Rywalem silnego Grahama (10-3-1, 5 KO) będzie olbrzymi Julius Long (17-19, 14 KO). Amerykanin mieszkający w Nowej Zelandii w 2007 roku został znokautowany przez Mariusza Wacha, a w połowie ubiegłego roku przegrał wysoko na punkty z Izu Ugonohem. W stawce mający ubogą historię tytuł mistrzowski WBF.
40-letni "Chief" w ostatnich miesiącach jest wyjątkowo zapracowany. W maju ubiegłego roku przegrał po twardym pojedynku z Karolem Bedorfem podczas KSW 31. Zaledwie dwa miesiące później wywalczył miano pięściarskiego mistrza Australii, pokonując niejednogłośnie na punkty Bena Edwardsa. W październiku niespodziewanie odprawił Mariusza Pudzianowskiego, stopując gwiazdę federacji KSW w drugiej rundzie podczas gali w Londynie.
Kontynuował dobrą serię i pod koniec listopada, ponownie na bokserskich zasadach, zastopował w Chinach Alphonce'a Mchumiatumbo. Sięgnął wówczas po regionalny pas federacji WBO.
W rozmowie z WP SportoweFakty "Pudzian" przyznał, że chętnie skonfrontowałby się z Grahamem po raz drugi. Jak widać, grafik weterana jest napięty.