W PGE Ekstralidze wszyscy czekają na ten moment. Jest ważny komunikat

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Rohan Tungate
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Rohan Tungate

Innpro ROW Rybnik jest jedynym klubem w PGE Ekstralidze, który nie podał jeszcze kadry na przyszłoroczne rozgrywki. Beniaminek najlepszej żużlowej ligi świata poinformował, że zrobi to w piątek.

- Długo milczeliśmy, ale chcę powiedzieć naszym kochanym kibicom, że mamy skład, który zostawi na torze serce - tłumaczy prezes Krzysztof Mrozek, cytowany przez serwis row.rybnik.com.pl.

- Wiem, jak jesteśmy postrzegani, ale mam plan i liczę na to, że z tymi zawodnikami uda się go zrealizować. Czasem nie trzeba wielkich pieniędzy, żeby zbudować coś, co będzie dobrze funkcjonowało - wyjaśnia prezes klubu, który wygrał w tym roku wygrał rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi.

Skład w zasadzie jest zamknięty, ale prezes nie wyklucza delikatnej kosmetyki.

ZOBACZ WIDEO: Miał jasną deklarację od Krzysztofa Mrozka. "Takimi zapewnieniami byłem karmiony"

- Jeszcze pracujemy nad pewnymi szczegółami, które dadzą naszemu sztabowi szkoleniowemu więcej narzędzi, ale te wszystkie najważniejsze ogniwa już są. Liczą na to, że ci żużlowcy dostarczą nam wielu wzruszeń i emocji - dodaje Krzysztof Mrozek.

W czwartek klub ma przedstawić sztab szkoleniowy, a nieoficjalnie wiadomo, że nowym-starym trenerem będzie Piotr Żyto.

Jeśli chodzi o zawodników, to nie jest tajemnicą, że o sile zespołu mają stanowić Gleb Czugunow, Chris Holder, Rohan Tungate i Maksym Drabik. Ten ostatni podzielił się już informacją o porozumieniu z klubem w mediach społecznościowych.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty