Liderem polskiej kadry jest Maciej Staręga, prezentujący obecnie wysoką formę. - Na dzisiejszy dzień, oprócz Maćka, ładnie prezentuje się Jasiek Antolec. Całkiem przyzwoicie wypada również Sebastian Gazurek, natomiast czasami potrafi również zaskoczyć Paweł [Klisz - przyp. red.] - ocenia w rozmowie z Polskim Związkiem Narciarskim Janusz Krężelok. Wciąż jednak nie chce deklarować, który z zawodników będzie tym trzecim na zawody Pucharu Świata.
[ad=rectangle]
Jeśli chodzi o biegaczki, na początku sezonu przygotowawczego z kontuzjami borykały się Paulina Maciuszek oraz Kornelia Kubińska. - Początek był ciężki ze względu na kontuzje dziewczyn, jednak dzisiaj jest już zdecydowanie lepiej. W Ramsau dziewczyny trenowały już zgodnie z planem treningowym i co najważniejsze nie musieliśmy zmieniać im treningu, więc praktycznie te założenia, które były na ten moment, zostały zrealizowane - podkreśla trener.
Były biegacz chwali sobie również warunki podczas pierwszej części zgrupowania. - Mieliśmy bardzo fajną pogodę, więc zarówno warunki na lodowcu, jak i na śniegu były bardzo fajne, dlatego mogliśmy bardzo solidnie potrenować. Również na dole pogoda nie przeszkadzała nam w realizacji planu szkoleniowego. Generalnie jesteśmy zadowoleni, ponieważ oprócz Sebastiana [Gazurka - przyp. red.], który miał tam taką krótką infekcję, wszystkim dopisało zdrowie i w 100 proc. mogli wykonać swoje zadanie, dlatego nie mam żadnych zastrzeżeń do ostatniego zgrupowania - zaznacza Krężelok.
Źródło: PZN