Zacieśniają się różnice w tabeli PGE Ekstraligi. Piątą i ósmą drużynę ligi dzielą tylko trzy punkty. Równie ciekawie jest w górnej części zestawienia. - Bywało z tym różnie i trzeba się cieszyć. Niezależnie od tego, ktokolwiek spadnie, to każdej drużyny będzie żal. Wyścigi są emocjonujące i nieprzewidywalne. Niepotrzebne są żadne regulacje, bardzo dobrym sygnałem jest to, że kluby mają wolny wybór. Trzeba dalej iść w upraszczanie zasad - powiedział ekspert nc+ Krzysztof Cegielski.
Wpisz przynajmniej 2 znaki