Tomasz Mackiewicz uznany zaginionym. Dramat na Nanga Parbat
Relację prowadzą :Dziękujemy wszystkim za wspólne tworzenie relacji na żywo oraz trzymanie kciuków za akcję ratunkową pod Nanga Parbat. O dalszych losach informować będziemy na WP.pl.
-
Dominika Sara Donia Zgłoś komentarz
Denis Urubko w rozmowie z magazynem Desnivel: Myślę, że wszyscy wspinacze w takiej sytuacji zrobiliby dokładnie to samo, co my. Były zebrane pieniądze na akcję, mieliśmy niezbędny sprzęt. Jedynce, co nam zostało, to dać z siebie wszystko i musieliśmy to zrobić.
Francuska telewizja France 3 Auvergne-Rhône-Alpes na swoim kanale na YouTube opublikowała krótki wywiad z doktorem Emmanuelem Cauchym, który zdalnie pomaga Elisabeth Revol. W materiale przedstawione są zdjęcia kończyn francuskiej himalaistki, przedstawiające stan odmrożeń.
-
E.Owczarska Zgłoś komentarz
-
E.Owczarska Zgłoś komentarz
Prowadzone są obecnie dwie zbiórki na pomoc rodzinie Tomasza Mackiewicza. Na GoFundMe zebrana kwota to już 110 tysięcy euro, natomiast na Zrzutka.pl widnieje suma 320 tysięcy złotych.
-
Zajec Wielkanocny Zgłoś komentarzPrzecież na 99,9% facet już od dwóch dni nie żyje. Ludzie myślcie trochę.
-
janusz z. Zgłoś komentarzjest na go fund me
-
AnNaAn Zgłoś komentarzCzytaj całośćna rzecz tego żeby jego odszukać...chyba nie taka kolej rzeczy....
Jarosław Gawrysiak w rozmowie z TVN 24: Myślę, że o przygotowaniu psychicznym nie ma co mówić. Chłopcy w tej chwili wspinają się na najtrudniejszą górę świata, K2, która nigdy nie była zdobyta. Oni byli w trakcie tej ciężkiej pracy. Takie decyzje podejmuje się automatycznie. Życie ludzkie jest zagrożone i myślę, że tam nie było wątpliwości, tylko była dyskusja, kto jest do tego najlepiej przygotowani. A oni są po prostu najszybsi.
-
RadolSzczecin Zgłoś komentarzCzytaj całość200 km pod górę Nanga Parbat gdzie zaczeli szybko akcje ratunkową. Dla jasności - pod K2 jest z 10 polskich wspinaczy a 200 km dalej na Nanga Parbat wchodził inny polak i francuzka. To naprawdę świetny zbieg okoliczności bo mogło i dobrze w tym czasie nikogo tam nie być. Druga ważna sprawa: Obaj ratujący wspinacze Denis i Adam nigdy zimą nie byli wyżej niż 7000 tys na Nanga Parbat A tu jeszcze dodatkowo szli "na lekko zaopatrzeni" i nocą. Nie było szans na uratowanie Tomka który jest na wysokości około 7250 i jeszcze nie moze sięsam poruszać.Zgineła by cała trójka.
-
pawel pawel444 Zgłoś komentarzChłopcy w tej chwili wspinaja się na najtrudniejszą górę świata K2 czy ja mam rozumieć że wrócili się po Pana Tomka?
- Szczęście miało duże znaczenie, ale przede wszystkim profesjonalizm. Obecnie są jednymi z najlepszych himalaistów na świecie i to zaprocentowało. Dodatkowo szybka akcja, szybka decyzja i niesamowita współpraca z rządem i wojskiem pakistańskim. To, że helikoptery jednak się pojawiły i w zasadzie z opóźnieniem dobowym ta akcja miała szanse - komentuje Jarosław Gawrysiak, uczestnik wypraw na ośmiotysięczniki, w rozmowie z TVN 24.
-
Rachela Zgłoś komentarzCiężko mówić o współpracy z rządem pakistańskim. Pamiętajmy, że żądali gwarancji finansowych. Inaczej nie wyruszyliby.
Patryk Bielewicz, znany bardziej pod pseudonimem "MC Sobieski", opublikował utwór zatytułowany "Śnieżne Anioły".
"Utwór ten jest hołdem dla Polskich Alpinistów, którzy narażając własne życie, wyruszyli z akcją ratunkową, by ocalić ludzi. Piosenkę dedykuję również Panu Tomkowi, który swoje życie poświęcił pasji i miłości do gór. Niech ta krótka, muzyczna forma będzie poparciem dla bohaterstwa dzielnych Polaków."
Ambasador Francji w Polsce, Pierre Lévy, zabrał głos w sprawie akcji ratunkowej.
Chylę czoło przed odwagą 4 polskich bohaterów, którzy wyruszyli na ratunek Elizabeth #Revol i Tomkowi #Mackiewicz na #NangaParbat. Jestem myślami z rodziną i bliskimi Tomka. @MSZ_RP @MorawieckiM
— Pierre Lévy (@Amb_Francji) 28 stycznia 2018
-
John Deere Zgłoś komentarzA w czym pogogli Francuzi? Czekać aż ktoś coś zrobi, a potem wygłaszać gówniane komentarze jest zbyt łatwo... Trzeba działać !!!
-
Klaudia w Zgłoś komentarzNo właśnie. Myślisz "INACZEJ"
-
Antek Swoboda Zgłoś komentarznikt nie sprawdził czy żyje a wszyscy go pochowali co za ludzie żałuje że nie umie sie wspinać po takich górach
-
Andrzej Tarasek Zgłoś komentarzKto panu broni iść panie Swoboda?
-
Klaudia w Zgłoś komentarzCzytaj całośćJak jednak będziesz pisał takie teksty, to pomyślą, że mamy im to za złe, że ratowaliśmy ich rodaczkę. Prawda jest taka, że nie mieli szans na uratowanie Tomka. Był za wysoko. ...żałuję. Poza tym, nie są cyborgami. Gdyby nawet Tomek znajdował się niżej to ratownicy po takiej akcji z Elli też byli już wyczerpani.
-
Wojciech Pilecki Zgłoś komentarzNo cóż, zarówno Francuzi, jak i my poszliśmy za przykładem z przeszłości, Napoleon przed atakiem w wąwozie Somosierra powiedział: "Laissez faire aux Polonais!"
Na Facebooku fanów Denisa Urubko pojawiło się także krótkie nagranie, podczas którego można usłyszeć moment znalezienia Elizabeth Revol.
- Elisabeth, dobrze cię widzieć. Adam! Słyszę ją! - wołał Denis Urubko do Adama Bieleckiego chwilę po znalezieniu Revol.
-
margota Zgłoś komentarzObejrzałam :)) Dzięki Margit :**) Milusiego i słonecznego :))
-
Adam Kowalski Zgłoś komentarz
-
speed_koleina Zgłoś komentarzCzytaj całośćże stwierdziłem iż niektórych mimo, że nie odnaleziono ciał "pochowano tam". Zrobiono tak, aby rodziny miały szansę dostać odszkodowania (bo w przypadku zaginionych nie dostaliby nic). Niech przykładem będzie tu śp. pan Jurek którego ciało spoczywa na Lhotse.
- Denis dziękuje wszystkim za wsparcie i wiadomości. Mówi, że to dla niego bardzo ważne, że przyjaciele przez cały czas myślą o nim i pomagają. Denis jest teraz bardzo zmęczony i odpoczywa w Skardu - czytamy na Facebooku fanów Denisa Urubko, rosyjskiego himalaisty i członka wyprawy ratunkowej po Tomasza Mackiewicza i Elizabeth Revol.
-
Stefan Balon Zgłoś komentarzTo troll czy masz tak zawsze? Jeśli to drugie to wyrazy współczucia dla najbliższych.
-
Serge Alexis Zgłoś komentarzczy można takich jak ty pozamykać w tych jamach śnieżnych?
-
Klaudia w Zgłoś komentarzWeź się lecz .To zdjęcie nie jest z tego roku tylko z innej wyprawy.
Żona Tomasza Mackiewicza, Anna Solska, na Facebooku opublikowała wpis, w którym dziękuje wszystkim zaangażowanym w akcję ratowniczą.
-
Waldek Waldof Zgłoś komentarzCzytaj całośćuratowana,ciekawy jestem czy francuzi podziekują
-
Leonidas spod Termopil 1 Zgłoś komentarzpadlina z ciebie, nic wiecej
-
Leonidas spod Termopil 1 Zgłoś komentarzty gnoju
-
token Zgłoś komentarzCzytaj całośćtez ratował) i Robert Szymczak który wczoraj koordynował akcję. Film trudno znalezć w sieci, ale jest na pewnym portalu do chomikowania róznych plików...
-
Tomasz Nowak Zgłoś komentarznie znam się ale też nie wierzę.... nadzieja umiera ostatnia Panowie trzeba organizować nową akcje ratunkową trzymam kciuki powodzenia.
-
Maciej Żółtowski Zgłoś komentarzTwój nick mówi wszystko.
"Wracają. Ale nie ma Tomka. "Czapkins" zasypia w objęciach Nangi. Nie do końca rozumiem. Ale wiem, że nie da się powtórzyć tej akcji..." - czytamy w szóstej części "Dziennika Wyprawowego", który pokazuje, jak cała akcja wyglądała od środka.
- Błagam o wznowienie akcji ratunkowej dla mojego syna Tomka. Ja wiem, czuję to, że on wciąż żyje. Tomek potrafi przeżyć przez 6 dni w jamie śnieżnej na podobnej wysokości. To twardy i bardzo uparty chłopak - zaapelował Witold Mackiewicz, ojciec himalaisty, w rozmowie w "Newsweekiem".
-
oskarus1111 Zgłoś komentarzProsimy, wznówcie akcję ON ŻYJE
-
artezjanin Zgłoś komentarzod czw to 6 doba dobre sobie :(
-
mlbets Zgłoś komentarzTak jest! Szóstą dobę siedzi tam na ponad 7 tys. metrów i ma się dobrze i tylko czeka. Ludzie ogarnijcie się. Nikt nie będzie ryzykował życia dla jakichś promili szans.
Prezydent RP zabrał głos w sprawie dramatycznych wydarzeń na Nanga Parbat.
Andrzej Duda: Wiemy wszyscy, że wiadomości nie są dobre, jeśli chodzi o naszego himalaistę. Dobrze, że przynajmniej jego towarzyszce z Francji udało się uratować życie. Głębokie ukłony i wyrazy szacunku dla himalaistów, którzy bohatersko uratowali jej życie, ryzykując swoje.
-
Idę Zgłoś komentarzIle dałaś że masz czelność wspominać o kasie w tak dramatycznych okolicznościach ?
-
Stefan Balon Zgłoś komentarz"Lepiej jest milczeć i sprawiać wrażenie głupiego niż mówić i rozwiać wszelkie wątpliwości." - Mark Twain
-
Anna Maria Słodkowska Zgłoś komentarzCzytaj całośćFRANCJI NIE WIERZĘ I NIE UFAM, KASA ZBIERANA BYŁA GŁÓWNIE DLA TOMKA I TAKA MYŚLĄ ZYLI POLACY A TU TAKI NUMER?TO SKANDAL!!!SZUKAJCIE LUDZI, KTÓRZY MOGĄ COŚ ZROBIĆ, BO NA PEWNO NIE ZOSTAŁO ZROBIONE WSZYSTKO
Cały czas trwa zbiórka za pośrednictwem strony GoFundMe. Pieniądze zostają przekazane żonie i trójce dzieci Tomasza Mackiewicza. Obecnie licznik wskazuje już ponad 100 tysięcy euro.
-
Allez Zgłoś komentarzCzytaj całośćwas nie wiedzial - kalka z jez. rosyjskiego). Tylu was tutaj a ZADEN nie zauwazyl tytulu wielkimi bykami napisanego...
-
Allez Zgłoś komentarzNie dales ani zlotowki wiec nie dysponuj cudzymi pieniedzmi, dziadu
-
Stefan Balon Zgłoś komentarzCzytaj całośćratowanego wspinacza dotarli Szerpowie by podczepić go do liny bo w śmigłowcu był sam pilot. Oczywiście wg ciebie Mackiewicz w tym stanie by dałby radę sam podczepić linę ratunkową?
Ludovic Giambiasi opublikował zdjęcie Elisabeth Revol, której pomagać będą między innymi dr Cauchy, dr Robert Szymczak oraz dr Ahmad Shahab.
-
Kalina Bratkowska Zgłoś komentarzRatujcie Tomka!!!Proszę :)
-
Wafelek Zgłoś komentarzJakby tam został Anglik albo Niemiec to by 10 helikopterów wysłali i setkę ludzi.
-
Zarina Badowska Zgłoś komentarzCzytaj całośćgodzinę byśmy umarli.
- Jestem głęboko wdzięczna wszystkim, całemu zespołowi pod K2. Adamowi, Denisowi i pozostałym wspinaczom, których niestety nie znam imion. Ta energia, jaką Tomek generuje wśród ludzi. Jego charyzma, to jest fenomenalne, nie z tego świata. On wyzwala takie pokłady solidarności, dobra i miłości, że to się nie mieści w głowie. Wiem, że wszyscy zrobili wszystko, żeby mu pomóc. Mogę to powtarzać setki, tysiące razy. Bardzo dziękuję wszystkim, moja wdzięczność nie ma dna, jest nieskończońa - powiedziała w rozmowie z TVN 24 Anna Solska, żona Tomasza Mackiewicza.
