Podczas czwartkowej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego pojawiła się informacja, że od 20 kwietnia będzie możliwość przemieszczania się w celach rekreacyjnych. Będziemy mogli zatem ponownie biegać i jeździć na rowerze. Trzeba będzie jednak pamiętać o dystansie społecznym i zakrywaniu twarzy.
Ponadto zniesiono zakaz wstępu do lasów i parków. - Nie traktujmy tego jednak jako zaproszenie do niekontrolowanej rekreacji - podkreślił szef Rady Ministrów, zachęcając jednocześnie do tego, by pamiętać o zachowaniu bezpieczeństwa podczas odwiedzania terenów zielonych.
- Możliwość pójścia do lasu i parku daje nam pewien oddech. Używajmy jednak tego z rozsądkiem. To nie jest zachęta, by nieustannie tam przebywać. My nadal musimy się maksymalnie izolować - zaznaczył Łukasz Szumowski.
Na stronie internetowej gov.pl zamieszczono szczegóły w sprawie możliwości przemieszczania się w celach rekreacyjnych:
"Od 20 kwietnia będziesz mógł wejść do lasów i parków, a także biegać czy jeździć na rowerze - jeśli od tego zależy Twoja kondycja psychiczna. Pamiętaj jednak, że przebywać na zewnątrz możesz tylko pod warunkiem zachowania dystansu społecznego i zasłaniania twarzy!" - czytamy w komunikacie dotyczącym znoszenia ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Jak było dotychczas?
W rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 roku nie widniał zapis, który wprost zakazywałby jazdy na rowerze czy biegania. Przekaz ze strony krajowych władz był jednak jasny - lepiej zostać w domu i opuszczać go wyłącznie wtedy, gdy jest taka konieczność.
Minister zdrowia apelował do Polaków, aby do 19 kwietnia spędzili czas w maksymalnej izolacji. - Treningi i aktywność sportową uprawiajmy wyłącznie w domu - mówił na jednej z konferencji Łukasz Szumowski.
"Na czas epidemii koronawirusa apelujemy o odłożenie aktywności fizycznej na dworze takiej jak: bieganie, jazda na rowerze, rolkach itd." - mogliśmy natomiast przeczytać na stronie internetowej gov.pl.
- Nie chcemy turystyki, nie chcemy sportu i nie chcemy rekreacji w najbliższych tygodniach. Nie dlatego, że to jest nasze widzimisię, ale to jest w interesie nas wszystkich - mówił z kolei minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
Czytaj także:
- Lipcowe Grand Prix w Wiśle przełożone. Jest propozycja nowego terminu
- UEFA planuje kolejną wideokonferencję. Będzie dyskusja na temat Ligi Mistrzów