Za kapitanem Stelmetu Falubazu dwa kiepskie sezony, w minionym notował średnio 1,512 punktu na wyścig. Jak na zawodnika drugiej linii był to wynik może nie najgorszy, niemniej nie zadowala on zarówno samego zainteresowanego, jak i pewnie jego pracodawcy.
Oczywiście: Protasiewicz, podobnie jak Hampel, nawet przy braku progresu nie będzie mógł narzekać na brak zainteresowania jego osobą. Z tym, że być może warto będzie pomyśleć o podziękowaniu PGE Ekstralidze i spróbowaniu sił w Nice 1.LŻ? Trzeci słaby sezon z rzędu może wywołać takie przemyślenia.
Zobacz też: Żużel. Decyzja Pedersena odbije się GKM-owi czkawką? Ekspert mówi o dziwnym ruchu, a klub uspokaja
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Nίghtmare Zgłoś komentarz
i jeszce cos po co polecacie piłke zakopanom i miszczuf mma ... jak bende hciał to se tam pujde a tu jest ŻUŻEL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
esoxtal Zgłoś komentarz
Kasprzaka brakuje -
Nίghtmare Zgłoś komentarz
a to cza na 7 stron rosrzucić? ... nawet nie czytam bo mnie nie interesujom - kliki!!!!! po co piszecie w topiku nastawionym na klikanie stron? ... gupie jesteśta? -
yes Zgłoś komentarz
Czy teraz SF będą każdy tytuł o żużlu zaczynały od informacji, że żużel jest żużlem? -
kibic_UT Zgłoś komentarz
niego uwierzył.... Teraz już się frajer w elicie nie znalazł, więc niby cytowanie Kildemanda "czułem że to jest ten moment w którym powinienem pójść ligę niżej" jest mocno na wyrost... to na pewno nie była jego decyzja, po prostu musiał w końcu zejść ligę niżej.