-
Stefan Balon Zgłoś komentarzCzytaj całośćw cztery osoby, to szanse dotarcia do Tomka, biorąc pod uwagę obecne prognozy pogodę, są praktycznie zerowe. Mamy szansę dotrzeć do Elisabeth, jeśli ona będzie cały czas schodzić - stwierdził. - Jeśli prognoza pogody pozwoli, jeżeli będą siły, to będziemy próbować iść po Tomka. Realnie oceniając, szanse na to są bardzo małe - dodał Bielecki." źródło: tvn24.pl
-
Jan Kowal Zgłoś komentarzCzytaj całośćRównie dobrze mogli ją spotkać po kolejnym kilometrze i tak by było. Nie założyli że wspinamy się do 6000 a pózniej jesteśmy wyczerpani, mogli tam być kilka dni!!!!!!!! Ratujcie Tomasza!!!!!
-
Jan Kowal Zgłoś komentarzZa co wdzięczna ? Przecież nawet nie próbowali do Tomasza dotrzeć!!!!!!! Tak nie można, to nie fair play.
- Ta energia, jaką Tomek generuje wśród ludzi i jego charyzma, to jest fenomenalne. To nie jest z tego świata. On wyzwala takie pokłady solidarności, dobra i miłości, że to się nie mieści w głowie - powiedziała Anna Solska w rozmowie z TVN24.
Żona Tomasza Mackiewicza, Anna Solska dla TVN 24: Jestem głębokow wdzięczna wszystkim, całemu zespołowi pod K2 - Adamowi, Denisowi i pozostałym wspinaczom, osobom, które były zaangażowane w pomoc. Ja wiem, że wszyscy zrobili wszystko, żeby mu pomóc. Moja wdzięczność nie ma dna.
"Chłopcy zrobili to we wspaniałym stylu. Akcja górska przebiegła w znakomity sposób. Zrobili wszystko, co mogli, bo więcej w tej sytuacji, w tych warunkach i w tym składzie osobowym wykonać już się nie dało. Dali z siebie wszystko, a nawet więcej. Chwała im za to!" - tak akcję ratunkową ocenił Piotr Pustelnik, prezes Polskiego Związku Alpinizmu dla Polskiej Agencji Prasowej.
-
Stefan Balon Zgłoś komentarzCzytaj całośćdociera.
-
Konrad Osowiecki Zgłoś komentarzCzytaj całośći zasymulowała by jej nie zostawili idąc po śp. Tomka - nic nie dostanie, ani grosza, dobrze jej tak!!!!! :)
O rodzinie Tomasza Mackiewicza i jego najbliższych nie zapomina polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Trwa ładowanie...
Tymczasem na oficjalnej i legalnej zbiórce pieniędzy dla żony i dzieci Tomasza Mackiewicza kwota cały czas rośnie. Zebrano już prawie 100 tys. Euro.
Trwa ładowanie...
-
Konrad Osowiecki Zgłoś komentarzCzytaj całośći zasymulowała by jej nie zostawili idąc po śp. Tomka - nic nie dostanie, ani grosza, dobrze jej tak!!!!! :)
Siostra Tomasza Mackiewicza była również pod wielkim wrażeniem pracy ratowników, mimo że nie zdolałi oni pomóc jej bratu.
Również francuskie media nie przeszły obojętnie obok akcji polskich ratowników na Nanga Parbat. Dziennikarze agencji AFP napisali, że była to niebezpieczna wyprawa i bezprecedensowa nocna wspinaczka.
Przypomnijmy sobie co mówił niedawno o Nanga Parbat sam Tomasz Mackiewicz.
-
Anna Miśkiewicz Zgłoś komentarzJakoś cały czas, wbrew wszystkiemu, kiedy myślę o Tomku to nie tracę nadziei i przypominam sobie film "czekając na Joe".
-
Metroid Zgłoś komentarzTomek w grudniu wrzucił na swojego FB film "Czekając na JOE" :'(
Udało sie niemożliwe. Razem z Elizabeth Revol i Denisem Urubko u podstawy ściany Diamir. Jestem zmęczony ale bardzo szczęśliwy. Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa. Przykro mi ale nie mieliśmy żadnych szans pomóc Tomkowi - napisał na Facebooku Adam Bielecki, który uczestniczył w akcji ratunkowej.
-
Maria Frackowiak Zgłoś komentarzprawdziwy straszny dramat p. Tomasza
-
Mysiagłowa Zgłoś komentarzRozmawiałeś z nią i tak Ci powiedziała ,że zrobiła? Internetowy gamoniu.
-
Dawid199595 Zgłoś komentarzCzytaj całośća ona go Olała i będzie żyła z tym do końca życia tak samo gratuluję dla państwa polskiego które ma gdzieś swoich ludzi akcja ratunkowa straciła kilka godzin i to było decydujące wielkie brawa dla państwa polskiego
- „Ta akcja ratunkowa to mistrzostwo świata, wyrazy ogromnego uznania dla kolegów” - powiedział dla Polskiej Agencji Prasowej Ryszard Pawłowski, który 11 razy zdobył ośmiotysięczniki. Jego zdaniem cała sytuacja z Revol i Mackiewiczem nie przeszkodzi ekipie we wspinaniu się na K2. - Wręcz przeciwnie, to może być motywujące, budujące doświadczenie, że dokonali już czegoś ważnego, uratowali ludzkie życie.
-
janusz z. Zgłoś komentarzCzytaj całośćwyzej... jest akcja do podjecia go helikopterem zdolnym latac na takie wysokosci... https://funds.gofundme.com/dashboard/nanga-parbat-take-tomek-from-nanga/
Michał Bugno, dziennikarz WP SportoweFakty także z uznaniem wypowiada się o akcji ratowników.
Michał Bugno: Akcja Bieleckiego i Urubki była spektakularna i heroiczna. Przejdzie do historii światowego himalaizmu
Na Twitterze nie brakuje postów ze zdjęciami czterech ratowników, którzy w sposób niesamowity uratowali Elisabeth Revol.
Respect to the Polish rescue team at #NangaParbat, apart from their job to be done, they have shown the profound values of the humanity and braveness. Thank you ice warriors. pic.twitter.com/rKC9RZsmhI[/p]
— Everest Today (@EverestToday) 28 stycznia 2018 " src="/statik/tinymce/js/tinymce/plugins/bbcodesf/img/tweet.gif" />
Wróćmy jeszcze do La Gazetta dello Sport. Włoscy dziennikarze nie mają watpliwości, że nie było szans dotarcia do Tomasza Mackiewicza. Napisali: Tomek spoczywa na swojej górze. Na zawsze tam pozostanie.
- To są warunki, w których nie ma jakichkolwiek szans na działanie - powiedział himalista Jerzy Natkański na antenie TVN24 o warunkach jakie aktualnie panują na Nanga Parbat (wiatr powyżej 80 kilometrów na godzinę i temperatura -61 stopni Celsjusza).
-
Metroid Zgłoś komentarzTo jest temperatura odczuwalna.
-
Marcin Przemysław Radzimski Zgłoś komentarzjakie -61 jak na pogodzi jest napisane do -36 ....
La Gazzetta dello Sport chwali polskich ratowników, którzy w znakomity sposób uratowali Elisabeth Revol. "To było 30 godzin akcji ratunkowej, które zmieniło historię himalaizmu" - napisali dziennikarze gazety.
-
Krzysztof Bącela Zgłoś komentarzWielkie slowa uznania . Brawo.
-
Ryszard Szcz Zgłoś komentarzTa Ela coś w super dobrym stanie!!! A ja myślałem, że ledwo przeżyła
Jak informują pakistańskie media, Elisabeth Revol kilka minut temu wylądowała w Islamabadzie, gdzie przywtał ją francuski ambasador.
-
Andrzej Turek Zgłoś komentarzMasz rację,z początku wydawało mi się,że powinna z nim zostać do końca,na dobre i złe ...
-
Andrzej Turek Zgłoś komentarzZa herbatkę z imbirem i miodem dziękuję,jeśli Ty taka lubisz,to nie znaczy,że każdy musi taką pić,wolę herbatkę z "prądem" ...
-
Kubaorz Zgłoś komentarzA kogo jeszcze tak zostawila ?
Taką drogę pokonywała wczoraj ekipa ratownicza - że średnią prędkością około dwóch metrów na minutę.
Trwa ładowanie...
-
token Zgłoś komentarzNawet gdyby dotarli do Tomka, jak mieli by Go nieprzytomnego w dwójkę sprowadzić z tej góry?
-
Jan Kowal Zgłoś komentarzProsiłabym o pomoc w państwach, które mogłyby to zrobić. Jest jeszcze szansa. On był silny i chciał wrócić do dzieci
- Ekipa wyleciała z Nanga Prabat, Tomek umarł. Zdałam sobie z tego sprawę wczoraj w nocy, gdy usłyszałam, że polska ekipa, ze względu na pogodę, nie podejmie się akcji ratunkowej. Nikt, nawet taki harpagan jak Tomek, nie jest w stanie przeżyć w takich warunkach. Rozumiem decyzję himalaistów, choć bardzo trudno ją zaakceptować, ale nie można było narażać ich życia - mówiła ze łzami w oczach Małgorzata Sulikowska, siostra Tomasza Mackiewicza, w magazynie Dzień Dobry TVN.
-
Stefan Oszustowicz Zgłoś komentarzśmierć z wychłodzenia jest bezbolesna. Po prostu się zasypia. Jednym z najpiękniejszych opisów śmierci z zimna jest baśń J. CH. Andersena Dziewczynka z zapałkami....
-
qmwn Zgłoś komentarzCzytaj całośćkażda okazja jest dobra do szukania spisków i hejtowania
-
Mirosława Zając Zgłoś komentarzSerdecznie współczuję rodzinie, przyjaciołom... To racjonalna ocena sytuacji.
- Prawda jest taka, że nie było szans dla Tomka. Tym bardziej teraz, nawet na akcję poszukiwawczą ewentualnych zwłok Tomka nie ma szans. Pogoda jest jaka jest: jest 70, a ma wiać 80 kilometrów na godzinę na 7200 metrach, gdzie jeszcze nie mamy aklimatyzacji na tej wysokości. Nie można tam posyłać zespołu. Nie odważyłbym się sugerować komukolwiek, żeby udał się na taką akcję - komentował Krzysztof Wielicki, kierownik zimowej wyprawy na K2 dla RMF FM.
-
Mirosława Zając Zgłoś komentarzEmocje łamią serca... Realizm jest koniecznością.
-
Mirosława Zając Zgłoś komentarzEmocje łamią serca... Realizm jest koniecznością.
Ważny komunikat od przedstawicieli programu Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020.
-
Henryk Bubczyk Zgłoś komentarztaki komunikat umieszcza sie na glownych stronach serwisow, a nie w glebi komentarzy
- Ta sytuacja pokazuje, że nie ma granic dla naszego organizmu, których przy silnej motywacji nie da się przekroczyć - komentuje niesamowitą postawę ekipy ratowniczej Krzysztof Hołowczyc.
Głos zabrał premier Mateusz Morawiecki.
Trwa ładowanie...
-
Michal Tomczuk Zgłoś komentarzMaja to gdzies
-
Andrzej Brzozowski Zgłoś komentarznie wolno hejtowac Tomka w złym swietle w takiej sytuacji tylko i wylacznie tylko trzeba mu wspulczuc bo napewno duzo wycierpiał i cierpi jego rodzina i modlic sie
-
damian002 Zgłoś komentarzGdzie jest pomoc ze strony Francji, ich ratowników??? to w końcu ich rodaczka,
Ludovic Giambiasi apeluje o zbiórkę pieniędzy dla rodziny Tomasza Mackiewicza - jego żony Anny i trójki dzieci. - Jesteśmy zdruzgotani, że ekipa ratownicza nie mogła zrobić nic więcej - przyznaje.
-
Pisowieconanista Zgłoś komentarzA po co się narażać i w koszty wchodzić ....dziwny jest ten świat
Bardzo szczere słowa Ludovica Giambiasiego: Brak ekipy ratunkowej, piloci mówiący, że maksymalna wysokość dla helikopterów to 6 tysięcy metrów, agonalny stan Mackiewicza, gdy opuszczała do Elisabeth. A oprócz tego zbliżająca się burza śnieżna. Takie są okrutne fakty. Tomek, kochamy Cię - napisał Giambiasi.
-
Kasyx Zgłoś komentarzTak jak twoja wyprawa na Aba Dablam.
-
Mysz Polski FZ Zgłoś komentarzCzytaj całośćlewackimi przyslowiami ze jestes kowalem swojego losu albo jak sobie poscielesz tak sie wyspisz ,buraki to kupuja ale dobrze ze opetanie szatanskie pomniejsza a nawet likwiduje grzech.
-
Coach.Jarzabek Zgłoś komentarzCzytaj całośća czego nie - nikt nie nakazuje ci wierzyć gdzie ja byłem... A le w przeciwieństwie do ciebie byłem tam gdzie pisałem a ty tylko piszesz jak zwykły sarkastyczny troll ;-)
- Aura nie pozwoliła na kontynuowanie akcji ratowniczej, więc Tomasz Mackiewicz jest już na pewno osobą zaginioną. Poszukiwania na razie nie będą kontynuowane. Niestety, należy uznać, że spotkał się z tą górą i ona go już zatrzymała - mówi nam Michał Leksiński.
-
Magda Copierogizjadla Zgłoś komentarzBierz sznurki I idz!
-
Wer ka Zgłoś komentarzNikt nie będzie ryzykował swojego życia, to nie jest spacerek na Morskie Oko, tam są naprawdę ekstremalne warunki. Tomek zostanie w miejscu, które kochał.
-
Daniel Pluta Zgłoś komentarzCzytaj całośćz was . Matka Boska jest z wami modlimy się za was
Światowe media w samych superlatywach piszą o postawie ekipy ratunkowej na Nanga Prabat.
- Wiem, że po spotkaniu Revol ratownicy spędzili wiele czasu na górze, nim zaczęli schodzić. Mogło chodzić o dwie rzeczy: prawdopodobnie musieli odpocząć, być może musieli doprowadzić Elisabeth do stanu pozwalającym jej na współpracę z ratownikami. Revol była odwodniona, głodna, miała odmrożenia. Podejrzewam, że Adam i Denis zabrali podstawowe środki medyczne, natomiast Jarek i Piotrek w C1 mieli poważniejsze zapasy. To jednak wszystko przypuszczenia, bo nie mam dokładnych informacji na ten temat - mówi o kulisach akcji ratowniczej Agnieszka Bielecka, siostra Adama Bieleckiego, w rozmowie z TVN24.
Małgorzata Sulikowska o akcji ratunkowej na Nanga Parbat: To są bohaterowie. To, czego dokonali, to coś niewyobrażalnego. Wielki szacunek dla nich za błyskawiczną gotowość do narażenia swojego życia, by ratować Eli i Tomka. Oczywiście serce pękło, gdy usłyszałam, że nie pójdą dalej, po mojego brata, ale to są takie góry, gdzie nie nam jest oceniać decyzje osób, które są na miejscu. Ratownicy też nie mogą narazić się na pewną śmierć. Proszę wszystkich o zaprzestanie oceniania i mówienia, dlaczego ratownicy nie pójdą po Tomka. To nie jest przejście po Marszałkowskiej. To absolutnie ekstremalne warunki. Po prostu odpuśćmy i podziękujmy im za to, co zrobili - powiedziała siostra Tomasza Mackiewicza dla TVN24.
-
sonia 54 Zgłoś komentarzCzytaj całośćwie.przed komputerem mozna odpoczywać,ale jeżeli już zdecydowali się iśc na ratunek,to idzie sie ze względu na konsekwencje,a nie kalkuluje bo to albo tamto,ze pogoda sie pogarsza,jakby nie wiedzieli ze tam panuja ekstremalne warunki!ta kobieta ja widac ma sie dobrze,usmiechnieta i stoi o własnych siłach!czegos tu nie kumam
-
Agnieszka Du Puget Puszet Zgłoś komentarzCzytaj całośćłączę się w żalu.
-
Donio - MocniRazem Zgłoś komentarzSonia odpocznij troszkę, odejdz od komputera bo bredzisz strasznie. Z całem szacunkiem.
Giambiasi: Tomek na zawsze pozostanie w historii Nanga Parbat
-
Marek3003 Zgłoś komentarzCzytaj całośćtemu wypisywali bzdury pod tytułem - Chłopie trzymaj się idziemy po Ciebie!!!!!?????? Jestem rozgoryczony i po ludzku smutny z całej tej akcji ratunkowej.
Ludovic Giambiasi: Staramy się o helikopter dla Tomka.
-
Matbkw Zgłoś komentarzNie masz zielonego pojecia o himalaizmie, nic dziwnego, ze jest to dla ciebie niezrozumiale.
-
Toruniok Zgłoś komentarzCzytaj całośćbędzie pogoda, aby Adam i Denis mogli kontynuuować akcję . Niestety, jak nie rozumiesz, co to znaczy ZŁA pogoda w Himalajach na wysokości ponad 7000m, to może to Cię przekona? https://www.mountain-forecast.com/peaks/Nanga-Parbat/forecasts/7500 ; jak nie, to znaczy, że....(tu się domyśl)...
-
Mirosława Zając Zgłoś komentarzPrzy dobrej pogodzie mógłby zawisnąć i podjąć nie siadając...jak w ratownictwie morskim. Helikopter potrafi... W aktualnej sytuacji, przy śnieżycy i wichurze to raczej niewykonalne.
Kolejne szczegóły od Ludovica Giambiasiego: Elisabeth jest bezpieczna w bazie. Najpierw będzie repatriowana w Skardu, nim zostanie przetransportowana do szpitala w Islamabad, gdzie zostanie jej udzielona pomoc.
Janusz Majer w rozmowie z TVN24 potwierdził, że Elisabeth Revol i ekipa ratownicza są już na pokładach helikopterów!
-
Ireneusz Teterycz Zgłoś komentarzkto nie skosztuje tego życia ten go nie zrozumie nigdy
-
17HUBERT17 Zgłoś komentarzBrawo dla ratowników i kondolencje dla rodziny.
-
Ireneusz Teterycz Zgłoś komentarzjak ktoś nie znał Tomka to polecam
- Helikopter czeka na niższej wysokości, bo nie mógł polecieć wyżej. Elizabeth i ekipa ratownicza schodzą na dół - przekazuje Ludovic Giambiasi.
-
Lidia Jankowska Zgłoś komentarzFinał? Tragedia pozostaje tu - na ziemi.
Krzysztof Wielicki dla TVN24: Myślę, że śmigłowce zabrały już ekipę i Francuzkę z Nanga Parbat w celu podjęcia całej piątki. Jeden helikopter przetransportuje Revol do Islamabadu, drugi Polaków do Skardu. Być może jeszcze dziś wrócą do bazy na K2 - wszystko zależy od pogody.
-
Slawek Latala Zgłoś komentarz"myślę"...
-
tomekmyśliwiecka Zgłoś komentarzMoże właśnie zbyt wielu rozmie....
-
Robert Sowiński Zgłoś komentarz
- Dzięki Bogu wszystko udało się poskładać tak, że chłopcy dotarli do Elisabeth. Ważne było też to, że Revol sama zeszła ważny odcinek. To, co się tam wydarzyło, to wspaniały zabieg okoliczności - powiedział w TVN24 Jacek Czech.
-
Kar987 Zgłoś komentarzCo tam się zdarzyło tego nigdy się nie dowiemy Revol nigdy nie powie prawdy/
- Grupa ratunkowa dotarła do pierwszego obozu z Elizabeth. Czekają na helikopter, który wystartował już po nich. Akcja ratunkowa została zakończona. Niestety nie uratowaliśmy Tomka. Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, Nic więcej nie możemy - mówi nam Janusz Majer z programu Polski Himalaizm Zimowy.
-
Raven Zgłoś komentarzNawet nie próbowaliście :-(
- To było wręcz sprinterskie wejście pod górę. Wszyscy przez całą noc trzymaliśmy kciuki za Adama i Denisa. Takich rzeczy nie widzieliśmy i chwała chłopakom, że udało się uratować Elizabet - powiedział w rozmowie z Polsat News rzecznik polskiej zimowej wyprawy na K2 - Michał Leksiński.
- Za kilka minut wystartują śmigłowce. Do godziny powinny być na ścianie, aby zabrać całą piątke - mówi Krzysztof Wielicki w rozmowie z TVN24.
-
Jaroslaw Tamiola Zgłoś komentarzwielki Szcunek dla całej ekipy ratowniczej dziekujemy.
Dwóch Polaków oraz Elizabet Revol są już w bazie C1 i czekają na helikopter!
Nie ma już żadnych szans na akcję ratunkową Tomasza Mackiewicza - przekazał Majer Polskiej Agencji Prasowej. Wszystko przez pogarszające się warunki atmosferyczne.
-
Magda Copierogizjadla Zgłoś komentarzNa sadzie Bozym. Wietrzne odpoczywanie racz mu dac Panie!
-
Magda Copierogizjadla Zgłoś komentarzJuz czas aby sie nie meczyl.
-
ort222 Zgłoś komentarzLewicowa cenzura dziala, choc pisze bez wulgaryzmow i obrazania to i tak kasuja :)
- Miałem okazję rozmawiać z Krzystofem Wielickim. Wiemy, że cały czas schodzą. Między 10-11 planowana będzie próba ewaukacja, jeżeli warunki na to pozowlą. Póki co nie wiemy czy Polacy oraz Elizabet doszli do podstawy ściany - mówi Jarosław Gawrysiak w rozmowie z Polsat News.
Dwójka Polaków oraz Francuzka znajdują się obecnie na wysokości ok. 5730 m. n.p.m.
- Optymistyczne wieści są takie, że ekipa do około południa zejdzie do pierwszej bazy na Nanga Parbat - dodaje.
Wielicki dla TVN24: wydaje mi sie, że w obecnej chwili akcja poszukiwawcza Tomasza Mackiewicza ma małe szanse powodzenia.
Wielicki dla Polskiej Agencji Prasowej: Natomiast godzinę temu wyszli do góry Botor i Tomala, aby wspomagać Bieleckiego i Urubkę w ewakuacji Revol. Francuzka ma odmrożone ręce i nogi, więc trudności będą się piętrzyły
Trwa ładowanie...
-
mirekl Zgłoś komentarzAmbasador Francji w Pakistanie zamierza odwiedzić Eli w szpitalu.Przy okazji złoży polskiej ekipie podziękowania za akcję.
Trwa ewakuacja Elizabet. Przypomnijmy, że Francuzka ma odmrożone ręce oraz nogi i nie jest w stanie sama zejść z góry.
-
maridadi Zgłoś komentarzjak byla sama to schodzila.
Reuters - jedna z najbardziej znanych i największych na świecie agencji prasowych.
Trwa ładowanie...
Niestety prognozy pogody nie są optymistyczne. W okolicach godziny 12-13 (czasu lokalnego) ma rozpocząć się burza śnieżna
Trwa ładowanie...
-
Zarina Badowska Zgłoś komentarzJaka jest ich pozycja teraz? Są poniżej 5900?
Nad Nanga Parbat nastał wschód słońca. Położenie Polaków oraz Elizabet Revol zaczyna się zmieniać.
Trwa ładowanie...
Za ok. 30 minut wschód słońca nad Nanga Parbat. Cała trójka przemieszcza się, jednak wysokość nie ulega zmianom.
Przed zespołem ratowniczym najtrudniejsze zadania - sprowadzenie Elizabet do bazy.
Trwa ładowanie...
-
Maxrow80 Zgłoś komentarzAdas I Denis kozaki,ale na milosc boska niech nie zostawiaja tam tego synka, niech wroci do domu
-
Królowa Śniegu Zgłoś komentarzCzytaj całośćtam to momentalna smierc. Gdyby blizej byla ekipa z Francji, Niemiec czy WB to na pewno ruszyliby oni.
-
janusz j. Zgłoś komentarzCzytaj całośćpo afrykancach
- Nie mamy potwierdzonych informacji w tej sprawie. Wiemy tylko, że Urubko i Bielecki schodzą z Elizabet - mówi nam rzecznik prasowy polskiej wyprawy na K2 Michał Leksiński.
-
brygol Zgłoś komentarz
Ewakuacja Mackiewicza jest niemożliwa - informuje Ludovic Giambiasi. - To decyzja zespołu ratunkowego. Urubko i Bielecki zejdą na dół z Ravol.
Jutro rano w okolicach godziny 10:00, jeżeli pogoda pozwoli, wszystkie pięć osób zostanie przetrasnportowanych helikopterem zorganizowanym przez Ambasadę Rzeczpospolitej Polskiej do miejscowości Skardu.
-
Raf Wat Zgłoś komentarzJa wierze że się uda !!!! Tomku trzymaj się !!!
-
Roman Karo Zgłoś komentarzBalon spuść ten gaz śmierdzielu
-
wiesie k Zgłoś komentarzNikt z Tomkiem nie rozmawiał.Możliwe że Revol ściemnia bo boi się że ją będą ratować później.
Podsumujmy, co wiemy.
Adam Bielecki i Denis Urubko akcję ratunkową zaczęli około godziny 14:00 czasu polskiego. Wspinaczka była błyskawiczna, rekordowa. Dotarcie do Elisabeth Revoli zajęło im osiem godzin, pokonali w pionie ponad tysiąca metrów.
Himalaiści po krótkim odpoczynku mieli rozpocząć schodzenie z Ravol do pierwszego obozu. Francuzka ma odmrożenia, na części trasy będzie trzeba ją transportować przy pomocy lin. W obozie czekają na nią Piotr Tomala i Jarosław Botor.
Urubko, Bielecki i Ravol dotrą do nich w niedzielę rano. Dopiero wtedy zespół podejmie decyzję w sprawie dalszych działań.
Tomasz Mackiewicz prawdopodobnie przebywa na wysokości siedmiu tysięcy metrów. Pomocy oczekuje w namiocie, z którego wcześniej on i Ravol zaczynali atak szczytowy. Według informacji przekazanych przez Francuzkę Polak - w momencie, kiedy się rozstawali - miał odmrożone nogi, nie mógł chodzić i bardzo słabo kontaktował.
-
Maxrow80 Zgłoś komentarzPiekna postawa Denise I Adama
-
boro69 Zgłoś komentarzTomasz Mackiewicz walczy o życie. Już chyba nie... RIP
-
Jacek Ruta Zgłoś komentarzIdz w góry i zobaczymy, czy po Ciebie ktoś wyśle taką ekspedycje ratunkową....
Majer potwierdza, że Mackiewicz na pomoc oczekuje w namiocie. On i Revol pierwszą noc spędzili w szczelinie śnieżnej. Później Francuzka sprowadziła Polaka 200 metrów niżej, do miejsca z którego rozpoczęli atak szczytowy.
-
Dallemi Wroński Zgłoś komentarzCzytaj całośćgodzinnej wspinaczki gdzie start był z poniżej 5 tysięcy do wspinaczki z dołu to chyba mija się z celem. Ktoś tu chyba ma problemy w ogóle ze zrozumieniem sytuacji.
-
Akeno Zgłoś komentarzMacius, dziecko, po co sie wypowiiadac, jesli nie ma sie ZiELONEGO POJECIA o sprawie?
Himalaista Paweł Michalski w Polsacie News: Trudno powiedzieć, co dzieje się z Mackiewiczem. Z moich informacji wynika, że przebywa w namiocie, nie śnieżnej jamie. Wygląda to jednak źle. Wszystko zależy od pogody.
-
Daga28 Zgłoś komentarzJuz przestańcie dawac ludziom jakakolwiek nadzieję...decyzję podjęto...
Majer dla Polsatu News: Rano zobaczymy, w jakim stanie będą nasi ratownicy. Wtedy podejmiemy decyzję, co dalej. Revol mówiła, że kiedy opuszczała Mackiewicza, miał mocno odmrożone nogi i był w takim stanie, że słabo kontaktował.
