Jakub Jamróg: Zdawałem sobie sprawę, że czeka mnie ciężki sezon we Wrocławiu

- Nie po to jeżdżę na żużlu, żeby wybierać sobie łatwe biegi. We Wrocławiu jestem po to, żeby się rozwijać - mówi Jakub Jamróg, pytany o to czy podpisanie kontraktu z Betard Spartą było dobrym wyjściem i czy lepiej nie byłoby gdyby został w Unii Tarnów.

Komentarze (5)
avatar
sympatyk żu-żla
12.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakub patrząc na twoje poczynania na ex ligowych torach Jesteś za słaby.Choć wiem że jesteś pracowity .Sam doszedłeś do wszystkiego po urazie jaki doznałeś.Zanim podjąłeś się tej decyzji należ Czytaj całość
avatar
kibic1212
12.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
rozumiem,ze zdawal sobie sprawę, ale pewnie nie do tego stopnia , że po 1 biegu aut, podejżewam rownież ,ze przy podpisywaniu kontraktu ustalenia mogły być inne,,,,,, 
avatar
Goldi
12.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przede wszystkim Jamrog nie nadaje sie na tor we Wroclawiu. 
avatar
-Stan-
12.04.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jakubie, przed przejściem do wrocławskiej Sparty trzeba było przemyśleć czy możesz pojechać lepiej od Maksa i Gleba, bo w innym momencie będzie "grzał ławę". Rok grzanie ławy to powiedział bym Czytaj całość
avatar
keotarnów
12.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
teraz juz jrst po ptokach