To się nie mieści w głowie! Zobacz jakim skandalem zakończyła się ta walka

Twitter / DAZN / Na zdjęciu: awantura po walce Logan Paul - Dillon Danis
Twitter / DAZN / Na zdjęciu: awantura po walce Logan Paul - Dillon Danis

Starcie Logana Paula z Dillonem Danisem bardziej przypominało show niż bokserską walkę. Wygrał ją ten pierwszy. Po zakończeniu pojedynku doszło jednak do prawdziwej dogrywki. W ringu było kilkadziesiąt osób.

W tym artykule dowiesz się o:

Walka Logana Paula z Dillonem Danisem była jednym z najważniejszych wydarzeń gali MF & DAZN: X Series 10, która odbyła się w Manchesterze. Pierwszy z nich to youtuber i aktor, który w przeszłości walczył m.in. z Floydem Mayweatherem Jr. Z kolei Danis to znany grappler, prywatnie dobry kolega Conora McGregora.

Walka miała być hitem, ale kibice mogą być rozczarowani. Danis postawił na show i pajacowanie. W bokserskim pojedynku próbował technik MMA. Chciał założyć przeciwnikowi gilotynę, za co został ukarany odjęciem punktu. Paul wtedy próbował uderzyć leżącego rywala.

I to był najciekawszy moment walki. W ringu doszło bowiem do wielkiej awantury. W pewnym momencie było w nim kilkadziesiąt osób. Ochrona musiała rozdzielać strony konfliktu. Całą sytuację można zobaczyć poniżej.

- Próbował wykonać gilotynę, ale uniemożliwiłem mu to. Przykro mi, że tak się to skończyło. Dillon to tchórz i zły człowiek - powiedział po walce Paul.

Ciosy Logana Paula częściej dochodziły do celu, ale żaden z nich nie sprawił, że rywal leżał na deskach. Ostatecznie o losach pojedynku zadecydowali sędziowie. Jednogłośnie dali oni wygraną Loganowi Paulowi.

Czytaj także:
Kosmos! Wydało się, ile Fury zarobi za walkę z Usykiem
Smutne wieści z Irlandii. Nie żyje medalista igrzysk olimpijskich

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty