21 września prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w kraju częściową mobilizację. Planowane jest wezwanie 300 tysięcy osób z całej Rosji, które następnie mają walczyć na froncie w Ukrainie. Wśród powołanych nie brakuje sportowców, którzy nie mogą liczyć na żadną taryfę ulgową.
Wcześniej pojawiły się doniesienia o tym, że wezwanie do komisji poborowej dostał znany piłkarz Dinijar Bilialetdinow czy siatkarz Nikita Aleksiejew. Teraz o powołaniu poinformował były bokser Nikołaj Wałujew.
Obecnie jest on parlamentarzystą, deputowanym do Dumy Państwowej i zwolennikiem Putina. W rozmowie z serwisem "Izwiestia" potwierdził on, że zgłosi się do komisji poborowej.
- Pójdę do wojskowego biura rejestracji i rekrutacji. Ta część armii rosyjskiej i część milicji republiki Donbasu to za mało. Częściowa mobilizacja następuje, aby uwolnić umowny zasób bojowy - powiedział.
Wałujew karierę zakończył w 2009 roku. Wygrał 50 pojedynków, z czego 34 przez nokaut. Tylko dwukrotnie musiał uznać wyższość rywali.
Czytaj także:
"Popek" wraca do klatki! Poznaliśmy walkę wieczoru Prime Show MMA 4
Starcie pań dodane do karty walk gali KSW 75
ZOBACZ WIDEO: Było klepnięcie? Artur Szpilka skomentował to, co stało się walce Janikowski - Breese