Jeszcze jeden maraton Justyny Kowalczyk. Polka startuje w Årefjällsloppet

PAP/EPA / GIAN EHRENZELLER
PAP/EPA / GIAN EHRENZELLER

Dla Justyny Kowalczyk tegoroczny sezon nadal nie jest zakończony. W sobotę Polka pobiegnie w Årefjällsloppet w Szwecji. Czeka ją tam dystans 65 kilometrów stylem klasycznym.

Årefjällsloppet dopiero buduje swoją pozycję w świecie narciarskich maratonów. I choć bardzo mu daleko np. do Biegów Wazów, to jednak już teraz jest w pewien sposób wyróżniony, gdyż rokrocznie kończy cykl Visma Ski Classics. Zdaniem wielu to jeden z najpiękniejszych maratonów - trasa z Valadalem do Åre prowadzi częściowo przez rozległe bezdroża, które w przypadku odpowiednich warunków pokryte są warstwą śniegu i wyglądają wówczas niezwykle malowniczo.

Na dystansie 65 kilometrów Kowalczyk raz jeszcze w tym sezonie zmierzy się ze specjalistkami od maratonów - Serainą Boner, Brittą Johansson Norgren czy Lisą Korsgren, a także Masako Ishidą i Kateriną Smutną. To właśnie w tym gronie niemalże w ciemno można upatrywać zwyciężczyni biegu.

Wśród mężczyzn faworytami są Norwegowie, w szczególności John Kristian Dahl, Petter Eliassen i Tord Asle Gjerdalen.

Årefjällsloppet rozpocznie się w sobotę o 8:30 rano.

Źródło artykułu: