Kownacki przed pojedynkiem z Demirezenem dokonał zmian w swoich przygotowaniach. Pięściarz z Łomży wygraną z Turkiem chciał rozpocząć nowy rozdział w swojej karierze, poważnie myśląc o mistrzowskiej szansie w wadze ciężkiej.
"Babyface" pomimo trzech porażek z rzędu, nie zamierza kończyć kariery. Z pewnością chciałby pożegnać się z kibicami zwycięstwem. Ci doskonale pamiętają jego wygrane z Arturem Szpilką, Geraldem Washingtonem, Charlesem Martinem czy Chrisem Arreolą.
Słów wsparcia Adamowi Kownackiemu udzielił na Twitterze "Szpila", który napisał: "Siema, przede wszystkim nie daj sobie wmówić, co masz robić itp. Sam wiesz najlepiej co nie gra, co jest nie tak, ale na pewno rozbity nie jesteś i to było widać w ostatniej walce! Na pewno nie jesteś już taki głodny jak byłeś, ale to może wrócić".
Kownacki i Szpilka zmierzą się w lipcu 2017 roku. Niedoceniany wówczas "Babyface" znokautował "Szpilę" w czwartej rundzie.
Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta
ZOBACZ WIDEO: Romanowski o kulisach KSW i wybrykach w reprezentacji, Śmiełowski o Kaczmarczyku