W tym artykule dowiesz się o:
BBC: "Koniec jednej z najbardziej kontrowersyjnych historii na tych IO"
W sobotni wieczór Lin Yu-Ting wygrała z Julią Szeremetą jednogłośną decyzją sędziów. Tajwanka wykorzystała dużą przewagę zasięgu i kontrolowała przebieg starcia.
Światowe media w kontekście tej walki przypominają o kontrowersjach towarzyszących występowi Lin Yu-Ting. 28-latka została zdyskwalifikowana podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata federacji IBA. Ona i Imane Khelif są oskarżane przez wiele środowisk o bycie mężczyznami, MKOI jednak dopuścił je do startu. Na wątku tym skupia się również brytyjskie BBC.
"Zwycięstwo Lin zasygnalizowało koniec jednej z najbardziej kontrowersyjnych historii na tych igrzyskach olimpijskich, ale debata prawdopodobnie będzie kontynuowana i może nawet wpłynąć na to, czy boks będzie częścią następnych igrzysk olimpijskich w Los Angeles".
Excelsior.com: "Lin Yu-ting przezwyciężyła kontrowersje"
Również meksykański portal Excelsior.com skupia się na kontrowersjach, jakie wywołał występ Tajwanki. Jak czytamy:
"Lin Yu-ting przezwyciężyła kontrowersje, które otaczały ją pod ringiem, aby zdobyć złoty medal. Zawodniczka z Tajpej była tematem rozmów podczas igrzysk, gdy została zapytana o swoją płeć, podobnie jak inna medalistka Imane Khelif".
"The Telegraph": "Szeremeta przyjęła porażkę z wdziękiem"
Brytyjski tabloid "The Telegraph" również podkreśla kontrowersje związane z Lin Yu-Ting. Dziennikarze gazety zwracają też uwagę na ładne zachowanie Szeremety tuż po walce.
"Dwie wcześniejsze przeciwniczki Lin zaprotestowały przeciwko jej udziałowi w tych igrzyskach, krzyżując palce na ringu, aby utworzyć znak "XX" natychmiast po poniesieniu porażki, co symbolizuje żeńskie chromosomy. Szeremeta natomiast przyjęła porażkę z wdziękiem, obejmując przeciwniczkę i formując dłońmi symbol serca" - relacjonowali.
"The Mirror": "Niezwykła technika Szeremety"
Brytyjski "The Mirror" zwraca z kolei uwagę na nietuzinkowy styl walki, który Szeremeta prezentowała w trakcie całego turnieju olimpijskiego, w tym również podczas finałowej walki.
"28-latka Tajwanka ostatecznie pokonała swoją przeciwniczkę. Polka w tej walce kontynuowała swoją niezwykłą technikę trzymania rąk nisko. Szeremeta jest niespodziewaną srebrną medalistką w tych zawodach i nie wykazała żadnych oznak protestu wobec werdyktu.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Fornal: staram się od tego odciąć