Żużel. Piotr Pawlicki grzmi po słowach tunera. "Nie zachował się wobec mnie fair!"

- Piotr Pawlicki kupił ode mnie w tym roku silnik i miał nawet na nim kilka bardzo dobrych występów. Potem jednak częściej nie jeździł na tym sprzęcie niż jeździł. To zresztą typowe dla niego i jego brata. To fajne chłopaki i bardzo utalentowani żużlowcy, ale coś jednak cały czas blokuje ich przed pokazaniem pełni swoich możliwości. Może to kwestia podatności na kontuzję, ale może tego, że oni zawsze patrzą na coś, czego nie mają. Oni nieustannie myślą, że ich rywale mają zawsze lepszy sprzęt niż oni - mówił w listopadzie znany tuner Peter Johns. Piotr Pawlicki odniósł się teraz do tych słów w Magazynie PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty.

Komentarze (3)
avatar
scorpio
8.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piter nie jest "łatwy w obsłudze".Ktoś wie, dlaczego ma szlaban u RK?Bo ma... 
avatar
Tomek z Bamy
7.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Piter, trzeba bylo robic silniki u Majstra Kazia(przyjaciel Don Bartolo Czeksnskiego z Wilkszyna). 
avatar
M_a_r_e_c_k_i
6.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Piotruś jakiś Tobie nie wierzę i jakoś Tobie nie ufam :):);):)