Czech: Wszystko zależy od informacji, jakie Revol przekazała lub przekaże himalaistom. Jest możliwe rozwiązanie, w którym jeden z Polaków będzie sprowadzał Elizę, a drugi ruszy po Mackiewicza. Adam i Denis to profesjonaliści o nieprzeciętnej sile. Normalnego człowieka takie warunki by zabiły.
-
Akeno Zgłoś komentarzzastosuj sie sam do swoich porad i poćwicz odejmowanie
-
Justyna Kaliska Zgłoś komentarzZastanów się co mówisz...
-
iwi997 Zgłoś komentarzCzytaj całośćratownikom udalo się pokonać 1000m w ciagu kilku godzin. Przestan szukac sensacji i wymyślać durne teorie..
Himalaista Jacek Czech dla TVN24: Możliwe, że Tomala oraz Bator wyjdą w nocy naprzeciw Bieleckiego, Urubki i Revol.
Nie mamy żadnych wiadomości na temat stanu zdrowia Tomasza Mackiewicza.
Michał Leksiński dla TVN24: Revol znaleziono na pułapie około 6100 metrów. Najważniejsze, że są razem. Część schodzenia w dół będzie realizowana przy pomocy lin.
-
Akeno Zgłoś komentarzwielu rzeczy nie rozumiesz, jak mniemam, ale po co sie tym pblicznie osmieszac?
-
Jerzy Tybelski Zgłoś komentarzJaką Ci ludzie widzą przyjemność w chodzeniu po takich wysokich górach.Nie rozumiem.
-
JohnyBlansko Zgłoś komentarz
Urubko i Bielecki odpoczną przez 1-2 godziny. Bez namiotu. Później przystapią do transportu Revol. Polska ambasada organizuje helikopter, który w niedzielę rano zabierze Francuzkę do szpitala w Islamabadzie tak szybko, jak tylko pogoda pozwoli - informuje Giambiasi.
Nie ma nowych informacji w sprawie planów dotyczących Mackiewicza. - Wchodzenie wyżej jest w tym momencie dla Urubki i Bieleckiego niemożliwe - czytamy. - To, czego już dokonali, jest wyczynem. Pracujemy nad rozwiązaniem w sprawie Tomka. Wszyscy muszą wrocić żywi. Wiedzą, jak mierzyć ryzyko.
-
token Zgłoś komentarzCzytaj całośćsponsorów, cały rok zapieprzał fizycznie żaby zarobić na wyjazd na Nangę. Sprzęt miał tak stary i zużyty, że w ubiegłym roku jak zobaczył go S.Moro gwiazdor alpinizmu, to szczęka Mu opadła ile Tomek przez lata dokonał na Nandze Parbat.
-
artezjanin Zgłoś komentarzoni od poczatku szli po nia tylko rozwalajac swoja ekspedycje bo tam jurki lezaly, a Tomek bidok/cpun niech sam se radzi skoro nawet ubezp u zach najezdzcy nie wykupil :(
-
artezjanin Zgłoś komentarzno to zez panie Bielecki po raz drugi zawiodl :(
Majer w TVP Sport: - Rozmawiałem z Tomalą i Batorem. Przygotowują się na przyjęcie Francuzki. Ma odmrożone ręce i nogi. Urubko i Bielecki będą musieli zejść razem z nią. Plan jest taki, by do rana dotarła do pierwszego obozu. To trudna akcja. Najpierw muszą jeszcze podać jej tlen, lekarstwa. Dopiero potem zaczną schodzić.
-
toronto1 Zgłoś komentarzJuż wcześniej pisała,że w tragicznym....
-
Daga28 Zgłoś komentarzDlaczego nikt nie mówi w jakim stanie zostawiono Tomka, czym dysponuje, jakie są szanse. Przecież mogą ja już pytać!?
-
PaulaMaria Zgłoś komentarzTrzymajmy kciuki za Nich wszystkich. Panowie wykonali kawał doskonałej roboty w takim tempie docierając po Eli. by zdołali dotrzeć do Tomka!
-
Marianek Zielinski Zgłoś komentarzCo się dziwić jak Prezydent pisze bul
-
Marianek Zielinski Zgłoś komentarzWieżę przez samo ż aaaaaaaa, do szkoły podstawowej
-
Suweren1 Zgłoś komentarznie bardzo rozumiem, co NFZ ma wspólnego z całą tą dramatyczną sytuacją.
-
Rafał Dąbek Zgłoś komentarzŻeby wszyscy razem wrócili z góry.
Himalaiści akcję ratunkową zaczęli około godziny 13:00. Dotarcie do Revol zajęło im dziewięć godzin. Dobre wieści usłyszeliśmy oo 22:00. A przecież - według pierwszych prognoz - Bielecki i Urubko mieli dotrzeć do Francuzki dopiero w niedzielę, o szóstej rano!
-
Marcin Gackowski Zgłoś komentarzSpoko,tyle ze Francuzka schodzila caly czas i byla duzo nizej niz sie spodziewano. oczywiscie nie umniejszajac nic naszym chlopakom.Brawo
-
Ark Adio Zgłoś komentarzHarpagany. Brawo! Śmigło wczoraj z rzutem na 6K i dzisiaj #TomekMackiewicz byłby w rękach #Bielecki #Urubko. #lodowiwojownicy
-
Wieslawa Bosacka Zgłoś komentarzCzytaj całośćwszystko by isc po Tomka;idzcie Bog Wam pomoze Go uratowac!!!
- Revol ma odmrożone stopy. Bielecki i Urubko będą ją transportować w dół - informuje w rozmowie z RMF FM Michał Leksiński, rzecznik prasowy zimowej wyprawy na K2.
-
Leonidas spod Termopil 1 Zgłoś komentarzmózg już do reszty wyparował?
-
PaulaMaria Zgłoś komentarzJutro do 11 warunki pogodowe będą w miarę przyzwoite...ale co później...byle Tomek dał rade
-
Karolina Nawrocka Zgłoś komentarzCzytaj całośćSIĘ ZA ZDROWIE I ŻYCIE PANA TOMKA. ZJEDNOCZMY SIĘ W MODLITWIE, BO WIĘCEJ ZROBIĆ NIE MOŻEMY. BĄDŹMY RAZEM SERCEM I MYŚLAMI TAM Z NIMI. WIERZĘ W MOC MODLITWY. PANIE BOŻE NIE POZWÓL BY KTOKOLWIEK Z NICH MIAŁ NIE WRÓCIĆ ŻYWY. PANIE TOMKU, MUSI PAN WRÓCIĆ DO DZIECI.!!!
-
Ark Adio Zgłoś komentarzHarpagany. Brawo! Śmigło wczoraj z rzutem na 6K i dzisiaj #TomekMackiewicz byłby w rękach #Bielecki #Urubko. #lodowiwojownicy
-
Ark Adio Zgłoś komentarzHarpagany. Brawo! Śmigło wczoraj z rzutem na 6K i dzisiaj #TomekMackiewicz byłby w rękach #Bielecki #Urubko. #lodowiwojownicy
-
Dominik Mądro Zgłoś komentarzBrawo to jest dopiero wyczyn...Czekam na dalsze informacje
-
Katarzyna Hendzel Zgłoś komentarzTrzymajcie się czekamy na was całych i zdrowych❤
-
Hubert Skiba Zgłoś komentarzmam nadzieje ze film o nich nakreca a cała historia zakończy sie happyendem!
-
Hubert Skiba Zgłoś komentarzmam nadzieje że film o nich zostanie nakręcony a wszystko zakończy się happyendem!!
-
Maciek Adamek Zgłoś komentarzNieoficjalnie: Ekipa ratunkowa już rusza po mackiewicza
-
obora chlew to hmm Zgłoś komentarzTO DOPIERO SA LUDZIE O CIEPLUTKIM SERDUSZKU UKŁON Z POCAŁUNKIEM W OBUWIE! SZACUNEK PANOWIE !!!
-
Maciek Adamek Zgłoś komentarzJakby im się jeszcze udało do tomka dotrzeć żywego to byłoby... nie no nie wiem jak to opisać
Świetne wieści! Bielecki i Urubko dotarli do Revol!
Informację za pośrednictwem Facebooka przekazał Ludovic Giambiasi. Otrzymał ją od Tomali i Botora, którzy mają kontakt radiowy z Bieleckim oraz Urubką.
Nasi himalaiści przygotowują ewakuację. Będą opuszczać Francuzkę do obozu. Tam odbiorą ją wyposażeni w sprzęt medyczny Tomala oraz Botor.
Nie wiemy, jakie będą kolejne ruchy Urubki i Bieleckiego. Krzysztof Wielicki w rozmowie z Polską Agencją Prasową mówił, że decyzję w tej sprawie Botor podejmie dopiero po przyjęciu Revoli w obozie.
-
Maciej Żółtowski Zgłoś komentarzJezusie, jak to pięknie przewidziałeś... :( To, co się dzieje to jakiś horror...
-
Kasyx Zgłoś komentarzCzytaj całośćporównać do akcji ratunkowej na księżycu.
-
Adziu Zgłoś komentarzCzytaj całośćpodręczniku do Geografii czy PO. Ja nie uważałem, więc nie wiem, dlatego dopytałem :)
Bielecki i Urubko w ciągu 7 godzin pokonali w pionie tysiąc metrów. I wciąż idą. To, co dziś robią nasi himalaiści, to rekord świata. A - co konsekwentnie przypominamy - za tym duetem z ciężkim sprzętem podążają przecież Tomala oraz Botor. Herosów jest dziś co najmniej czterech.
-
Mari Ola Zgłoś komentarzWielki szacunek
-
Roberttt8 Zgłoś komentarz
-
VO Zgłoś komentarzSą WIELCY
-
Marek Kulesza Zgłoś komentarzSzczyty zimą zdobywało wielu.Takiej akcji ratunkowej jeszcze nie było. Przejdą do historii.
-
Manuel Zgłoś komentarzWspaniali ludzie , ile wysiłku, własnego ryzyka wkładają aby ratować innych ludzi w takich ekstremalnych , ciężkich warunkach. Żaden medal nie wynagrodzi ich odwagi.
-
Henry Kudlacz Zgłoś komentarzBoze daj im sil aby dotarli na czas - zycze im aby w tej akcji ratunkowej pobili wszelkie rekordy swiata i pokazali kto jest przy pilce w gorach.
Bielecki i Urubko wznowili wspinaczkę. Według wskazań GPS są obecnie na wysokości 5926 metrów.
Trwa ładowanie...
-
MarsjaninZGniezna Zgłoś komentarzja na twich puszczam xD
-
janusz j. Zgłoś komentarzida teraz po prawie plaskim i przed nimi sciana kinshofera
-
bastek2191 Zgłoś komentarzjakis dzessus
-
janusz j. Zgłoś komentarzgps wskazuje 5926 n.p.m.
-
Metroid Zgłoś komentarzCzytaj całośćszczególnie, że ma świadomość iż Elisabeth Revol schodzi w dół i ma kontakt ze światem, co daje nadzieję na pomoc.[/quote] Z tego co widać na transmisji z yt, ruszli dalej.
Krzysztof Wielicki w rozmowie z Polską Agencją Prasową ocenia, że Urubko i Bielecki dotrą do Revol za 3-4 godziny. Dopiero, kiedy Francuzka będzie bezpieczna, zapadnie decyzja co do dalszych działań w sprawie Mackiewicza.
Transmisję pokazującą lokalizację Bieleckiego i Urubki śledzi na Youtube ponad 7 tysięcy osób. My czekamy na kolejne informacje.
-
Maxrow80 Zgłoś komentarzCo za dramat Bielecki I URUBKO -KOZACTWO
-
Dejlige Zgłoś komentarzMają paść jakieś rekordy oglądalności? Chyba nie o to w tym wszystkim chodzi.
-
Damian Wielechowski Zgłoś komentarztransmisja została niestety przerwana
-
Damian Wielechowski Zgłoś komentarztransmisja została niestety przerwana
-
bastek2191 Zgłoś komentarztransmisji juz nie ma :(
-
No Pasaran Zgłoś komentarzCzytaj całośćduży żal do ekipy, jego wejście było kierowane emocjami, gdyby zawrócił razem ze schodzacymi pewnie dziś mógłby w TV komentować to co dzieje się na Nandze...
-
Iza Wojt Zgłoś komentarzJak mówił Tomek Mackiewicz w jednym z wywiadów Nanga Parbat to góra pełna paradoksów.
-
Tomasz Karpinski Zgłoś komentarzadam i artur postapili slusznie na broad peak niema co do tego zadnych watpliwosci.a to co teraz wyczynia adam i denis wielki szacun.
Bielecki i Urubko wciąż są na ściance Kinshofera. Według najnowszych informacji przekazanych przez Mashę Gordon nadajnik naszego alpinisty znajduje się blisko jej szczytu. Wcześniejsze doniesienia Gordon - jakoby Bielecki miał być już nad ścianką - okazały nieprawdziwe. Przyczyną błędu było przekłamanie GPS-a.
-
paulo19799 Zgłoś komentarzDawać Panowie,jestescie Wielcy!!!
-
Dariusz Chrusciel Zgłoś komentarzPanowie. Szacunek dla was i to bardzo wielki. Trzymam za was z całą rodzina kciuki. Obserwujemy na bieżąco co się dzieje. Trzymajcie sie i nie dajcie tej górze.
-
Tomasz Rajca Zgłoś komentarzciężka sprawa .... podziwiam gości ..
Bielecki i Urubko są coraz bliżej Revol. Trzeba jednak pamiętać, że nie są oni jedynymi uczestnikami akcji ratunkowej. Za nimi, z ciężkim bagażem, idą Tomala i Botor.
O godzinie 19:33 Urubko i Bielecki byli na wysokości 5907 metrów. To nie jest wspinaczka, to jest sprint. Imponujące.
