Żużel. Podali ceny biletów na sparingi. Kibice przecierają oczy ze zdumienia

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
zdjęcie autora artykułu

Stal Gorzów opublikowała w mediach społecznościowych ceny biletów, jakie będą obowiązywały na dwa mecze sparingowe brązowych medalistów Drużynowych Mistrzostw Polski. A te zszokowały część kibiców.

Moje Bermudy Stal Gorzów przed ligową inauguracją odjedzie na pewno cztery mecze sparingowe, z czego dwa na obiekcie im. Edwarda Jancarza.

Na miesiąc przed pierwszym ściganiem podano ceny wejściówek na spotkania ze Stelmet Falubazem Zielona Góra i Betard Spartą Wrocław.

Mecz z klubem z eWinner 1. Ligi promowany jest, jako jedyna okazja do tego, aby w sezonie 2022 obejrzeć Derby Lubuskie. Kibic, który wybierze się na to starcie będzie musiał zapłacić aż 30 złotych za bilet.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Lech Kędziora wskazał, co trzeba zmienić w częstochowskim torze

To cena, jaka widnieje za bilet normalny. Wejściówka "junior" przeznaczona dla młodzieży w wieku od 7 do 15 lat będzie kosztowała 5 złotych.

Niewiele, ale jednak mniej, kibice wydadzą na bilety na mecz z Betard Spartą Wrocław. Spotkanie z mistrzem Polski będzie można obejrzeć po nabyciu wejściówki w cenie 20 złotych.

Ceny sprawiły, że kibice nie ukrywali swojego rozczarowania podejściem klubu do fanów. Jeden z kibiców napisał, że pójdzie, o ile klub mu da na ten bilet. Inny z kolei pytał, czy aż takie duże są dziury w klubowym budżecie, że klub wywindował aż takie kwoty za sparingowe ściganie.

Stal Gorzów poinformowała również, że wstęp gratis mają ci, którzy zdecydują się na zakup karnetu. Ponadto przed sparingiem z Falubazem odbędzie się spotkanie w formie pikniku z udziałem "Stalowej Rodziny", czyli żużlowców Moje Bermudy Stali.

Zobacz także: Mistrz świata mówi o wojnie PGE Ekstraliga bez Rosjan?

Źródło artykułu: