Mike Tyson wrócił do ringu. Sędziowie nie mieli litości

Twitter / Mike Tyson zmierzył się Jakem Paulem na gali w Arlington
Twitter / Mike Tyson zmierzył się Jakem Paulem na gali w Arlington

58-letni Mike Tyson (50-7, 44 KO) powrócił do ringu podczas gali boksu zawodowego na stadionie AT&T w Arlington w Teksasie. Były mistrz świata starł się z młodszym o 31 lat youtuberem Jakem Paulem (11-1, 7 KO). Pojedynek dotrwał do końcowego gongu.

W tym artykule dowiesz się o:

W początkowej fazie pojedynku Tyson starał się udowodnić, że do ringu nie wyszedł tylko po wypłatę. Były mistrz świata odważnie atakował prawym sierpowym, ale celnie bił również na korpus.

W trzeciej rundzie zarysowała się wyraźna przewaga młodszego youtubera. Ten celnie naruszył "Bestię" lewym sierpowym, a następnie zepchnął do defensywy. Tyson w czwartej odsłonie pojedynku nie zadał niemal żadnego celnego ciosu, a Paul konsekwentnie rozbijał 58-latka ciosami prostymi.

Od piątej rundy faworyzowany Jake Paul czuł już coraz mniejsze zagrożenie ze strony zmęczonego Tysona. Toteż 27-latek pozwolił sobie na utrzymywanie pojedynku w dystansie i od czasu do czasu decydował się na śmielsze szarże.

Legenda zerwała się do ataku na początku przedostatniego starcia, ale jego uderzenia lądowały głównie na gardzie 27-latka. Paul z kolei konsekwentnie zadawał sporo ciosów prostych i na korpus.

W ostatniej, ósmej rundzie nie doszło do zwrotu akcji. Tyson wytrwał w ringu z młodszym o 31 lat rywalem, a ten oddał mu szacunek przed końcowym gongiem.

Ostatecznie o zwycięzcy głośnej walki zdecydowali sędziowie punktowi. Ci nie mieli żadnych rozbieżności co do werdyktu. Jednogłośną decyzją triumfował Jake Paul (80-72, 79-73, 79-73)

Mike Tyson (50-6, 44 KO) to były, dwukrotny mistrz świata w wadze ciężkiej. W Arlington 58-latek stoczył pierwszy zawodowy pojedynek od niemal... 20 lat. Poprzednio, w listopadzie 2020 roku, "Żelazny Mike" stoczył pokazową walkę z inną legendą pięściarstwa, Roy'em Jonesem Jr.

Jake Paul (11-1, 7 KO) to znany amerykański youtuber i influencer. Swoją przygodę w boksie rozpoczął cztery lata temu. W ringu odniósł zwycięstwa m.in. nad byłymi gwiazdami organizacji UFC - Tyronem Woodley'em, Nate'em Diazem czy Andersonem Silvą.

27-latek za starcie przeciwko Tysonowi ma zainkasować minimum 40 milionów dolarów. Połowę mniej zarobić ma były król wagi ciężkiej.

ZOBACZ WIDEO: Paczuski znokautował rywala i pomścił trenera. "To była dodatkowa motywacja"

Komentarze (58)
avatar
A BC
16.11.2024
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
A Tusk kombinuje, jak oszukać zwykłych Polaków i nakarmić tłuste koty. 
avatar
Natee99
16.11.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Zapis w kontrakcie Tysona ze nie moze doprowadzic do nokautu przeciwnika… Kariera Tysona 50 - 44 wygrane przez KO
Wiszialem jak byl spiety zeby mlodemu nie urwac glowy…
Sciema ale rozumiem ze M
Czytaj całość
avatar
Patryk Łakomy
16.11.2024
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Znawcy tu piszą w boksie nie chodzi o wymianę ciosów aż ktoś padnie a o to kto więcej zadań celnych tylko debil idzie na wymianę co odbija się na zdrowiu może nie odczujesz tego po dniu tygodn Czytaj całość
avatar
Azot
16.11.2024
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Ustawka i parodia tego sportu … ( o ile to jeszcze sport ) 
avatar
urko
16.11.2024
Zgłoś do moderacji
22
5
Odpowiedz
Jake uciekał przez całą walkę zdając sobie sprawę że Tyson urwałby mu łeb już w pierwszej rundzie doprowadzając do zwarcia.Szacun dla Tysona że przetrwał kondycyjnie goniąc lamusa