Mimo że na razie nie wiadomo, kiedy i z kim wejdzie do ringu Artur Szpilka, to 30-letni pięściarz nie myśli o zakończeniu kariery zawodniczej. Polak zdradził o czym marzy w kontekście sportowej rywalizacji.
- O szansie walki o mistrzostwo świata i zdobyciu tego mistrza świata. Nawet jak mi się nie uda, bo to tylko sport, to najważniejsze, że próbowałem i zrobiłem wszystko pomimo przeszkód, przeciwności oraz tego dzisiejszego świata - powiedział Szpilka w wywiadzie dla "TVP Sport".
Gdy już bokser z Wieliczki zdecyduje się zakończyć czynną karierę zawodnika, wie już co będzie robił. Jego plany są bardzo imponujące. Artur Szpilka zamierza pomóc młodym dzieciom, często z trudnych środowisk, i zarazić w nich pasję do boksu.
Czytaj także: Artur Szpilka wskazał faworyta w walce Joshua - Miller
- Najważniejsze, że cel jest szczytny, żeby wyciągnąć dzieciaki z patologii. Ja też jak się urodziłem, to nie dostałem wszystkiego. Rodzą się dwa takie same dzieciaki i jeden ma lepiej w życiu, bo od razu ma wszystko od rodziców, kupuje sobie i często nie docenia. A drugi nie ma. Więc czemu nie miałby mieć poprzez boks, poprzez treningi właśnie - zwrócił uwagę piątkowy jubilat.
Zmiana kodu,z przodu @szpilka_artur życzymy spełnienia marzeń w ringu i poza nim A te – musicie przyznać – są imponujące
— TVP Sport (@sport_tvppl) 12 kwietnia 2019
Cały wywiad z jubilatem do obejrzenia w aplikacji mobilnej #tvpsport i tu https://t.co/kBu0fMxLBy pic.twitter.com/Uuwibhbww3
Na razie Artur Szpilka (22-3, 15 KO) czeka na ofertę kolejnej walki w boksie zawodowym. Po tragicznej śmierci Andrzeja Gmitruka trenuje z Romanem Anuczinem.
Czytaj także: spięcie Artura Szpilki z Mateuszem Borkiem
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (highlights): najlepsze akcje z gali KSW 47