-
Karol Kusiak Zgłoś komentarzRatunek to mało powiedziane to heroizm i odwaga szacun
-
aga1986 Zgłoś komentarzPanowie trzymam kciuki!!!!! Powodzenia
-
iwi997 Zgłoś komentarzCzytaj całośćambasada. Do tego akcją kieruje również francuz, partner Eli. A to, że poszli tam nasi chlopcy to szczesliwy zbieg okoliczności, że oni tam byli. Do tego są najlepsi! Przestań patrzec na to co robią inni. Teraz najwazniejsze jest by do nich dotarli.
-
Johnydegun21 Zgłoś komentarzTo samo co zrobili podczas 2 w.sw. kiedy na nas napadli Niemcy - nie pomogli. A pozniej szybko sie poddali
-
Toruniok Zgłoś komentarzCzytaj całośćzorganizowana. Nie patrz na to, czego ktoś nie robi....doceń i mów z dumą o tym, co robią nasi wspaniali wspinacze, nasi rodacy. To się nazywa HEROIZM. I bądźmy wszyscy z tego dumni, że goście w nocy idą po stromej ścianie, żeby komuś pomóc...SZACUN.
Wiele wskazuje na to, że Bielecki i Urubko zmienili drogę wejścia. Stąd nagła utrata wysokości.
Trwa ładowanie...
Według najnowszych wskazań GPS Bielecki i Urubko kilkanaście minut temu znajdowali się na wysokości 5825 metrów, czyli nieco niżej niż trzy kwadranse wcześniej. Trudno powiedzieć, co się stało.
Trwa ładowanie...
Elisabeth Revol wciąż schodzi o własnych siłach - informuje Ludovic Giambiasi. Nie wiemy, na jakiej znajduje się wysokości.
O 16:45 Francuzka wysłała smsa: "Schodzę, proszę o helikopter jutro".
Zespół Giambiasiego jest przygotowany na przyjęcie Revol. Himalaistka najpierw trafi do szpitala w Islamabadzie, a następnie - tak szybko, jak to możliwe - do Francji, do placówki specjalizującej się w odmrożeniach.
Pogoda w tym momencie jest dobra, ale w niedzielę szykuje się burza śnieżna. - Musimy ewakuować wszystkich przed godziną 11 - pisze Francuz.
To 7:00 czasu polskiego.
-
Sławomir Słomiński Zgłoś komentarzCzytaj całośćparówo jedna, prawda niestety boli, ty za to widać przykleiłeś się do monitora, kwiczysz o jakiejś pomocy a skaczesz jak pchła przed okresem i się niepotrzebnie jarasz nic nie robiąc.
-
Le Petit Prince Zgłoś komentarzCzytaj całośćakcją ratunkową ? Nie ! Dali ludzie z dobrej woli a takich szkodników jak ty dalej to boli .
-
Sławomir Słomiński Zgłoś komentarzCzytaj całośćmoje więc.... lepiej kasować moje komentarze?? Żałosne żałosne...
-
Sargon Zgłoś komentarzOby im starczyło sił, bo tempo narzucili sobie naprawdę karkołomne...
Bieleckiego i Urubkę niebawem czeka bardzo duża trudność. Ścianka Kinshofera. To 100-metrowa przeszkoda, której pokonanie może zająć kilka godzin.
Trwa ładowanie...
-
Jasieczek Ziomalek Zgłoś komentarzJest, ale też są oni obaj znani z dużego tempa wspinaczki, więc powinni dać radę
-
Sargon Zgłoś komentarzOby to ich dotychczasowe nadludzkie tempo się teraz nie zemściło, ta ściana naprawdę jest dużym wyzwaniem...
Ważny apel od ekipy ratunkowej. Jest prośba o opuszczenie SPOTa Adama Bieleckiego. To adres, pod którym można śledzić jego lokalizację. Problemy techniczne sprawiły, że jest ona niedostępna. A to utrudnia prowadzenie akcji ratunkowej.
Jeżeli ktoś z Państwa śledzi ten adres - prosimy o spełnienie prośby i opuszczenie strony.
Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, prace nad odblokowaniem dostępu do SPOTa trwają. Początkowo pojawiła się informacja, według której strona została zablokowana przez Google z powodu przekroczenia limitu wejść. Nie to było jednak przyczyną kłopotów. Limit nie został przekroczony, a teraz jest już zdjęty. Problemy występują po stronie serwera, na którym jest tracker Bieleckiego.
Możliwe, że sam serwer ma limit wejść. Apel jest więc aktualny.
-
bor Zgłoś komentarz
-
Jakub Kawka Zgłoś komentarzSzanuje bardzo takich ludzi, którzy mają pasję
-
Masita Zgłoś komentarzLudzie spie*dalajcie z tej strony
Według najnowszych informacji sytuacja wygląda tak:
Trwa ładowanie...
Urubko i Bielecki są na bardzo trudnym odcinku trasy. Na wysokości 5900 metrów znajduje się "Gniazdo Orłów", gdzie mogą rozbić namiot.
-
iwi997 Zgłoś komentarzCzytaj całośćambasada. Do tego akcją kieruje również francuz, partner Eli. A to, że poszli tam nasi chlopcy to szczesliwy zbieg okoliczności, że oni tam byli. Do tego są najlepsi! Przestań patrzec na to co robią inni. Teraz najwazniejsze jest by do nich dotarli.
-
Agata Hudon Zgłoś komentarzTo racja Polacy mistrzowie powinni order dostać szacunku dla nich za to co zrobili. A gdzie Francja masakra
-
Paweł Solo Zgłoś komentarzA franzuciki mają wywalone bo polaczki uratują Francuzkę i makaron przekaże wyrazy wdzięczności:D zapominając dorzucić się do składki na opłatę akcji ratunkowej...:)
- Oni nie mają teraz już wyjścia, muszą iść do góry - mówi Krzysztof Wielicki w RMF FM o sytuacji Urubki i Bieleckiego. - Tam nie ma możliwości biwakowania. Muszą non stop się wspinać. Mam nadzieję, że do rana osiągną tak zwane "Gniazdo Orłów", gdzie można rozbić namiot. Jest ono na wysokości 5900 metrów.
Jego zdaniem jest duża szansa, że Polacy w niedzielę spotkają się z Revol i "rozpoczną procedurę zabezpieczania jej".
Michał Leksiński donosi, że warunki pogodowe są bardzo dobre. Według jego informacji Bielecki i Urubko dotarli na wysokość 5500 metrów.
Trwa ładowanie...
Nieoficjalnie: Google pracuje nad problemem związanym z blokowaniem dostępu do SPOTa Bieleckiego
Trwa ładowanie...
-
Andrzej Kącki Zgłoś komentarzGdyby się tam udało wjechać w konia to byłoby tam więcej turystów...
Ekipa ratunkowa dla uwięzionych na Nanga Parbat jest już na 5400 m n.p.m. Tempo imponuje, jednak już wkrótce ma się rozpocząć znacznie trudniejsza trasa, która nie pozwoli na tak szybką wspinaczkę.
-
Piotr Orlowski Zgłoś komentarzBielecki gryzie górę on sam padnie ale da radę. Teraz szacunek dla niego od tych co wieszali na nim psy po ostatniej wyprawie
-
ryszardkowa Zgłoś komentarzWAŻNE. Apel od ekipy ratunkowej o zwolnienie strony SPOTa Adama. Śledzenie ich pozycji jest potrzebne do prowadzenia akcji ratunkowej.
-
Marta Niebrzegowska Zgłoś komentarzwlasnie uprzedziliście moje pytanie ;) brawo chłopcy! Nie potknąć się i przeć na przód! Dacie rade!
Dodajmy, że pierwsza akcja helikopterowa na ścianie zakończyła się niepowodzeniem ze względu na mgłę. Jutro kolejna próba helikopterowa.
Ekipa ratunkowa jest już na wysokości 5200 m n.p.m. Świetne tempo nadaje Adam Bielecki, którego nie mogą się nachwalić eksperci. "Imponujące", "Panie Adamie, chapeau bas", "Tempo nieziemskie" - powtarza się w komentarzach w mediach społeczniościowych.
-
Grażyna Marszałkowska Zgłoś komentarzOgromny szacunek dla tych ludzi
-
Lufarm Zgłoś komentarzSam nic nie zrobi.
-
Kacper Chrzanowski Zgłoś komentarzCzytaj całośćzerowe. Pojechali we 4. Prawdopodobnie ich priorytetem jest ratowanie Francuzki, a dopiero, jak do niej dotrą, przekonają się w jakim jest stanie, co wie o stanie Mackiewicza i w jakim stanie są oni sami, podejmą decyzję, czy iść do niego czy nie
Powrócił kontakt z Elisabeth Revol! "Próbuję schodzić tak daleko, jak będą tylko liny poręczowe" - taką wiadomość wysłała Francuzka.
-
united77 Zgłoś komentarzWiara,czyni cuda!!!
-
Mateusz Szerwiński Zgłoś komentarzCzytaj całośćco może zjeść, wypić to jest ta malutka szans że uda się go odratować! #prayforMackiewicz #BelieveIT
-
Wojciech Sandomierski Zgłoś komentarzCzytaj całośćrodzinie ale dopieli swego!! Szacun to co zrobili jest niesamowite. Oby udało się uratować francuskę bo myślę że już ma na tyle mało sił że może nawet spaść z ściany. Współczuje. Łącze się w bólu.
Bardzo smutne wiadomości podaje Ludovic Giambiasi, wieloletni partner wspinaczkowy Elisabeth Revol.
- W ostatnich wiadomościach pisała, że jest bardzo zła widoczność, a ona nie mogłaby usłyszeć ani zobaczyć śmigłowca. Co do Tomka, myślę że nie ma już żadnej nadziei. To tragedia, jestem tym głęboko poruszony - ogłosił Francuz.
-
Dav1988id Zgłoś komentarzRevol jest 400 metrów wyżej Bieleckiego i Urubko
-
Dav1988id Zgłoś komentarzCzytaj całośćakcję także nocą a nich to także wielkie ryzyko i nie wiadomo, jak długo będą w stanie iść.. temperatura, pogoda robi swoje.
-
Dav1988id Zgłoś komentarzNadzieja umiera ostatnia! Bielecki pokonał 700 metrów w pionie w trzy godziny! Brawo Brawo brawo! Urubko i Bielecki dużo ryzykują ...Oby cała akcja zakończyła się sukcesem.
Niepokojące wieści dotyczące Elisabeth Revol. Stracono z nią kontakt - prawdopodobnie wyczerpała się bateria w telefonie satelitarnym. Dodajmy, że ostatnia znana pozycja Francuzki to 6700 m n.p.m.
-
Marta Niebrzegowska Zgłoś komentarzKrzysiu chyba pokreciles piłkarza ręcznego z Adamem Bieleckim - himalaistą xd
-
Ahmann Kaji Zgłoś komentarzOby tylko i oni nie potrzebowali pomocy później. Nie zakończyli procesu aklimatyzacji. Mam nadzieje że są dobrze przygotowani.
-
Krzysztof Kutyła Zgłoś komentarzKarol Bielecki i reszta chłopaków to niesamowici ludzie. Zimowa wyprawa na K-2 nie jest ważniejsza niż ratowanie kolegi. Brawo!
Według lokalizatora Adama Bieleckiego, o godz. 14:00 ekipa znajdowała się na wysokości 5103 metrów.
-
Mateusz Szerwiński Zgłoś komentarzWszystko jest zależne od warunków atmosferycznych, w przypadku tej dobrej z lekkim sprzętem i doświadczeniem można poruszać się żwawiej niż z całym asortymentem :)
-
funboy Zgłoś komentarzPrzed chwilą 4944
- Pewne są dwie informacje: Eli przeżyła. Pisała, że jest wycieńczona, głodna i spała tylko pięć minut. Drugi news jest taki, że Tomek i Eli zdobyli szczyt Nanga Parbat. Skoro tak napisała Eli, to domyślam się, że będzie potrafiła to udokumentować. Mam nadzieję, że Tomka ten sukces utrzyma przy życiu. Skoro zdobył szczyt, to nie może ot tak odejść. On też to wie - mówi nam siostra Tomasza Mackiewicza, Małgorzata Sulikowska.
Dziś nad Nanga Parbat słońce zajdzie już o 17:24, czyli już za 15 minut. To komplikuje sytuację ekipy ratowniczej i nie wiadomo, czy będą w stanie prowadzić akcję po zmroku. Za to na pewno będzie ona przebiegała wolniej.
Śmigłowiec z ekipą ratowniczą był w stanie wlecieć na wysokość 4850 metrów. Adam Bieliecki liczył, że uda się dostać maszyną co najmniej na 6000 metrów. Niestety, zapadający zmrok oraz wiatr przeszkodziły w realizacji tego planu. Śmigłowce zostawiły ekipę w bazie.
-
regen Zgłoś komentarzPierwszy prawdopodobnie zdobywca zimowy Nanga Parbat. Poprzedni nie mieli filmu z góry i zdjęcia tylko ze strony wejścia.
-
artezjanin Zgłoś komentarzCzytaj całośćratowac? pytanie wiec - ratowac ją bo jego sa prawie zerowe szanse czy polozyc na szali jej zycie i byc moze uratowac jego lub zaryzykowac strate obojga ?
-
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarzFrancuzkę nie francuske.
Informację o wylądowaniu śmigłowców i rozpoczęcia akcji wspinaczkowej potwierdził na Facebooku Ludovic Giambiasi, Francuz, będący wieloletnim partnerem wspinaczkowym Elisabeth Revol.
Lokalizator członka ekipy Adama Bieleckiego pokazuje, że śmigłowce dotarły na miejsce!
Adam Bielecki's GPS tracker show the Polish rescue team arrives #NangaParbat. https://t.co/rggrDXC1zl pic.twitter.com/2tphtGhPrb
-
Pinowa Zgłoś komentarzNo cóż pewnie organizatorzy wyprawy na K2 nie przewidzieli takiej "popularności" serwera.
