[tag=53281]
Dillian Whyte[/tag] twierdzi, że jest już wolnym agentem. Brytyjczyk niedawno był w Stanach Zjednoczonych aby porozmawiać na temat swojej przyszłości z różnymi promotorami. "The Body Snatcher" spotkał się m.in. z przedstawicielami PBC.
Jedną z największych gwiazd Premier Boxing Champions jest mistrz świata federacji WBC - Deontay Wilder. Pięściarz namawia Whyte'a do zmiany stajni promotorskiej i uważa, że wybór PBC będzie dla niego świetny.
- Myślę, że dołączenie do Premier Boxing Champions będzie najlepszą decyzją, jaką Whyte może podjąć w całej swojej karierze. Nic nie może równać się z Ameryką, z mieszkaniem tutaj i prezentowaniem swoich umiejętności przed tutejszymi kibicami. To byłby dla niego rewelacyjny ruch, przybliżyłby go do walki ze mną bardziej niż cokolwiek. Zobaczymy co się wydarzy - powiedział "Bronze Bomber".
ZOBACZ WIDEO Kubica o swoim powrocie do F1: Czuje się, jakbym debiutował raz jeszcze
Zobacz także: Ostatni dzwonek dla Siergieja Kowaliowa. Rosjanin chce odzyskać pas mistrza świata
W grupie PBC, którą steruje wpływowy Al Haymon, występuje wielu cenionych pięściarzy wagi ciężkiej. Wśród nich są m.in. Andy Ruiz, Luis Ortiz, Dominic Breazeale, Charles Martin, Adam Kownacki, Joe Joyce czy Efe Ajagba.
W ostatnim czasie Whyte przymierzany był do walki z Anthonym Joshuą. Ostatecznie rywalem "AJ'a" będzie najprawdopodobniej Jarrell Miller.
Zobacz także: Andrzej Fonfara nastawia się na wojnę. Twierdzi, że walka z Rodriguezem to 50-50