- W spodenkach zawsze chodzę biało-czerwonych. Na każdej walce. A niektórzy mają na nich tylko sponsorów. Ja reprezentuję biało-czerwone barwy, bo jestem dumny z bycia Polakiem. Jeżeli ktoś w to wątpi, to strasznie się myli - powiedział Adam Kownacki w obszernym wywiadzie dla sporteuro.pl.
29-latek walczy przede wszystkim w USA. Na początku swojej kariery pełnił rolę człowieka orkiestry. Sam organizował sobie walki, sprzedawał na nie bilety i promował zawody. Od początku jego kariery minęło 9 lat. Pięściarz z Łomży wygrał już 17 walk, w tym 14 przez nokaut, ale nadal, chociaż już w mniejszym stopniu, zajmuje się organizacją swoich walk.
- Nadal sprzedaję bilety, sam próbuję ogarnąć social media. To dużo daje, bo teraz każdy jest na komórkach. Może w przyszłości otworzę jakąś firmę promocyjną? Zobaczymy - podkreślił bokser.
Do USA poleciał z rodzicami, którzy dostali tzw. zieloną kartę (Karta Stałego Pobytu w Stanach Zjednoczonych). Sam, podobnie jak rodzice, miał pełno obaw czy podjęli słuszną decyzję wylatując za ocean. Zamieszkali w dzielnicy Greenpoint. Rodzice pracowali, a młody Kownacki uczęszczał do szkoły, gdzie już pokazywał zadatki na boksera. W jednej ze szkolnych walk pobił samego nauczyciela.
ZOBACZ WIDEO Izu Ugonoh będzie chciał coś udowodnić Polakom? To będzie jego pierwsza walka w kraju od 2013 roku
- Uczył wuefu w szkole w Westchester. Zmierzyliśmy się w finale turnieju eliminacyjnego do Złotych Rękawic i położyłem go dwa razy na deski. Ja - gówniarz, dziesięć lat młodszy, dorosłego człowieka – nauczyciela. U niego w szkole była to duża sprawa… (śmiech)
Jak sam mówi jego życie mocno zmieniło się po ślubie.
- Wiadomo, że jak jesteś kawalerem, to chodzisz bardziej po dyskotekach, po klubach. Ja stałem na bramce, więc byłem tam bardzo często. Z biegiem czasu priorytety zaczęły być inne. Teraz chcę ułożyć sobie normalne, rodzinne życie. Kocham moją żonę i niedługo chcę mieć z nią dzieci. A kiedy do tego dojdzie, chcę, żeby było je stać na wszystko. Będą chciały zagrać w kosza, idą na boisko; chcą pograć na pianinie, tata zapewni im lekcje - zapewnił.
Adam Kownacki wszystkie swoje walki stoczył w USA. W ostatniej, w styczniu 2018 roku, pokonał przez techniczny nokaut w szóstej rundzie Gruzina Iago Kiladze. Z kolei w 2017 roku znokautował Artura Szpilkę.