"Szpila" podchodzi bardzo poważnie do przygotowań. - Teraz układ jest taki, że prawie nie ma rozmów na treningu. Tylko fachowe rozmowy, chodzi o pracę i to mi bardzo odpowiada - mówi Łapin serwisowi ringpolska.pl, przypominając jednocześnie, że wcześniej na treningach atmosfera była całkiem inna.
[ad=rectangle]
Jest wielce prawdopodobne, że walkę wygra ten bokser, który będzie o wiele szybszy w ringu. - Obydwaj będą bazować na szybkości. Każdy ma swoje atuty. Za Tomkiem przemawia wielkie doświadczenie i coś, co sprawdziło się w kilkunastu walkach na najwyższym poziomie, na wielkich salach i tego nikt mu nie zabiera, ale jak Artur chce wejść na te wielkie sale bokserskie, to musi w tej walce poradzić sobie - stwierdził rosyjski szkoleniowiec.
Walka Adamek - Szpilka odbędzie się 8 listopada w Kraków Arenie. Podczas gali boksować będą też m.in. Grzegorz Proksa i Dawid Kostecki.
Źródło: ringpolska.pl
Cała rozmowa