Justyna Kowalczyk-Tekieli pokazała pierwsze zdjęcie po porodzie. I ten wpis!

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk-Tekieli zamieściła w mediach społecznościowych pierwszy post po urodzeniu syna. Od szczęśliwej mamy dostało się wszystkim hejterom.

W tym artykule dowiesz się o:

"Wbrew obiegowej opinii Młody Człowiek jeszcze nie goni po górach" - napisała Justyna Kowalczyk-Tekieli w komentarzu do zdjęcia zamieszczonego na Twitterze, na którym widzimy ją podczas treningu na rolkach z wózkiem dziecięcym.

"Bliskie jeszcze" - dodała w odpowiedzi na pytanie jednego z twitterowiczów: "Z naciskiem na jeszcze?". Można więc podejrzewać, że w niedługim czasie cała rodzinka wyruszy na wyprawę w góry.

To pierwszy tweet Kowalczyk-Tekieli po urodzeniu dziecka. 2 września na świat przyszedł chłopczyk, któremu rodzice (mężem byłej sportsmenki jest wspinacz i instruktor wspinaczki sportowej Kacper Tekieli) nadali imię Hugo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich podczas ciąży nie zrezygnowała z aktywności fizycznej. To spotkało się z ostrym hejtem ze strony niektórych internautów. "Szaleństwo i brak odpowiedzialności" - tak jedna z fanek skomentowała zdjęcie byłej sportsmenki z treningu (więcej TUTAJ).

Tweet Kowalczyk-Tekieli prawdopodobnie jest odpowiedzią na hejt. "Nigdy nie sądziłam, że zdjęcia wielokrotnej medalistki olimpijskiej, pokazujące aktywność fizyczną mogą wywołać tyle żółci i kontrowersji. W jakimś równoległym świecie chyba żyłam, bo wszystkie moje koleżanki biegaczki przez ciążę przeszły baaardzo aktywnie. FB jest dziwny" - podsumowała w jednym z wcześniejszych postów.

Zobacz:
"W trosce o zdrowie". Justyna Kowalczyk-Tekieli teraz dba o siebie podwójnie

Źródło artykułu: