Wielka rywalka Justyny Kowalczyk wróciła do sportu. Zadebiutowała na morderczym dystansie

PAP/EPA / Ulf Palm / Na zdjęciu: Marit Bjoergen (z lewej) i Lina Korsgren podczas Biegu Wazów
PAP/EPA / Ulf Palm / Na zdjęciu: Marit Bjoergen (z lewej) i Lina Korsgren podczas Biegu Wazów

Po trzech latach od zakończeniu kariery Marit Bjoergen znów stanęła do rywalizacji. Była rywalka Justyny Kowalczyk wystartowała w Biegu Wazów na dystansie 90 km. Poprawiła dotychczasowy rekord trasy, ale nie wystarczyło to do zwycięstwa.

Wiosną 2018 r. Marit Bjoergen ogłosiła przejście na sportową emeryturę. Norweżka podkreślała, że brakuje jej motywacji i nie jest już w stanie dać z siebie wszystkiego.

Minęły trzy lata i Bjoergen ponownie stanęła na starcie. Nie w zawodach Pucharu Świata czy w imprezie rangi mistrzowskiej, lecz w słynnym biegu masowym - Vasaloppet, czyli Biegu Wazów w Szwecji. Jego uczestnicy mają do pokonania 90 km techniką klasyczną (trasa wiedzie z Sälen do Mory).

40-letnia Bjoergen pobiegła znakomicie, znacznie szybciej od dotychczasowego rekordu trasy (należał do nieżyjącej już Vibeke Skofterud - 4:08:24). Uzyskała wynik 3:52:50, ale nie wystarczyło to do wygranej. Norweżka była wolniejsza o 42 sekundy od Szwedki Liny Korsgren (3:52:08), która triumfowała w Biegu Wazów po raz trzeci.

ZOBACZ WIDEO: Dzień medialny polskiej kadry skoczków na MŚ w Oberstdorfie. Dawid Kubacki oddał się swojej pasji

- Jestem bardzo zadowolona z drugiego miejsca. To był ładny debiut - mówiła Bjoergen (cytowana przez agencję SID), która oprócz startów w narciarskich maratonach rozważa także udział w mistrzostwach Norwegii w biegu na 30 km.

Rekord trasy w Biegu Wazów poprawiony został także w rywalizacji mężczyzn. Zwyciężył Norweg Tord Asle Gjerdalen (3:28:18), poprawiając o ponad 10 minut wynik Szweda Joergena Brinka z 2012 r.

Marit Bjoergen to jedna z najwybitniejszych postaci sportów zimowych. Ma w dorobku 15 medali olimpijskich (w tym 8 złotych), 26 medali mistrzostw świata (w tym 18 złotych) i 114 zwycięstw w Pucharze Świata. Przez kilka lat była największą rywalką Justyny Kowalczyk. Polka i Norweżka stoczyły wiele niezapomnianych pojedynków, m.in. w biegu na 30 km techniką klasyczną podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver w 2010 r.

Przypomnijmy, że Justyna Kowalczyk także zmagała się z morderczym, 90-kilometrowym dystansem w Biegu Wazów. W 2015 r. Polka zwyciężyła z czasem 4:41:02.

"Wspomnienie najcięższych fizycznie 4h w moim życiu" - napisała w niedzielę Kowalczyk, zamieszczając zdjęcie sprzed sześciu lat.

Czytaj także: Marit Bjoergen obawia się o przyszłość biegów narciarskich. Wszystko przez globalne ocieplenie
Czytaj także: Marit Bjoergen zapowiedziała powrót do sportu. Celem maratony i mistrzostwa Norwegii

Źródło artykułu: