W Las Vegas Deontay Wilder był bez szans w konfrontacji z Furym. Od pierwszego gongu to pretendent wywierał presję, bił celniej i zaznaczał swoją przewagę na kartach punktowych. Amerykanin nie miał pomysłu, jak dobrać się do skóry rywala i z każdą rudną słabł z sił.
Po dwóch liczeniach było pewne, że tylko cud uratuje "Brązowego Bambardiera". Tak się jednak nie stało. W 7. rundzie narożnik pięściarza z Alabamy rzucił ręcznik na ring i poddał bezradnego mistrza świata.
Tyson Fury po wygranej postanowił skorzystać z okazji i dziękując kibicom, zaśpiewał dla nich piosenkę.
And a song to send everyone home.
— Top Rank Boxing (@trboxing) February 23, 2020
The King has conquered the American Heavyweight landscape.
What's next? #WilderFury2 pic.twitter.com/Phn0b38TlF
Czytaj także:
Jan Błachowicz śladami Rocky'ego
Tyson Fury w formie życia
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #42: patowa sytuacja ws. starcia Gamrot - Parnasse. "Na pewno teraz nie dojdzie do tej walki"