Żużel. To był łomot! Przyjezdni na kolanach. Zobacz skrót meczu Moje Bermudy Stal Gorzów - Betard Sparta Wrocław

Moje Bermudy Stal Gorzów bez litości dla Betard Sparty Wrocław. Fruwający Bartosz Zmarzlik i spółka nie schodzą ze zwycięskiej ścieżki, wygrywając kolejny mecz - tym razem 55:35. Problem mają teraz goście, którym play-offy zaczynają odjeżdżać. Spotkanie w Gorzowie miało olbrzymie znaczenie dla obu drużyn. Stawką play-offy, a właściwie to przedłużenie szans na awans do pierwszej czwórki. W tabeli PGE Ekstraligi robi się coraz ciaśniej i nie ma już miejsca na stratę punktów. Gospodarze potrzebowali zwycięstwa, bo każdy inny wynik w zasadzie przekreślał ich szansę na play-offy. Z podobno myślą przystępowali do meczu żużlowcy Betard Sparty Wrocław. Ci z kolei skomplikowali sobie sytuację niedzielnym remisem na własnym torze z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Teraz była szansa się odbić.

Komentarze (0)