-
iwi997 Zgłoś komentarzNiestety też się dostać nie mogę. Jednak są informacje potwierdzające tę wysokość.
-
lelum polelum Zgłoś komentarzCzytaj całośćopłynąć świat i przeżyć przygodę.
Oto kilka słów od Adama Bieleckiego, jeszcze przed wylotem z akcją ratunkową. - Mamy nadzieję, że pilocie wysadzą nas na wysokości 6500 metrów - mówił himalaista.
-
komar345komar Zgłoś komentarzniestety pozycja trakera podaje miejsce które jest o 2000m niżej
-
Marta Niebrzegowska Zgłoś komentarzCzytaj całośćmaja...
Informacje dotyczące akcji ratownicznej przekazał Janusz Majer. Jego zdaniem śmigłowiec wyląduje albo w bazie, albo tuż ponad nią. Z powodu zapadających ciemności i warunków nie będzie możliwy lot na wyższą wysokość.
W zależności od tego, jaka będzie pogoda, to wspinanie może trwać także nocą. Helikopter wysadzi ich w bazie czy też troszeczkę powyżej bazy i stamtąd już muszą wspinać się sami - mówi nam Janusz Majer #K2dlaPolakow #NangaParbat @RMF24pl https://t.co/j0bgphb1L0
— Michał Rodak (@m_rodak) 27 stycznia 2018
-
Marta Niebrzegowska Zgłoś komentarzKasyx faktycznie, przepraszam, moj blad ... nie ta strona swiata jest +4 h nie -4. Moj blad, ale nie zamierzony - przepraszam...
-
Kasyx Zgłoś komentarzRaczej jest na odwrót.
-
Marta Niebrzegowska Zgłoś komentarzCzytaj całośćpośpiechu same mogą spaść ... to nie jest takie proste. Zyczenia zyczeniami ale fakty faktami.
Postój na tankowanie zakończony, oba śmigłowce już wyruszyły w drogę na Nanga Parbat!
-
Marta Niebrzegowska Zgłoś komentarzCzytaj całośćubezpieczyciela...
-
Stanisław Janowski Zgłoś komentarzPanowie dacie radę wierze w to.
-
Dalila Zgłoś komentarzCzytaj całośćFrancuzki.Jednak cały ciężar akcji ratunkowej, wzięli na siebie Polacy. Czy Francja nie poczuwa się do pomocy?
Oto zdjęcie ekipy ratunkowej na lotnisku w Skardu
Nanga Parbat Rescue Update #8 (2/2) (27/01/2018)
— PakistanMountainNews (@PakMountainNews) 27 stycznia 2018
Below picture: Polish rescue team at Skardu Airport
Hope for the good results#NanagParbat #Rescue pic.twitter.com/By4z1sHKsr
Pojawiają się informacje, że Tomaszowi Mackiewiczowi i Elisabeth Revol jednak udało się zdobyć szczyt Nanga Parbat. Wszystko opiera się jednak na słowach Ludovika Giambiasiego, który ponoć pozostaje w kontakcie z Francuzką.
Przypomnijmy, że ekipa ratunkowa jest w drodze pod Nanga Parbat. Śmigłowce okolo godz. 10 czasu polskiego wyruszyły z akcją ratowniczą.
-
majax11 Zgłoś komentarzCzytaj całośćkasę, zechcą uratować Cię. Niestety jest ich coraz mniej :(. Trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści.
-
Adrian Milczarek Zgłoś komentarzdzieki
-
Adrian Milczarek Zgłoś komentarz
#NangaParbat #Mackiewicz #czapkins Niech to co powiedział Tomek pozostanie komentarzem na to co można przeczytać często na Twitterze. pic.twitter.com/e86LZA1z4N
— ArturL (@niemasensu) 27 stycznia 2018
-
stachu76 Zgłoś komentarzI oby Twoje słowa się sprawdziły. Niech wrócą
-
Falubaziara z Mazur Zgłoś komentarztrzymaj sie chlopie
-
iwi997 Zgłoś komentarzI wiecej słów nie potrzeba.. zdrowia i szczęścia Panie Tomku. Niech Pan do nas wróci caly i zdrowy.
Niestety, w tej chwili nie działa już lokalizator Adama Bieleckiego. Istniało zagrożenie, że sygnał może zanikać. W tej chwili strona jednak nie odpowiada, co może być związane ze zbyt dużym obciążeniem serwerów.
Być może ekipa ratunkowa zostanie powiększona o kolejną osobę
Janusz Majer, kierownik komitetu organizacyjnego narodowej wyprawy na K2, zdradził w TVN24, że Adam Bielecki i Denis Urubko ruszą z pomocą jako pierwsi. Wezmą tlen i niezbędne lekarstwa. Za nimi wyruszy drugi, bardziej obciążony zespół.
-
Stanisław Janowski Zgłoś komentarzUratujcie ludz
Śmigłowce właśnie wylądowały, aby zatankować paliwo. Następnie ruszą w dalszą drogę
Nanga Parbat Rescue Update # 7
— PakistanMountainNews (@PakMountainNews) 27 stycznia 2018
Both helicopters landed at Skardu Airport along with four Polish climbers. Helicopter will have a short stay for fuel refilling. #NangaParbat #Rescue #Polish #Skardu #Climbers #Winter #Expedition #Karakoram #Himalaya
POD TYM ADRESEM można znaleźć aktualną pozycję śmigłowca w którym znajduje się Adam Bielecki i reszta ekipy ratownicznej.
Lecą #K2dlaPolakow #NangaParbat @RMF24pl pic.twitter.com/RA1roaQj6r
— Michał Rodak (@m_rodak) 27 stycznia 2018
-
ASK Zgłoś komentarzCzytaj całośćartukułu? Teraz dramatyczne apele o zaprzestanie...
Oto informacje dotyczące śmigłowca Eurocopter AS355 Ecureuil 2 i tego, na jaką wysokość może dolecieć. Tomasz Mackiewicz jest uwięziony na wysokości 7400 metrów n.p.m.
Asari Aviation, operator tegoż śmigła podaje 6000m - niemniej Lama (do 5500) była w stanie polecieć na 6300. Kwestia jednak pogody...
— Tomek Mazur (@tomekmaz) 27 stycznia 2018
Po drodze śmigłowiec z ekipą będzie musiał jeszcze zatankować. Dotarcie do przeznaczego powinno zająć co najmniej 3-4 godziny. Nie wiadomo jednak, na jakiej wysokości uda się wylądować. Wszystko będzie zależało od warunków pogodowych, które niestety pogarszają się.
Jest film ze startu ekipy ratowicznej na Nanga Parbat. Trzymamy kciuki za powodzenie akcji
Jest potwierdzenie! Śmigłowce z ekipą ratunkową już wystartowały pod Nanga Parbat
-
Arkadiusz Wiśniewski Zgłoś komentarzjest juz jakis info? na jakim etapie sa ratownicy?
-
Monika Kasprzak Zgłoś komentarzNo właśnie - nie rozumiesz i pewnie nie zrozumiesz i nie piszę złośliwie. O to chodzi, że nie wszyscy rozumieją.
-
ORH- Zgłoś komentarzSzkoda mi tego człowieka. Oby przeżył.
Pojawiają się informacje, że śmigłowce zabrały już z bazy pod K2 czwórkę Himalaistow w celu transportu pod Nanga Parbat.
13:40 czasu pakistańskiego (9:40 polskiego) 2 śmigłowce zabrały z bazy pod K2 czwórkę Himalaistow w celu transportu pod #NangaParbat
— Michal Leksinski (@michalleksinski) 27 stycznia 2018
-
Yvonne Zgłoś komentarzFingers crossed
-
Robert Kanski Zgłoś komentarz0 13:40... :///? dlaczego nie o świcie?
-
Robert Kowalewski Zgłoś komentarzMysle , ze wszystko bedzie ok.Wracaj stary zdrowy i caly.
Polska himalaistka Kinga Baranowska powiedziała, że droga ekipy ratunkowej do uwięzionego na Nanga Parbat Tomasza Mackiewicza zajmie co najmniej 1,5 dnia. Sytuacja jest o tyle trudna, że za kilka godzin w Pakistanie zapadnie zmrok. - To, że się wyjdzie to jest jedna rzecz, trzeba też zejść. Do najbliższej "cywilizacji" są cztery dni drogi - oceniła na antenie TVN24.
- Pakistańczycy nie mają w sobie za grosz empatii. Mam do nich ogromny żal. Powinni poderwać helikoptery natychmiast, nie czekając na gwarancje finansowe. Kim trzeba być, żeby przekładać pieniądze nad życie? Czterech doskonałych alpinistów będzie ryzykowało życie, żeby ocalić inne - mówi w rozmowie z serwisem sport.pl Piotr Pustelnik, prezes Polskiego Związku Alpinizmu.
-
Ryszard Lewandowski Zgłoś komentarzsłuszny pogląd a pan Pustelnik trochę by pomyślał zanim coś powie.
-
Paweł Łewap Zgłoś komentarzCzytaj całośćłącznie z zapleczem finansowym,to nie byłoby problemu i teraz pewnie akcja by się zakończyła !
-
Artur Janiszewski Zgłoś komentarzBo zarabia kupę forsy na tym. Myślisz, że nie płacą za pozwolenie na wspinaczkę? Pakistan utrzymuje bazy wypadowe dla wspinaczy i otrzymuje z tego profity. Proste.
- Po Revol i Mackiewicza lecą Denis Urubko, Adam Bielecki, Jarek Botor i Piotrek Tomala - mówi RMF FM kierownik zimowej wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki. - To akcja niebezpieczna dla ekipy, ale nie ma innego wyjścia. Prawdopodobnie trzeba się wspinać tą drogą i szukać naszych przyjaciół.
Szczegóły akcji ratownicznej na Nanga Parbat.
#NangaParbat Mi -2 prędkość przelotowa to 180 km/h do k2 jakieś 200 km z lotniska. Trochę ponad 1 h i powinni być po ekipę. Później 300 km do Nanga po drodze będą musieli zatankować. Czyli jakieś 3-4h i powinni być. Maxymalna wysokość dla Mi-2 5500 tys.
— An (@N0llan84) 27 stycznia 2018
-
marek.fox Zgłoś komentarzTo nie jest mi-2 !!! Trochę wiedzy nie zaszkodzi....Wystarcz w google zobaczyć jak mi-2 wygląda.ps.Nawet ślepy rozpozna ze to nie mi-2
- Oto piramida skalista szczyt Nanga Parbat. Mackiewicz jest prawdopodobnie w zacienionym miejscu, na wysokości 7.280 m.
Esta es la rocosa pirámide cimera del Nanga, con casi 900 metros de desnivel desde las primera estribaciones de roca desnuda hasta la cima. Mackiewicz se encontraría en la zona sombreada, a unos 7.280 metros, al final de la lengua de roca por abajo. #NangaParbat pic.twitter.com/QYr7IdkTNx
— JorgeNagore Frauca (@JorgeNagoreF) 27 stycznia 2018
Warunki pogodowe się poprawiły. Helikopter leci właśnie po polską ekipę pod K2 - poinformował serwis Pakistan Mountain News.
-
Andrzej Radzio Zgłoś komentarzTo nie oglądaj kto ci każe
-
Magdalena Adamek Zgłoś komentarzto spadaj stad berecie
Za 4,5h zachód słońca na #NangaParbat sytuacja jest dramatyczna, nierówna walka z czasem i pogodą pic.twitter.com/lRiri95138
— KrzySte (@k_stefanski) 27 stycznia 2018
Ruszyły śmigłowce po polską ekipę ratowniczną na Nanga Parbat!
Wyleciały ze Skardu w stronę bazy pod K2 - ogłosił Asghar Ali Porik, kierownik pakistańskiej agencji Jasmin Tours.
-
Jerzy Jakubowski Zgłoś komentarzNiestety dzisiaj juz w górę nie ruszą.Szanse marne ale wszystko w rękach............
-
Jerzy Jakubowski Zgłoś komentarzNiestety dzisiaj juz w górę nie ruszą.Szanse marne ale wszystko w rękach............
-
Arek Kowalski Zgłoś komentarzale z Ciebie prymityw. Głowę masz tylko po to aby nosić włosy deklu.
Sobota jest jedynym dniem, w którym można spróbować przeprowadzić akcję ratowniczną na Nanga Parbat - poinformowało na Facebooku Pakistan Mountain News. Warunki pogodowe mają być coraz gorsze.
Tomasz Mackiewicz spędził noc w namiocie na wysokości 7250 m. Takie informacje podał PAP kierownik komitetu organizacyjnego narodowej wyprawy na K2 Janusz Majer. - Został on sprowadzony przez jego partnerkę Elisabeth Revol do namiotu na wysokość 7250 m i tam spędził noc. Natomiast ona zeszła do 6670 m - dodał Majer.
Niestety, niepokojące informacje przekazuje Adam Bielecki, jeden z członków ekipy ratunkowej. Jego zdaniem szanse dotarcia do Tomasza Mackiewicza są niemal zerowe. - Prawda jest taka, że jeśli polecimy w cztery osoby, to szanse dotarcia do Tomka, biorąc pod uwagę obecne prognozy pogodę, są praktycznie zerowe. Mamy szansę dotrzeć do Elisabeth, jeśli ona będzie cały czas schodzić - stwierdził Polak w rozmowie z TVN24.
@mile_piekne Właśnie Denis Urubko podał: siedzą w bazie pod K2 czekają na helikoptery. Sądząc po zdjęciu pogoda fatalna.
— Hanna Puchalska (@hanna_puchalska) 27 stycznia 2018
fot Denis Urubko/K2 pic.twitter.com/YCxJf7WlO3
Akcja ratownicza wciąż się nie rozpoczęła. - Wszystko zależy od warunków pogodowych, od pilotów - na razie nie udaje im się przylecieć po nas. Pogoda nie jest najlepsza, zespół ratunkowy jest gotowy i czeka spakowany. Dopóki helikoptery nie przylecą po nas, to można powiedzieć, że akcja stoi - powiedział na antenie TVN24 Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy na K2.
-
ASK Zgłoś komentarzCzytaj całośćartykułu?!
-
kris-pr Zgłoś komentarzbo znowu chodzi o "papierki"czyli pieniądze,a życie?przecież nikt go nie kupi za żadne pieniądze.bez komentarza...................... .
TVN24 przekazało informację, że akcja ratownicza została zamrożona z powodu złej pogody.
-
Stanisław Janowski Zgłoś komentarzSzansę są zawsze trzeba w to wierzyć że akcj a ratownicza się powiedzie i Himalaiści wrócą cali do domu. Szczerze wierzę i życzę.
-
Szymon Lizoń Zgłoś komentarzten człowiek nie ma już szans... współczucia dla rodziny
Helikoptery próbują latać, jednak zła pogoda i niewielka widoczność uniemożliwiają podjęcie akcji. W gotowości pozostają także miejscowi wspinacze. Pogoda na Nanga Parbat jest lepsza niż na K2.
K2 wciąż spowijają ciemne chmury, które uniemożliwiają start śmigłowców.[/p]
Wciąż nie ma informacji dotyczących stanu zdrowia Tomka Mackiewicza. Wiadomo jednak, że Elisabeth Rivol żyje. Przypomnijmy, że była widziana kilkadziesiąt minut temu przez lornetkę, ma jednak poważnie odmrożone palce lewej stopy.
-
No Pasaran Zgłoś komentarzwyniki czy opłacanie składek czyni z kogoś alpinistę?!
-
Marcin Sze Zgłoś komentarzZgadnij ignorancie
-
jotwu Zgłoś komentarzW TV podano,że Tomek nie jest ani alpinistą ,ani himalaistą.Francuska silniejsza i sprawniejsza.To po co on tam polazł?
Według informacji przekazanych przez TVN24, Revol znajduje się aktualnie na wysokości 6700 m n.p.m., natomiast Mackiewicz 7280 m n.p.m. Akcja ratunkowa wciąż nie ruszyła.
Jeśli pogoda w dalszym ciągu będzie uniemożliwiać lot śmigłowca, do akcji wyruszą miejscowi himalaiści.
-
Michal Amix Zgłoś komentarzCzytaj całośćdostarczył lekarstwa, jedzenie i inne płyny to może by się Pan Tomasz trochę doprowadził do stanu używalności i próbował rozpaczliwie sam chociaż troche zejść. Czy o tym nikt nie pomyśłał ?
-
Nativus Zgłoś komentarzDzięki takim ludziom jak himalaiści świat staje się piękniejszy. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie. Ale czy Ty jesteś w stanie to pojąć?
-
Zuzu92 Zgłoś komentarzMichał Tomczuk - nigdy nie wiesz, co Ci sie przytrafi - obyś nigdy (Ty ani Twoja rodzina) nie potrzebował takiej pomocy...
Elisabeth Revol w ostatniej wiadomości przekazała, że ma poważne odmrożenia na palcach lewej stopy.
#NangaParbat News about Zab Revol Elisabeth Revol== France 5h00 / Pakistan 9h00 ==The last messages I received from Elizabeth this morning indicated that she has severe frostbite on 5 toes of her left foot.Rescue's on the way, but it's gonna take a while. 2 helicopters[/p] — Russianclimb (@russianclimb) 27 stycznia 2018
Piloci śmigłowców wciąż czekają na poprawę pogody pod K2. Dodajmy, że odległość pomiędzy K2 a Nanga Parbat to około 200 km w linii prostej, jednakże sam lot ma być dłuższy. Przewidziane jest także międzylądowanie, aby dotankować paliwo.
Helikoptery ratownicze są gotowe do lotu. Według informacji przekazanych przez Pakistan Mountain News Elizabeth Revol była widziana przez lornetkę kilka chwil temu. Tomasz Mackiewicz znajduje się wyżej. Jeśli pogoda będzie przeszkadzać w locie, czterech miejscowych tragarzy/wspinaczy ma włączyć się do pomocy.
Wciąż trwa zbiórka pieniędzy na pokrycie kosztów akcji ratunkowej. Na tę chwilę wsparło ją ponad 3.000 osób z całego świata.
https://www.gofundme.com/rescue-on-nanga-parbat
Nie tylko Polacy i Francuzi, ale osoby z całego świata, czekają na pozytywne informacje z Nanga Parbat.
-
No Pasaran Zgłoś komentarzale przecież nie pomogłaś, to po co ten wywód...
-
Ewelina Rachel Zgłoś komentarzCzytaj całośćuzbierać na chore dziecko czy leki . A ja mam pomoz komuś kto z kaprysu chce dotrzeć na szczyt góry? Trzeba było sobie uzbierać ... ja wole wesprzeć koleżankę której dziecko urodziło się bez rączek. Niż ryzykanta.
Akcja ratunkowa w każdej chwili może wystartować. Polacy znajdujący się na K2 są w gotowości.
Niepokojące informacje z Pakistanu. Wiadomo, że do godz. 9.00 czasu lokalnego (5.00 w Polsce) śmigłowce nie wzleciały w powietrze. Akcja ma wystartować niebawem.
Jak podało Radio ZET helikoptery miały przylecieć o godz. 8.30 czasu lokalnego, nie wiadomo jednak, czy pozwoliła na to pogoda. Jest bowiem duże zachmurzenie.
Polscy himalaiści bez wahania zrezygnowali z ataku na #k2 żeby podjąć bezprecedensową próbę uratowania #Revol i #Mackiewicz na #NangaParbat.Denis Urubko, Adam Bielecki, Piotr Tomala, Marek Chmielarski i Jarosław Botor.Jestem dumny, że są moimi Rodakami i współobywatelami.[/p]
— Aletheia (@Aletheia01) 26 stycznia 2018[/p]
-
Jan Kuptel Zgłoś komentarzPodziw, szacunek,respekt.
-
Tomasz Gajewski Zgłoś komentarzCzytaj całośćwszystkie bogactwa tego świata!!! Nawet życie tego kogoś "nieodpowiedzialnego"...
Prognozy pogody nie są optymistyczne. Na wysokości 7500 m n.p.m. tempetatura odczuwalna wynosi poniżej -60 stopni Celsjusza. Ponadto akcję może utrudniać silny wiatr.
Himalaista Ryszard Gajewski, mówił we wczorajszej rozmowie z WP SF, że szanse Tomasza Mackiewicza na przeżycie są nikłe, ale zawsze są. Pozostaje mieć nadzieję do samego końca.
Pakistańskie media przypominają o niebezpieczeństwie wspinaczki, ale jednocześnie zaznaczają, jak wielką radość sprawia ona himalaistom. Pakistańczycy mają nadzieję, że dzisiejszy poranek przyniesie dobre wiadomości.
Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol chcieli być drugą ekipą, która zdobędzie Nanga Parbat zimą. Kiedy okazało się, że oboje nie są w stanie samodzielnie zejść do bazy, rozpoczęto przygotowania do akcji ratunkowej. Sporym problemem okazały się kwestie finansowe. Ostatecznie w pomoc włączyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jeśli Polaka uda się uratować, czeka go jeszcze kosztowne leczenie.
O godz. 4.00 czasu polskiego miała rozpocząć się akcja ratunkowa Tomasza Mackiewicza i Elizabeth Revol. Wiadomo, że francuska postanowiła zejść niżej, natomiast znajdujący się w złym stanie Polak pozostał na wysokości 7400 m n.p.m.
-
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarzObywatelka polska to Polka, a francuska to Francuzka.
-
marek_ber Zgłoś komentarzFrancuska???? Może jednak - "francuzka" ? Zagadką pozostaje, dlaczego redaktor napisał - "Polak" z dużej, a "francuzka" z małej litery?
Na dziś kończymy naszą relację. Pod Nanga Parbat mamy noc, za ok. 10 godzin rozpocznie się akcja ratownicza. Rano podamy najświeższe informacje.
-
wieża Zgłoś komentarzTomek, trzymaj się !!!!!!!
W okolicach Nanga Parbat mamy aktualnie -48 stopni Celsjusza. Wiatr jest niewielki (5 km/h), ale temperatura ekstremalna.
-
Marcin Jakmutam Zgłoś komentarzTerra Chiny, mam nadzieję, że nigdy nie pójdziesz w żadne góry, a najwyższy szczyt, jaki zdobędziesz to będzie ostatnie piętro w twoim bloku
-
kibiczkinic Zgłoś komentarzSkarb państwa czyli Ja, Ty jeśli płacisz podatki
-
Terra Chiny Zgłoś komentarzNikt mu nie kazał iść ryzykować życie... ciekawe kto zapłaci za akcję ratowiczą
Siostra Tomasza Mackiewicza ocalenie brata potraktuje jako cud.
Himalaista Ryszard Gajewski nie jest niestety optymistą.
-
kris-pr Zgłoś komentarzNadzieja umiera ostatnia!nawet 0,00001procent szans jest ważne.
"Wolności nie da się dotknąć. To nienamacalna wartość i uczucie, którego nie sposób opisać słowami. Można je jednak zobaczyć. Jedynym miejscem, gdzie jest to możliwe, są góry."
-
Apolonia Weglarz Zgłoś komentarzWidocznie warunki są bardzo trudne i nie trzeba narażać ratowników nocą-miejmy nadzieję,że szczęśliwie doczeka rana. Wiedział z pewnością na co się naraża...
-
No Pasaran Zgłoś komentarzJeśli ktoś może to wytrzymać to właśnie Mackiewicz, jeśli ktoś może go sprowadzić to Bielecki i Urubko! 3mam kciuki
-
Dalila Zgłoś komentarzTrzymam kciuki za wszystkich, za powodzenie akcji ratunkowej, za przetrwanie pana Mackiewicza w tych ekstremalnie trudnych warunkach, za szczęśliwy powrót wszystkich himalaistów.....
To od nich w głównej mierze może zależeć los Tomasza Mackiewicza.
Członkowie ekipy ratowniczej mają duże wątpliwości, czy przy niekorzystnej pogodzie uda im się dotrzeć do Tomasza Mackiewicza. Krzysztof Wielicki jest jednak optymistą, choć w rozmowie z TVN 24 większe szanse na wyjście z tej trudnej sytuacji dał Elisabeth Revol.
Oby ekipie ratowniczej i samemu Tomaszowi Mackiewiczowi udało się wygrać wyścig z czasem.
-
Janusz Białecki Zgłoś komentarzJeszcze nie przegrał
-
Mirek Gosz Zgłoś komentarzI znowu człowiek wziął sie za bary z naturą i przegrał
Wiemy już na pewno, że Tomasz Mackiewicz samotnie czeka na pomoc. Jego małżonka Anna Solska potwierdziła, że francuska alpinistka Elisabeth Revol schodzi do III obozu.
Polak utknął pod kopułą szczytową Nanga Parbat i czeka na pomoc, ale musi przetrwać noc, bo dopiero po niej rozpocznie się akcja ratunkowa.
-
Maciej Nietoperz Nowicki Zgłoś komentarzCzytaj całośćtylko ona bedzie znala najktosza trase,wiadomo ze sama nie pojdzie ale moze podac namiary a inna bajka w sumie nie wiadomo jaka w samej jest kondycji I dojdzie tam gdzie zmierza
-
Maciej Nietoperz Nowicki Zgłoś komentarzCzytaj całośćnajblizszych bo dla nich musisz zyc. Pozdrowienia I szacunek za spelniane pasje
-
Ewa Agnieszka Zgłoś komentarzJestesmy z Toba,wytrwaj,trzymaj sie:)Powodzenia.
Niech historia Andrzeja Marciniaka będzie dobrym prognostykiem dla Tomasza Mackiewicza.
Akcja ratunkowa rozpocznie się w sobotę o godz. 8.00 czasu miejscowego (w Polsce będzie 4.00). Helikoptery mają zlokalizować najbardziej optymalne miejsce do lądowania - tak bliskie obozu Tomasza Mackiewicza, jak będzie to możliwe.
Polak utknął pod kopułą szczytową Nanga Parbat i czeka na pomoc, ale musi przetrwać noc.
-
Żarsk Piotr Zgłoś komentarzżyczę wytrwałość i przede wszystkim ciepłą
Jak podaje Pakistan Mountains News, nie wiadomo na ile ustabilizowany jest obóz Tomasza Mackiewicza. Nie wiemy też czy polski alpinista ma leki i jedzenie. To sprawia, że trudno przewidzieć jaka jest jego sytuacja.
Na przeprowadzenie akcji ratunkowej zgromadzono już w zbiórce 51,5 tys. euro.
-
Maciej Żółtowski Zgłoś komentarzTobie za to już nic nie pomoże.
- Najsensowniejszą strategią działania jest wysłanie dwóch najszybszych zawodników, którzy sprawnie dotrą do Tomasza Mackiewicza. My nie mieliśmy żadnych wątpliwości i od razu postanowiliśmy przerwać naszą wyprawę na K2 - powiedział na antenie TVN 24 himalaista Adam Bielecki, który weźmie udział w akcji ratunkowej.
-
mmmm2014 Zgłoś komentarzDodaj komentarz...
Tomasz Mackiewicz na razie musi czekać. Pod Nanga Parbat jest teraz wieczór, a helikoptery wyruszą dopiero, gdy wzejdzie słońce. Temperatura jest ekstremalna - to ok. -60 stopni Celsjusza.
Wyprawy górskie można ubezpieczać, choć nie zawsze ta możliwość jest wykorzystywana.
Są też kolejne szczegóły akcji podane przez Pakistańczyków. O godzinie 8 rano miejscowego czasu (czyli o 4 rano w Polsce) helikoptery zabiorą ekipę ratunkową spod K2, piloci postarą się dotrzeć tak blisko jak tylko się da. Francuzka Revol wie o akcji. Pakistańczycy piszą, że jednak zeszła niżej, ale temu w rozmowie z reporterem Eski zaprzeczała żona Tomasza Mackiewicza - Anna.
-
mmmm2014 Zgłoś komentarzWalcz człowieku walcz !wierze w cuda cuda sa fakty
-
Andrzej Pracki Zgłoś komentarzCzytaj całośćpozdrawiam!
-
Dav1988id Zgłoś komentarzBędzie dobrze!
-
raap Zgłoś komentarz
Krzysztof Wielicki, szef wyprawy na K2, dla TVN 24:
Jesteśmy kompletnie przygotowani. Czekamy na przylot helikopterów. Szkoda, że straciliśmy 12 godzin. Śmigłowce potrzebne są tylko po to, aby nas przewieźć. A potem wszystko w rękach zespołu. Będziemy się wspinać. Z tego co wiemy Revol zaczęła schodzić sama. Większość zespołu zna drogę. Każdy z zespołu wyraził chęć udziału w akcji. Większe szanse daję Revol niż Tomkowi. Będziemy ratować jak tylko się da. Wierzę w chłopaków. Revol zaczęła schodzić, to będzie łatwiejsze zadanie. Myślę, że moi koledzy są w stanie dotrzeć do Tomka.
Komunikat MSZ
Komunikat MSZ w związku z sytuacją obywatela polskiego biorącego udział w wyprawie na Nanga ParbatMSZ informuje, że służby konsularne Ambasady RP w Islamabadzie zostały powiadomione w dniu 25 stycznia br. o sytuacji obywatela polskiego biorącego udział w wyprawie na Nanga Parbat.
Zgodnie z przekazanymi informacjami Tomasz Mackiewicz, obywatel RP biorący udział w wyprawie, znajdował się na wysokości powyżej 7 tys. metrów n.p.m., na Nanga Parbat, w stanie uniemożliwiającym mu samodzielne przemieszczanie się.
Niezwłocznie po uzyskaniu informacji o sytuacji obywatela polskiego ambasada RP w Islamabadzie rozpoczęła organizację akcji ratunkowej.
W piątek 26 stycznia br., po uzyskaniu informacji o warunkach świadczenia pomocy przez podmioty lokalne, minister Jacek Czaputowicz podjął – w porozumieniu z Prezesem Rady Ministrów, Mateuszem Morawieckim – decyzję o natychmiastowym uruchomieniu środków finansowych na pokrycie kosztów transportu w ramach akcji ratunkowej.
Akcja ratunkowa rozpocznie się, gdy pozwolą na to m.in. warunki meteorologiczne. Zgodnie z uzyskanymi informacjami, śmigłowce należące do prywatnych podmiotów pakistańskich podejmą próbę dowiezienia ratowników jak najbliżej miejsca, w którym znajduje się obywatel RP Tomasz Mackiewicz. Ze względu na maksymalny pułap lotów helikopterów, który wynosi 6 tys. metrów, konieczna może okazać się dalsza wspinaczka ratowników do miejsca pobytu obywatela polskiego.
Jednocześnie informujemy, że do akcji ratunkowej włączą się polscy himalaiści wspinający się na K2.
Od chwili otrzymania informacji o sytuacji obywatela RP MSZ podejmuje wszelkie możliwe działania w celu pomocy obywatelowi polskiemu.
-
intro Zgłoś komentarzCzyli wiedzieli 25 Nie można było 26 wysłać helikoptra?
Wyjaśniamy z jakimi dolegliwościami zmaga się Tomasz Mackiewicz
Nasz dziennikarz Michał Bugno poznał Tomasz Mackiewicza. Oto, co o nim mówi.
-
beret Zgłoś komentarzdo chin pozniej wyslac oni sklonujom
Jest oficjalna informacja w sprawie akcji ratunkowej!
Różnica czasowa pomiędzy Warszawą i stolicą Pakistanu Islamabadem wynosi 4 godziny.
-
gmk38 Zgłoś komentarz
-
Tańczący z łopatą Zgłoś komentarzSpadam stąd, onet ma więcej informacji na bieżąco a nie raz na pół godziny wywiad z jakimś kolesiem.
-
Stefan Cimelewski Zgłoś komentarznic ciulu nie musisz płacic
Małgorzata Sulikowska, siostra Mackiewicza dla TVN 24: - Tomek jest w bardzo złym stanie. Ma ślepotę śnieżną, utrudnione oddychanie. Nie może otworzyć oczu. Są odrożenia.
-
Malin87 Zgłoś komentarzEh oby tylko gościu dozyl jutra...
-
szkapa Zgłoś komentarzpo co pojechał jak tyle przypadłości ? ubezpieczył się na życie i żona dostanie paę złotych. Dobrze mieć w domu takiego wariata !!!
Pakistańczycy napisali, że pierwsza ratowana będzie Francuzka (wcześniej pojawiły się informacje, że schodzi, ale informację już zdementowano - Revol jest przy Polaku). Tak czy inaczej jutro ma być zabrana z wysokości około 6700 metrów. Potem ma być zabrany Mackiewicz. Akcja odbędzie się rano. Teraz w Pakistanie jest wieczór.
- Jeżeli Tomek nie jest w stanie zejść niżej, to sytuacja jest dosyć dramatyczna - przyznał w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Leszek Cichy, himalaista, pierwszy zimowy zdobywca Mount Everest. - Możemy liczyć tylko na ogromne doświadczenie Tomka. On zna tę górę. Niejednokrotnie potrafił tydzień przeczekać (...) w lodowych jaskiniach. I to być może jest ta nadzieja, która nas wszystkich łączy.
-
Oskar Drzymała Zgłoś komentarzI co pomogli mu ratownicy i helikopter?
-
Anna Kowalska Zgłoś komentarzJezus mu nie pomoże. Tam są potrzebni ratownicy i śmigłowiec.
-
Elżbieta Szewczyk Zgłoś komentarzJezu Ty się tym zajmij. Jedyna nadzieja w Tobie, bo ludzie sami nie wszystko mogą.
Nanga Parbat to góra, z którą Polacy mają złe skojarzenia. Jeden z naszych himalaistów zginął podczas próby zdobycia, inni przeżyli atak terrorystów.
-
Krzysztof Kłaptocz Zgłoś komentarzŚwięta prawda.Tylko współczuć rodzinie tych godzin niepewności.
Tomasz Mackiewicz i Francuzka Elisabeth Revol utknęli na 7400 m n.p.m pod kopułą szczytową Nanga Parbat. Czekają na pomoc. Najnowsze informacje są bardzo złe! Jeśli wspinacze spod K2 będą musieli sami dotrzeć, będą mieli do pokonania około 3,5 tys, metrów.
Trwa ładowanie...
-
Rozpierducha Zgłoś komentarzCzytaj całośćwybulić kasę, dla sponsorów jeżeli byli i nici z reklam, dla kogo? Jest ryzyko jest zabawa. Przecież o to chodzi. Tłuszcza ma sensacje przeżyją czy nie, nadejdzie pomoc i skąd, puszczać reklamy w czasie relacji czy nie, jeżeli nie to kasy nie będzie a tłum czeka i chce mięsa, mięsa.............
-
margota Zgłoś komentarzNie będę tego widzieć ;)
-
Ewa Maria Kolodziej Zgłoś komentarzChory/a jesteś?
Tak to wygląda na mapie. Pod K2 na helikopter czekają alpiniści, którzy ruszą na pomoc. Tyle, że według najnowszych informacji nastapi do dopiero jutro. W Pakistanie jest już zmrok.
-
radeonmax Zgłoś komentarzCzytaj całośćjest Adam Bielecki. Przy okazji udowodnił by, że potrafi pomóc innym w górach, a niesprawny radiotelefon, rozbicie grupy bez komunikowania tego, czy słynny "skok" po butlę z tlenem dla kolegi to tylko wypadki.Ale jak piszę jutro po południu już tylko można się będzie pomodlić.
Oto pogoda na Nanga Parbat na najbliższe 2 dni. Dla wysokości 7500 m n.p.m. Będzie bardzo mocno wiało!
Ryszard Pawłowski, zdobywca Nanga Parbat i innych dziewięciu ośmiotysięczników dla Sport.pl. - Sam przelot spod K2 zajmie chwilę, może dziesięć minut, ale dojście do poszkodowanych zajmie przynajmniej jeden dzień.
-
Tomasz Kubidowski Zgłoś komentarz184 kilometry w 10 minut? Chyba F16
Tomasz Mackiewicz i Francuzka Elisabeth Revol utknęli na 7400 m n.p.m pod kopułą szczytową Nanga Parbat. Czekają na pomoc. Najnowsze informacje są bardzo złe!
Trwa ładowanie...
-
Atanazy Powidło Zgłoś komentarzJest RYZYKO jest ZABAWA. Koszt nie adekwatny nieraz kalectwo, nieraz śmierć i tragedia dla najbliższych. Nie popieram takiego EKSTREMUM.
-
Atanazy Powidło Zgłoś komentarzNiestety masz rację kobieto. Dla niejednego jeden lot tego śmigłowca to więcej niż osiem lat ciężkiej pracy zawodowej.
-
mlbets Zgłoś komentarzCzytaj całośćto nazywają go szalonym, wariatem.
-
Zdzisław Dyrma Zgłoś komentarzCzytaj całośćfirmy ubezpieczające.
Tomasz Mackiewicz i Francuzka Elisabeth Revol utknęli na 7400 m n.p.m pod kopułą szczytową Nanga Parbat. Walczą o życie. Najnowsze informacje: Helikopter już w pogotowiu! Są gwarancje finansowe pomocy! Ruszyła akcja ratunkowa.
-
Johnydegun21 Zgłoś komentarzswiete slowa o zakowskim
-
Michal Stepski Zgłoś komentarz50 tys $ to spora kwota. Sa dzieci, ktore umieraja, bo rodzicow nie stac na operacje. Na to powinno sie dawac pieniadze, nie na hobby himalaistow.
-
Ryszard Kocur Zgłoś komentarzLepiej dać na chore dziecko.
-
grolo Zgłoś komentarza wyrażasz zgodę na 90 mln dla Rydzyka pod różnymi przykrywkami, żeby mógł realizować swoje zachcianki biznesowe?
-
Maria Zasępa Zgłoś komentarz
-
Grzegorz Brzęszczeszczykiewicz Zgłoś komentarzdziękuję ale nie wyrażam zgody na opłacanie fanaberii z moich podatków!!!!
Sprzeczne informacje. Anna Solska dostała informację, że Francuzka Elisabeth Revol zdecydowała się schodzić, a to by oznaczało, że Mackiewicz zostałby na górze sam. Dziennikarze TVN24 podali jednak, że himalaistka zostaje z Polakiem.
-
Michal Manowski Zgłoś komentarztrzeba iść za przykładem największych Polaków, Kukuczka zawsze zostawiał umierających partnerów
Anna Solska, żona Tomasz Mackiewicza dla TVN 24: - Mamy już prawie całą kwotę zebraną. Mam też informację, że jest gwarancja ze strony ambasady, że będą środki, że helikoptery będą opłacone. Nie wiem czy jest już decyzja że helikopter leci po grupę czekającą pod K2. Dziękuję bardzo wszystkim ludziom, którzy nam pomagają.
Siostra Mackiewicza mówi: Sytuacja wygląda bardzo źle. Tomek ma ślepotę śnieżną i chorobę wysokościową, która uniemożliwia mu poruszanie się. Nie jest zatem w stanie zejść samemu na dół. Wraz z Elisabeth są bez snu, wykończeni, bez tlenu i w temperaturze około -60 stopni Celsjusza.
Tutaj więcej informacji od rodziny
-
Kasyx Zgłoś komentarzHehehehehehe ale sie ubawiłem.
-
Kasyx Zgłoś komentarzHeh, co wiesz na temat tej choroby?
-
Tańczący z łopatą Zgłoś komentarzCzytaj całośćwysokościową i wspina się zimą na jeden z nawyższych szczytów świata. Jakie to polskie.
Sytuacja wygląda następująco. Mackiewicz na pewno ma chorobę wysokościową i objawy ślepotę śnieżną. Razem z Francuzką czeka na pomoc. Oto, co jego żona powiedziała w TVN 24: -Niestety ambasady nie znalazły pieniędzy, by pokryć koszta helikoptera. Ratownicy z K2 są gotowi do pomocy, ale czekają w tej chwili na helikopter. Bez niego nie są w stanie pomóc. Oczywiście sami zbieramy także pieniądze, ale nie jesteśmy w stanie w kilka minut uzbierać tak dużej kwoty.
Gotowa do pomocy jest bowiem ekipa, która wchodzi na K2.
Tomasz Mackiewicz to twardziel jakich mało. Kiedyś wygrał z heroiną. Teraz znowu musi wygrać. Tu sylwetka.
-
Tadeusz Szlagowski Zgłoś komentarzjesteście stwożeni by walczyć
Oto, co wiemy do tej pory
Tomasz Mackiewicz i Francuzka Elisabeth Revol utknęli na 7400 m n.p.m pod kopułą szczytową Nanga Parbat. Trwa oczekiwanie na akcję ratunkową. Pod tym linkiem trwa zbiórka pieniędzy! https://www.gofundme.com/rescue-on-nanga-parbat
-
tjan Zgłoś komentarzBardzo mi przykro z powodu tragedii.Ale taką wyprawę szykuje się, nie jak urlop nad bałtykiem. nikt nie przewidział , że będzie potrzebna pomoc ??????????????????????
-
edek12 Zgłoś komentarz
-
Jan Nowak-Kowalski Zgłoś komentarzCzytaj całośćodzyskania od ubezpieczyciela, nawiasem mówiąc zrobiłbym takiemu ubezpieczycielowi darmową "reklamę" - ot i współczesny świat, współczesne koloseum...