi, że typerzy przejawiają zainteresowanie promocją Superbetu. Jest to bowiem kurs 150.00 na zwycięzcę jednego ze wspomnianych meczów: Werder Brema - Bayern Monachium, Reims - PSG lub Real Madryt - Espanyol Barcelona.

Aby skorzystać z tej promocji, musisz zarejestrować się w Superbecie z kodem promocyjnym BETBONUS, a następnie zaznaczyć wszystkie zgody na kontakty marketingowe (sms oraz e-mail). Niezbędne jest również zasilenie konta kwotą co najmniej 50 złotych oraz wysłanie zakładu przedmeczowego na zwycięstwo Bayernu Monachium, PSG lub Realu Madryt we wskazanych meczach. Jeżeli bukmacher rozliczy Twój zakład jako wygrany, otrzymasz 300 złotych bonusu według przelicznika: kurs 150.00 x stawka 2 złote. Możesz postawić zakład za więcej, niż 2 złote, ale na potrzeby obliczenia bonusu przyjęta zostanie i tak stawka 2 złote.

Jak skorzystać z kursu 150.00 w Superbet?

W ramach wspomnianej promocji możesz skorzystać z wytypowania zwycięstwa Bayernu Monachium, PSG lub Realu Madryt. Zacznę od Bawarczyków, którzy z impetem rozpoczęli nowy sezon Bundesligi, wygrywając komplet trzech meczów. Teraz zmierzą się przeciwko Werderowi Brema. Zielono-Biali nie zachwycają, a biorąc pod uwagę, że Bayern ograł ostatnio 6:1 Kiel oraz 9:2 Dinamo Zagrzeb, to trudno przypuszczać, aby podopieczni Vincenta Kompany'ego znów nie zainkasowali kompletu punktów.

Mocny początek sezonu notuje również PSG, które udowadnia, że istnieje przyszłość bez Kyliana Mbappe. Paryżanie wygrali na krajowym podwórku wszystkie cztery spotkania, strzelając w nich łącznie aż 16 bramek. Ostatnio pokonali także Gironę w Lidze Mistrzów. Tym razem ekipa z Parc des Princes zagra przeciwko Reims. Trudno więc o inne przewidywania, niż zwycięstwo paryżan.

I na sam koniec Real Madryt, który zajmuje najniższy stopień podium w La Liga. Madrytczycy mają na koncie trzy zwycięstwa z rzędu, a pojedynek przeciwko Espanyolowi zapowiada się moim zdaniem niczym spacerek. Zwłaszcza, że "Królewscy" wygrali trzy ostatnie bezpośrednie starcia i za każdym razem było to co najmniej dwubramkowe zwycięstwo.