Andrzej Sołdra nie będzie miło wspominał gali w Legionowie. Polski pięściarz nie dość, że został błyskawicznie znokautowany przez Jewgienija Machtejenkę, to jeszcze nabawił się poważnej kontuzji, która na kilka miesięcy wykluczy go z zawodowych występów. Boksujący w kategorii super średniej zawodnik, który na noszach opuszczał ring, złamał kość strzałkową.
[ad=rectangle]
Ten poważny uraz na długo może zahamować sportowy rozwój pięściarza z Nowego Sącza. Do sobotniego wieczoru jego kariera rozwija się dynamicznie. Po niespodziewanym zwycięstwie nad Dawidem Kosteckim promotor 29-letniego boksera Tomasz Babiloński pokładał w nim ogromne nadzieje. Na gali Wojak Boxing Night podopieczny Piotra Wilczewskiego rozczarował jednak swoją postawą i już w drugiej rundzie po zainkasowaniu prawego krzyżowego został znokautowany przez skazywanego na porażkę reprezentanta Ukrainy.
Andrzej Sołdra pokazał charakter jak wstał ze złamaną nogą . To wielki chłopak który pokazuje serce na treningach i walce !!!!!!! Czekamy na ciebie jak wrócisz do zdrowia !!!!
Posted by DKB Dzierżoniów on Saturday, April 18, 2015