- Jestem rozczarowany tym co zobaczyłem w Hamburgu. Nie spodziewałem się wiele, ale kontraktowanie dobrowolnej obrony z takim rywalem jak Mariusz Wach jest po prostu hańbą. Władimir nie może powiedzieć, że nie miał lepszych opcji. "Wiking" nie jest nawet prawdziwym bokserem, a już na pewno nie zasługiwał na status pretendenta. Kliczko raz jeszcze pokazał, że jest wyłącznie biznesmenem - oznajmił Marco Huck na łamach boxingscene.com.
Mistrz świata WBO w wadze junior ciężkiej nisko ceni klasę sportową Ukraińca. - Nawet taki zawodnik jak Wach potrafił go zamroczyć w piątej rundzie. Władimir wciąż jest tym samym pięściarzem, którego znokautowali Ross Puritty i Corrie Sanders. Nie umie sobie radzić z presją. Zastanawiam się jak wypadłby w pojedynku ze mną, skoro miał problemy z kimś tak wolnym jak Mariusz - dodał.
Niemiec boksuje aktualnie w kategorii cruiser, a ostatnio pokonał na punkty Firata Arslana.
źródło: boxingscene.com
świete słowa.
Skandal, że Huck nie korzysta z okazji, zeby siedziec cicho po tej walce z Arslanem .
Przeszło mi dokładnie 10 dni temu, gdy sędziowie mu zapunktowali 115:113, 115: Czytaj całość