Giennadij Gołowkin: Walczyłem lepiej od rywala

Getty Images / Na zdjęciu: Giennadij Gołowkin i Saul Alvarez po ostatnim gongu
Getty Images / Na zdjęciu: Giennadij Gołowkin i Saul Alvarez po ostatnim gongu

Giennadij Gołowkin potrzebował ośmiu szwów po walce z Saulem Alvarezem, z którym ostatecznie przegrał na punkty. - Tak orzekli sędziowie - skomentował werdykt bokser.

W tym artykule dowiesz się o:

114-114, 115-113 i 115-113 - tak sędziowie punktowali walkę Saula Alvareza z Giennadijem Gołowkinem. Stała ona na wysokim poziomie i trudno było orzec, kto tak naprawdę był lepszy, co widać po wyrównanych rezultatach przedstawionych przez arbitrów.

- Zwycięstwo przyznano "Canelo", tak orzekli sędziowie. To była bardzo dobra walka dla kibiców, na pewno wszyscy wyszli zadowoleni z tego, co zobaczyli na ringu. Uważam jednak, że walczyłem lepiej od rywala - skomentował na konferencji prasowej Gołowkin, który mocno ucierpiał w tej batalii.

Trener Kazacha - Abel Sanchez, przyjął rezultat z pokorą. - Mieliśmy wyznaczonych do walki dobrych sędziów, obserwowali to, co się działo z różnych pozycji. Nie będę więc podważać punktacji. Uważam jednak, że pojedynek był tak bardzo na styku, że powinno dojść do trzeciej walki - przyznał.

Dla "Canelo" była to 50. wygrana w karierze. Meksykanin jedyną porażkę poniósł w starciu z Floydem Mayweatherem Juniorem we wrześniu 2013 roku. Przegrał wtedy większościową decyzją sędziów.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Parma wygrała z Interem po kapitalnym golu. "Zamurowało mnie" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
Józef Koba
16.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby walka się odbyła w Europie, to wiadomo ,że Genadij by wygrał bez dwóch zdań, a tak powinien był znokautować. Na punkty żaden europejczyk za oceanem nie wygra, przy takiej równej walce. Pi Czytaj całość
avatar
Kmż Marcin Pozdro Gorzów
16.09.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
W moich oczach również ale remis był by sprawiedliwy i teraz czekac na trzecią walke 
avatar
MarioStefan
16.09.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gołowkin był LEPSZY i to nie podlega żadnej dyskusji !!!