Po igrzyskach zmaga się z depresją. Mówi, że został "okradziony"

Getty Images / Richard Pelham / Delicious Orie
Getty Images / Richard Pelham / Delicious Orie

Delicious Orie przeżywa kontrowersyjną porażkę na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Pięściarz w dalszym ciągu nie pogodził się z decyzją sędziów. Przez to wszystko zawodnik podupadł na zdrowiu.

W tym artykule dowiesz się o:

Od zakończenia igrzysk olimpijskich w Paryżu minęło już niecałe dwa tygodnie. Mimo tego emocje po imprezie czterolecia nadal nie opadły. Boleśnie przekonuje się o tym brytyjski pięściarz, Delicious Orie.

Przypomnijmy, że 27-latek już w pierwszej walce na igrzyskach musiał uznać wyższość Davita Chaloyana po decyzji sędziów. Orie uważał jednak, że to jemu należało się zwycięstwo. Brytyjczyk otwarcie mówi o tym, że został okradziony.

- Minie dużo czasu, zanim poradzę sobie z tym, co przydarzyło mi się w Paryżu. Po prostu nie mogę przestać o tym myśleć. Nie mogłem uwierzyć, gdy mój przeciwnik podniósł rękę. Poczułem mdłości, jakby Mike Tyson zadał mi cios poniżej pasa - mówił.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski jak za dawnych lat. "Jako rezerwowy emeryt dałem radę"

Rosjanin z brytyjskim obywatelstwem przyznał, że wydarzenia z igrzysk olimpijskich w Paryżu mocno odbiły się na jego zdrowiu psychicznym. Orie w rozmowie z "The Sun" wyjawił, iż zmaga się z depresją.

- Przygotowania do zdobycia złota trwały osiem ciężkich lat, a potem wszystkie moje marzenia legły w gruzach. Nigdy wcześniej nie cierpiałam na depresję. Teraz cały mój świat jakby się zawalił - dodawał.

Orie rozpoczął walkę dobrze, co potwierdziły oceny arbitrów. Cała piątka przyznała mu zwycięstwo w pierwszej rundzie. Kolejne rundy były bardziej wyrównane, lecz sędziowie ogłosili zwycięstwo jego rywala stosunkiem głosów 3-2.

- Otrzymałem wiele ciosów, zostałem powalony na sparingach, jako sportowiec zostałem poważnie ranny. Ale to zdecydowanie najgorsze, przez co musiałam przejść - nic nie sprawiło mi tyle bólu - podsumował.

***

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Zobacz także:

"Nie jestem kobietą?". Rywalka Szeremety w reklamie tamponów

Matheus Scheffel celuje w nokaut ."Chcę napisać swoją historię w KSW"

Komentarze (2)
avatar
Mrek
25.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja mam wielką depresje rządy Tuska mnie do tego do prowadziły 
avatar
KotEnio
24.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rosjanin ?? Raczej Kolumbijczyk !! Jesli przygotowywal sie 8 lat to znaczy ,ze powinien znalezc sobie jakas pozyteczna prace !