Od startu do mety na prowadzeniu jechał Bjerre. Andersen na pierwszym łuku szerzej wypchnął Jamroga. Polak w barwach Grupy Azoty Unii bezskutecznie ścigał duet gospodarzy.

Mroczka upadł na tor podczas trzeciego okrążenia, jadąc na drugiej pozycji. Wcześniej na murawę zjechał defektujący Mazur. W momencie wypadku tarnowianie jechali na 5:1. Mroczka wykluczony. Powtórka w dwuosobowym składzie.

W powtórce Ljung wygrał moment startowy i dowiózł trzy punkty do mety.

Bjerre przed startem miał problem ze sprzętem, przesiadł się na drugi motocykl, jednak nie zdążył na start i został wykluczony z biegu.

Osamotniony Mroczka wygrał start i objął prowadzenie. W pogoń za nim rzucił się Andersen, jednak nie zdołał go minąć. Czugunow dojechał do mety w spacerowym tempie.

Świetny moment startowy w wykonaniu Edwarda Mazura, który z najbardziej zewnętrznego wyjechał na prowadzenie. Jego radość nie trwała długo, bowiem żużlowca Orła na dystansie minęło dwóch tarnowian. Piosicki podczas drugiego okrążenia zanotował upadek na końcu stawki, lecz szybko zszedł na murawę.

Tungate popisał się najlepszym refleksem na starcie. Na prostej przeciwległej do startu Jamróg wygrał walkę o drugie miejsce z Miśkowiakiem. Jamróg do końca ścigał Tungate'a.

Bjerre najszybszy na starcie. Kolejne pewne zwycięstwo Duńczyka. Duże odległości między zawodnikami.

Miśkowiak najlepiej rozegrał pierwszy wiraż i objął prowadzenie. Wyrzucony szeroko Andersen spadł na koniec stawki, jednak podczas drugiego kółka Duńczyk poradził sobie z Czają, a następnie do końca gonił Mroczkę.

Tungate najmądrzej rozegrał pierwszy łuk i wyskoczył na prowadzenie. Podczas trzeciego okrążenia defekt zanotował jadący na trzeciej pozycji Ljung, przez co jeden punkt do mety dowiózł Potoniec, który w wyścigu nie nawiązał walki z rywalami.

Bjerre na pierwszym łuku zamknął Andersena i wyjechał na pierwsze miejsce, odnosząc pewne zwycięstwo.

Wydawało się, że goście na pierwszym łuku wyjadą na podwójne prowadzenie, jednak po świetnym manewrze na wyjściu z pierwszego wirażu na czoło stawki przedarł się Tungate. Na dystansie Australijczyka bezskutecznie gonił Mroczka.

Świetny manewr Jamroga na pierwszym łuku, który przedarł się na drugie miejsce, a po chwili minął też Ljunga. Defekt Mazura na końcu stawki.

Tym razem to goście najszybciej zameldowali się na pierwszym wirażu. Bjerre zyskał dużą przewagę, z kolei z Nowińskim jeszcze podczas pierwszego okrążenia poradził sobie Tungate. Defekt Potońca na końcu stawki.

Łodzianie najlepiej wyjechali spod taśmy i objęli podwójne prowadzenie. Mazur nie zdecydował się na jazdę parą i wyjechał na czoło stawki, z kolei Czugunow musiał uważać na zbliżającego się Mroczkę. Czaja dojechał do mety w spacerowym tempie.

Piosicki najszybciej dojechał do pierwszego łuku i wysunął się na prowadzenie. Juniora Orła gonił Rolnicki i minął go podczas drugiego okrążenia. Gdy wydawało się, że Piosicki dowiezie dwa punkty do mety, na ostatnim wirażu pojechał zbyt szeroko, co wykorzystał Nowiński.

Andersen wygrał moment startowy i objął prowadzenie. Na dystansie błąd popełnił Miśkowiak, co wykorzystał Jamróg.