Trwa okres rozliczeń zeznań podatkowych. Każdy z nas może w swoim dokumencie PIT wskazać organizację, której przekaże swój 1 procent.
O wsparcie dla adeptów prosi m.in. Stelmet Falubaz Zielona Góra.
W tym celu przygotowano materiał wideo, który rozpoczyna się archiwalnym nagraniem z jednej z przedsezonowych prezentacji, a dokładniej tej z 2005 roku.
Widzimy Tomasza Lorka i Piotra Śwista, który sezon wcześniej jeździł naprawdę skutecznie, dzięki czemu zielonogórzanie zdołali utrzymać się w Ekstralidze, mimo straty w trakcie rozgrywek Rafała Kurmańskiego.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Lech Kędziora wskazał, co trzeba zmienić w częstochowskim torze
- "Twisty", ja wiem, że różna krew płynie w twoich żyłach... - mówił znany dziennikarz, któremu żużlowiec odpowiedział, że bardzo różna.
Lorek kontynuował: "Ale sto procent tej krwi należy do...", po czym Świst do mikrofonu wykrzykuje: "Falubaz!".
Tego okrzyku w Gorzowie Wielkopolskim nie wybaczono Świstowi do dziś. A sam żużlowiec do derbowego rywala trafił przed sezonem 2003, kiedy to odszedł ze Stali skłócony z działaczami. Z "Myszką Miki" na plastronie ścigał się trzy lata. Przy jego nazwisku zapisano m.in. srebrny medal Mistrzostw Polski Par Klubowych, jednak w finale na obiekcie im Alfreda Smoczyka, który rozegrano 19 lat temu nie wystartował.
Po tym na nagraniu pojawia się dwójka adeptów. Pierwszy z nich mówi, że to procent to dużo, a drugi dodaje - bardzo dużo. Następnie obaj mówią, jak można pomóc Falubazowi przekazując 1 proc. na szkolenie dzieci i młodzieży w zielonogórskim klubie.
Czytaj także:
Kolejny klub chce ligi bez Rosjan! "To też jest nasza wojna"
Wiemy, co polska federacja planuje w związku z zawodnikami z Rosji!