W sobotę na gali w Rijadzie dojdzie do niespodziewanej zmiany w karcie walk. Daniel Dubois, obecny mistrz świata, znalazł się w centrum uwagi z powodu nagłych problemów zdrowotnych, które pojawiły się tuż przed planowaną obroną tytułu w Rijadzie. Dubois został poddany badaniom lekarskim, a jego stan zdrowia jest monitorowany.
Według informacji przekazanych przez "The Sun", Dubois jeszcze w poniedziałek spotkał się z brytyjskimi dziennikarzami, prezentując się w doskonałej formie. Jednak w czwartek wieczorem, po przybyciu do Rijadu, jego stan zdrowia uległ pogorszeniu.
Zaledwie dwa dni przed planowaną walką, organizatorzy musieli znaleźć zastępstwo za Duboisa. Wybór padł na Martina Bakole, który przyjął wyzwanie i zmierzy się z Parkerem. Bakole, znany ze swojej siły i umiejętności, ostatni raz walczył w sierpniu, pokonując Jareda Andersona.
Saudyjscy organizatorzy gali szybko zareagowali na sytuację, sięgając głęboko do kieszeni, by zapewnić godne zastępstwo. Bakole, mimo krótkiego czasu na przygotowania, był w treningu, ponieważ planował walkę eliminacyjną do pasa IBF z Efe Ajagbą.
To nie jedyny problem, z jakim borykają się organizatorzy gali w Rijadzie. Wcześniej z powodu choroby z karty walk wypadł Floyd Schofield, który miał zmierzyć się z Shakurem Stevensonem o tytuł mistrza świata WBC w wadze lekkiej. Jego miejsce zajął Josh Padley.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"